Husaria na pokazie slajdów! Jeśli ktoś spodziewał się po III części nowej gry to jest debilem. Jeśli ktoś spodziewał się dużego DLC za 200zł to miał racje. Jeśli ktoś spodziewał się zoptymalizowanej gry, to się kurła zdziwił. (Różnica pomiędzy II i III częścią jest ogromna) Ja rozumiem, że HD teksturki sutów wielkiego śmierdziela Nurgla niosą ze sobą konsekwencje większych wymagań sprzętowych no ale na litość Sigmara, taka różnica? Ja rozumiem, nowa odsłona tego samego, to trzeba pozmieniać UI, ale taki potworek jak wyszedł devom to dorównuje szpetocie tym z++banym miotaczom tzeencha. A propos niebieskiego ptaka, ten chyba ładnie posmarował YouTuberom i Recenzentom bo nic nie było słychać o problemach z optymalizacją. No nic ładnie spier+++ona premiera. Co tu więcej powiedzieć. Jeśli masz słabego kompa i II część chodziła ci jako tako, to nawet nie myśl o III. Osobiście poprzez spadek fpsów nawet nie che mi się bitew zwykłych rozgrywać, wszystko leci na automacie a chciał człowiek podziwiać husarie na niedźwiedziach. No ale opcja symulacji futra jest. XD Szkoda, że gracze nie mają jak tego podziwiać. (chyba ci z RTX 3000+) Co do samej kampanii też jest nie najlepiej. Po kilku godzinnej sesji zaczynają tak spadac fpsy że Adeptus Mechanicus rozstrzelali by mnie za znęcaniem się nad PCtem.

Husaria na niedźwiedziach

Jest wiele do powiedzenia, niestety wiele złego. Ale nie warto się roztrwaniać, gra jest po prostu kiepska. Niczego się nie nauczyli, nic nie zmienili w swoim zachowaniu. CA znowu to zrobiło, znowu położyło lagę na obiecujący projekt. Nic tylko zaklaskać takim deklom. Pierwsza sprawa to kampania, na Khorne, Nurgle, Slaanesh, Tzeeentcha, Sigmara czy w co tam jakikolwiek baśniowy stwór wierzy, ona jest tak nużąca i męcząca, że mi się jednej skończyć nie chciało. System riftów to fajny zamysł z tak badziewnym wykonaniem, jedyne co ma robić to irytować gracza w zamian oferując tylko niby szybką podróż. Mechaniki gry są pobugowane, Grając jako Książę Demonów dostałem buga na ostatni dar wybranego boga i mogłem sobie popatrzeć na ikonkę. Autobitwy to znowu debilizm, tak jak w ostatnim patchu TW WH 2 zrobili je znośnymi tak tutaj walczysz wszystko - atakuje Cię banda przepitych gnoblarów bez kości? No panie Areczku to będzie szlachetna porażka. Jeżeli chodzi o samych dostępnych Legendarnych Lordów i frakcje jakimi przewodzą, to co tutaj dużo mówić Nurgle to nowi beastmeni, Khorne jako AI jest po prostu XD jednak jako gracz posiadasz stand DIO z partu 3, więc w 40 turze to świat się skończy. Tzeentch to prawdziwy duży kogut, Slaaensh jest szybki, bardzo szybko np umiera a chaos niepodzielny jest do wszystkiego czyli do niczego. Natomiast Order Tide dalej w formie, jako gracz frakcji chaosu przekonasz się co to znaczy cierpienie, Cathay i Kislev są piękne, mają dużo do zaoferowania w przeciwieństwie do Demonów. Jeżeli o Ogry chodzi, to można powiedzieć, że jest mięsnie. Spaślaczki dają radę i przyjemnie się nimi gra. AI wróciło do nawyków z pierwszej części gry, celem ich życia jest rozjebać Ci przyjemność z gry. Krucjaty, wędrówki ludów i inne zjawiska antygraczowe znowu są obecne. Poza tym, plagi, attrition i tak dalej, nic im nie robią powodzenia wszystkim Plagowarom życzę. Podsumowując 54 godziny gry i mi się nie chce grać. Gra dostała kilka patchy od CA i sobie zapadła w śpiączkę. No smutne jest to, że taka trylogia obiecana wygląda w obecnym stadium jak nieboszczyk na urodzinach. Jest źle, albo dostaniemy jakieś updates i patche albo it's over dla chłopa.

TW:WH3 to dosłownie kopia TW:WH2. Te same błędy i wady. Ta gra powinna mieć status earlu accessu a biorąc pod uwagę jak to wyglądało na początku w TW:WH2 to wczesny dostęp powinien trwać z min. 2 lata. Wysoka cena gry nie jest adekwatna do zawartości i po odpaleniu rozgrywki już czuć te duże ilości bardzo drogich DLC. Jedynym plusem może być multi dla 8 graczy lecz nie miałem jeszcze okazji przetestować.

blood

Jest Immortal Empires, a więc można walić te suczysyńskie szczury na większą skalę. Bugi zostały już zniwelowane tak jak powinna zostać zniwelowana populacja wampirów, a optymalizacja i grafika jest teraz tak ładna jak Alarielle. Polecanko.

Powiem krótko, nie wyszło im... W wh1 mam chyba z 1k godzin, w wh2 mam 2500 godzin. Generalnie spodziewałem się czegoś innego... Wady? Całkowicie niepotrzebna zmiana stylu graficznego, po co? Dlaczego? Nikt o to nie prosił. Brzydsze wizualnie i pozycyjnie ikony, w wh1 i wh2 wszystko było ładnie ułożone, koszt czaru, co czar robi, opis. W wh jest to znacznie gorzej rozłożone. Nieprzemyślane drobnostki np: Zaczynasz grę ze -15 ładu w swojej stolicy bo spaczenie innego boga. Łucznicy jak zwykle OP, 2 oddziały piechoty do blokowania i sami łucznicy rozwalą ci 4 armie piechoty wroga (Z kawalerią działa to nieco inaczej) Daję nagatywa za graficzną masakrę UI, paskudnie wygląda ta gra... Edit. 2 miesiące Minęły prawie dwa miesiące, ta recenzja w wersji powyższej powstała 2 dni po wypuszczeniu gry... Co zrobiło w tym czasie CA? Praktycznie nic, naprawiło może z 10% błędów w grze które leżały w silniku. Z problemów bezpośrednio gameplay-u (Zwariowane wartości spaczenia, mechanika dusz gdzie AI ma zawsze większe szczęście niż ty, zresztą nie tylko szczęście...) Nie wiem czy oni sobie kpią z graczy czy co ale definitywnie nie kupię już żadnego DLC do tych gier.. Jeżeli prace będą postępować w tym tempie to może za 5 lat dostaniemy grywalną wersję z Mortal Empires (Jedna wielka mapa dla wszystkich) Edit. Po pół roku Pracują nad grą ale dalej jest w stanie nieprzyjemnym dla rozgrywki... Trzeba czekać na immortal empires i na SFO bo CA nigdy nie zrobi tej gry dobrze. Trochę śmieszny jest fakt że do tej gry wydają obecnie DLC. Serio? Gra dalej w stanie 4/10 max a oni dają DLC? Edit 7 miesięcy, wydane immortal empires Immortal Empires wyszło im conajmniej 9/10 jak na wersję beta, trochę bawi fakt że po startowym hejcie na podstawkę dali znaczek bety :P Ale się postarali, gdybym wydawał opinię teraz to pewnie byłaby pozytywna ale nie zmienie jej chyba ze przez kolejny rok zrobią dobre i przyjemne zmiany. Edit. Ponad rok. Po ponad roku od WYDANIA tej gry zaczyna ona wygladac tak jak powinna od poczatku, nie zmienie recenzji co najwyzej sprostuje. Na stan obecny bylbym sklonny dac nawet ocene pozytywna. Jednakze CA tak jak i cala SEGA zaczyna trzymac poziom Blizzarda wiec definitywnie odpadam z tej karuzeli... Wydane DLC za 90zl z jedna nowa rasa, 3 lordami, i kilkoma mechaniki zrobionymi na zasadzie zaciagniecia mechanik z innych ras, wymieszania ich i wyplucia jako cos "nowego". Edit. Dwa lata. Gra wraca do stanu trasha... Nowe aktualizacje psuja wszystkie mody gorzej niz w grach paradoxu, dodany content jest 2x drozszy i jest go 2x mniej. Nie mowiac o tym ze kazdy kolejny hotfix tworzy 2x wiecej bledow niz naprawia. Dobra robota : D Nie kupuje nic i nie kupie juz nic mam 0 szacunku do tworcow tej gry w tym momencie.

Works fine on my pc I don't see optimization problems ⣀⣠⣤⣤⣤⣤⢤⣤⣄⣀⣀⣀⣀⡀⡀⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄ ⠄⠉⠹⣾⣿⣛⣿⣿⣞⣿⣛⣺⣻⢾⣾⣿⣿⣿⣶⣶⣶⣄⡀⠄⠄⠄ ⠄⠄⠠⣿⣷⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣯⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣆⠄⠄ ⠄⠄⠘⠛⠛⠛⠛⠋⠿⣷⣿⣿⡿⣿⢿⠟⠟⠟⠻⠻⣿⣿⣿⣿⡀⠄ ⠄⢀⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢛⣿⣁⠄⠄⠒⠂⠄⠄⣀⣰⣿⣿⣿⣿⡀ ⠄⠉⠛⠺⢶⣷⡶⠃⠄⠄⠨⣿⣿⡇⠄⡺⣾⣾⣾⣿⣿⣿⣿⣽⣿⣿ ⠄⠄⠄⠄⠄⠛⠁⠄⠄⠄⢀⣿⣿⣧⡀⠄⠹⣿⣿⣿⣿⣿⡿⣿⣻⣿ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠉⠛⠟⠇⢀⢰⣿⣿⣿⣏⠉⢿⣽⢿⡏ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠠⠤⣤⣴⣾⣿⣿⣾⣿⣿⣦⠄⢹⡿⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠒⣳⣶⣤⣤⣄⣀⣀⡈⣀⢁⢁⢁⣈⣄⢐⠃⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⣰⣿⣛⣻⡿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡯⠄⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⣬⣽⣿⣻⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠁⠄⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢘⣿⣿⣻⣛⣿⡿⣟⣻⣿⣿⣿⣿⡟⠄⠄⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠛⢛⢿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡿⠁⠄⠄⠄ ⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠉⠉⠉⠉⠈⠄⠄⠄⠄⠄⠄

ta gra jest jak byla zona co cie rucha na kase, fajnie sie gra ale lepiej juz zwalic i zapomniec

gra na ta chwile jalowa,nieczytelna,wrecz brzydka,miasta i modele jednostek duzo gorsze niz w 2 czy 1, na ta chwile nie polecam zakupu

krasnoludy GÓROM

AVERAGE warhammer 3 immortal empires PLAYER ⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠿⠛⠛⠛⠋⠉⠈⠉⠉⠉⠉⠛⠻⢿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠋⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠉⠛⢿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⡏⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣀⣤⣤⣤⣄⡀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠙⢿⣿⣿ ⣿⣿⣿⢏⣴⣿⣷⠀⠀⠀⠀⠀⢾⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠈⣿⣿ ⣿⣿⣟⣾⣿⡟⠁⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣷⢢⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢸⣿ ⣿⣿⣿⣿⣟⠀⡴⠄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠙⠻⣿⣿⣿⣿⣷⣄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣿ ⣿⣿⣿⠟⠻⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠶⢴⣿⣿⣿⣿⣿⣧⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣿ ⣿⣁⡀⠀⠀⢰⢠⣦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣼⣿⣿⣿⣿⣿⡄⠀⣴⣶⣿⡄⣿ ⣿⡋⠀⠀⠀⠎⢸⣿⡆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣴⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠗⢘⣿⣟⠛⠿⣼ ⣿⣿⠋⢀⡌⢰⣿⡿⢿⡀⠀⠀⠀⠀⠀⠙⠿⣿⣿⣿⣿⣿⡇⠀⢸⣿⣿⣧⢀⣼ ⣿⣿⣷⢻⠄⠘⠛⠋⠛⠃⠀⠀⠀⠀⠀⢿⣧⠈⠉⠙⠛⠋⠀⠀⠀⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣧⠀⠈⢸⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠟⠀⠀⠀⠀⢀⢃⠀⠀⢸⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⡿⠀⠴⢗⣠⣤⣴⡶⠶⠖⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣀⡸⠀⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⡀⢠⣾⣿⠏⠀⠠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠛⠉⠀⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣧⠈⢹⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣰⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⡄⠈⠃⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣠⣴⣾⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣧⡀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣠⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣷⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣴⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⣦⣄⣀⣀⣀⣀⠀⠀⠀⠀⠘⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡄⠀⠀⠀⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣧⠀⠀⠀⠙⣿⣿⡟⢻⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠇⠀⠁⠀⠀⠹⣿⠃⠀⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠛⣿⣿⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢐⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿ ⣿⣿⣿⣿⠿⠛⠉⠉⠁⠀⢻⣿⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⠈⣿⣿⡿⠉⠛⠛⠛⠉⠉ ⣿⡿⠋⠁⠀⠀⢀⣀⣠⡴⣸⣿⣇⡄⠀⠀⠀⠀⢀⡿⠄⠙⠛⠀⣀⣠⣤⣤⠄⠀

Zatrudnijcie tłumaczy, którzy znają język polski i są normalni. Słowa takie jak rycerka czy magini istnieją tylko w skrajnie sfanatyzowanych umysłach, którym brak piątej klepki.

Brawo CA Dzięki ostatniej łatce nie jestem już wstanie zagrać w tę grę. Mimo beznadziejnej polityki producenta, kupowałem wszystkie dodatki bez zająknięcia (włączając w to ostatnie DLC, które było chamskim skokiem na kasę). Abstrahując od tego, że łatka pobierała mi się dłużej, niż podstawka, to na sam koniec pobierania (prawie półtorej doby) okazało się, że zaczęła się pobierać od nowa (co nigdy wcześniej na Steam nie miało miejsca). Odinstalowałem CAŁĄ grę i okazuje się, iż szacowany czas instalacji jest zbliżony do instalacji JEDNEJ łatki bez dodatkowej zawartości. Wpuściłem w tę grę masę pieniędzy, a na ten moment nie mam nawet ochoty jej ponownie instalować. Może po jakimś czasie wrócę do dwójki, jak na razie trójka to totalny regres względem poprzedniczki. Żal mi tylko rachunków za energię elektryczną, komputer półtorej doby ściągał coś zupełnie bez sensu.

Tu nawet nie ma co komentować. Gra jest bezkonkurencyjna w swojej kategorii. Jedyne co bym bardzo chciał zobaczyć to rozwinięcie kwestii dyplomatycznych i ekonomicznych, ale to nie o to chodzi w tej grze i są jedynie urozmaicającym rozgrywkę dodatkiem. Sama gra jako bitewniak fantasy - Coś niesamowitego. Gram w różne gry, ale zawsze wracam do Total War: Warhammer.

Czekaliśmy i odliczaliśmy, czekaliśmy i odliczaliśmy dni, minuty, godziny a nawet sekundy (ja) do premiery Total War Warhammera III. Pięć długich lat czekania na kolejną ostatnią finalną część. Jest to bez wątpienia (dla mnie) jedna z najważniejszych jeśli nie najważniejsza premiera gry w tym roku. Gra co prawda debiutuje w lutym czyli prawdziwym miesiącu strefy śmierci ale nawet w nim pozostaje gwiazdą. Horizon i kochana Aloy musi poczekać ;) Teraz mam randkę z kimś innym. Co do była za noc i oczekiwanie na moment kiedy steam odblokuje grę. Stało się wcześniej niż zakładano. Premiera miała być o 9 czasu polskiego a już chwilę po 7 nastąpiło rozpakowanie i chwilę potem można było użyć przycisku gram 😉 co się zmieniło Na plus największe otwarcie w serii. Dostajemy 7 grywalnych ras + 1 z DLC jeśli grę kupiliśmy w przedsprzedaży. Wprowadzono prolog (samouczek), a wszystkie kampanie w tym z prologu mają wstawki i cele fabularne. Nigdy wcześniej gra nie zbliżyła się tak bardzo do bycia miksem gry strategicznej i rpg. Nasi lordowie czy bohaterowie z każdą odsłoną jeszcze bardziej zyskiwali na znaczeniu. Misji i zadań wydarzeń jest jeszcze więcej niż w poprzedniczce. Bardzo mocno zyskała oprawa graficzna (screeny na moim profilu). Ścieżka dźwiękowa jak w poprzednikach to klasa sama w sobie. Wymagania sprzętowe na pewno wzrosły ale jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę to co widzimy na ekranie. Gra niestety na ten moment nie ma wsparcia dla HDR (przydałoby się w końcu po tylu latach aby stało się to w serii total war standardem). Zmieniono niestety moim zdaniem na minus system dyplomacji który obecnie właściwie z miejscu informuje nas o powodzeniu lub niepowodzeniu danych rozmów dyplomatycznych i traci się tutaj niestety element nieprzewidywalności. O ile w WH3 za bardzo nie ma z kim tych dyplomacji prowadzić o tyle po połączeniu wszystkich trzech części w jedną wielką mapę system dyplomacji jak najbardziej stanie się jednym z istotnych oręży. Wprowadzono wiele drobnych ulepszeń jak pokazany znacznik z postacią naszych bohaterów i lordów w czasie walki rzeczywistej. Reszta pozostała po staremu czyli nadal mamy wiele gier w jednej. Od czasu WH2 przyzwyczajono nas że granie każdą kolejną inną frakcją może znacząco zmieniać model gry. Tutaj jest identycznie grając Wielkim Katajem musimy opierać nasze działania na mechanice Yin i Yang. Grając Demonami Chaosu dostajemy możliwość właściwie czerpania ze wszystkich armii chaosu jednocześnie mamy pełną kreację i modyfikacje naszego lorda. czy warto Właściwie nie ma o czym tutaj więcej pisać każdy kto grał w poprzedniczki wie czego może się spodziewać. Dla fanów uniwersum Warhammera to pozycja obowiązkowa ! Dla strategów którzy pokochali serię Total War Warhammer I i II to pozycja obowiązkowa ! Można sobie tylko wyobrazić czym stanie się całość połączona w jedną część. Będzie to największa strategia na rynku przeskakująca nawet doskonałe Stellaris. 10/10

Ciągłę aktualizacje które nic nie wprowadzają tak naprawdę a wymagają przeskanowania połowy dysku czasami. Ai to gówno z dna jakiegoś bagna nie da się grać praktycznie. Ai wypowiada Ci wojnę jak tylko Cię zobaczy momentami. Mają wojny między sobą i armie obok Siebie... Nie stwierdźmy że pójdziemy wszystkim na gracza ciul z tym że mamy wojnę ze sobą. Wogóle brak jakiejkolwiek strategii w tej grze w mapie kampanii. Większość mechanik przez to może iść do kosza tak naprawdę bo zaczynają coś robić jak już jesteś na tyle rozwinięty że są zbędne. Plus co to za poziom legendarny zredukumy AI koszty armii zróbmy żeby nigdy buntów nie dostali a gracz niech będzie miał -8 na turę za poziom trudności no nie tak się po prostu nie robi dobrej gry. O ile ta gra byłaby ciekawsza gdyby Ai faktycznie grało na miarę swoich możliwości a nie buduje 5 armi na jednej osadzie i siedze i czekam aby wypowiedzieć graczowi wojne go brrr... Japierd*le. Z poziomem trudności bitwy to samo. aaa nie potrafimy zaimplementować dobrej mechaniki Ai mimo że total wary wychodzą od ponad 2 dekad więc dajmy im boosty do statystyk po prostu żeby gracz się ciął i cheesował zamiast miał faktyczny zarys strategiczny do wygrania bitwy. . . mam dość nie da się grać bez modów na podstawce mam przegrane pewnie z 30-40 godzin a na modach przy wystawieniu tej recenzji coś koło 730 godzin. Zróbcie coś z tym serio mam każde dlc do Warhammera i jak tak dalej pójdzie mam wrażenie że coraz mniej ludzi będzie faktycznie kupowało tą grę. To samo z DLC robicie ileś miesięcy dodatek za 20$ który wnosi 3 lordów i 9 jednostek. Macie to już wszystko w grze a implementacja nowych rzeczy nie jest aż na tyle skomplikowana, a już na pewno nie warta takiej kwoty od graczy i tak mówię tutaj o dodatku changelinga. Sam changeling jako lord jest spoko ale reszta dodatku to jakieś dno z bezsensownymi mechanikami które do niczego się nie przydają. Jak dodacie w końcu nową frakcje z faktycznie nowymi jednostkami a nie kopiuj wklej i całym zestawem nowych umiejętności wtedy cena jest adekwatna jak to było z krasnoludami chaosu pierwsze porządne DLC od dłuższego czasu tak naprawdę mimo że gameplay samej frakcji osobiście mi nie podpadł za bardzo, jestem w stanie temu DLCkowi dać dobrą ocenę w przeciwieństwie do taniej roboty zrobionej na szybko. Chcecie łatwiej forsy to zróbcie lepszy multik do toczenia bitew i rzeczy typu płatnych portretów głównie chodzi o kosmetykę. Trochę się wylałem ale taka jest prawda.

The 'game' itself is cool, but you can only play like 5 races without additional payments. It's not a game then, it's a DLC at most. For 90% of the content you need to purchase previous games to unlock it. This is ridiculous.

Nie da się w to grać. Optymalizacja jest po prostu tragiczna. CPU I7 8700K 4,7 Ghz, 16 GB RAM, RTX 2080 - pokaz slajdów. Uzyskanie stabilnych 60 fps wymaga ustawienia praktycznie wszystkiego na low. Silnik gry nie potrafi wykorzystać wszystkich zasobów procesora przez co performance jest żałosny. Przypominam że w zalecanej konfiguracji do tej gry jest sprzęt o wiele słabszy od mojego. Design jest obrzydliwe wręcz słodki i kolorowy. Zmiany w mechanice kampanii względem poprzednich części są na plus, ale to za mało... Grywalność jest na tragicznym poziomie - silnik nie został poprawiony a twórcy tradycyjnie wyciągają tylko ręce po pieniądze za setki dlc, które powinny być w grze już na początku. Tyle czekania i taki zawód...

Bardzo fajna gra jestem fanem WH 1/2 i innych total war polecam ja z czystej dobroci serca oczywiście czekam na jak najwiecej płatnych dodatków i pisze to na serio im wiecej dodatków na pizzy tym lepiej smakuje

Gra sama w sobie nie wygląda żle, jest samouczek wprowadzający wielu rzeczy można sie nauczyć, niestety w kampania połowa rzeczy jest zamknięta za płatnościami, za jakiekolwiek dodatki nowe frakcje trzeba płacić. Co prawda jak wspomniałem można się nauczyć jak grać ale gra sama w sobie nie jest przejrzysta trudno znależć poszczególne rzeczy, połapać sie co i jak.

Cenowo może ta gra lubi uprawiać anal z graczem ale uniwersum, lore oraz gameplay stają się lubrykantem dzięki czemu stosunek płciowy między graczem a twórcami jest przyjemny :D (kocham seks)

Nie ma to jak Gra o wojnie, gw*cie, mordzie i ra**źmie. Ale to nie recenzja Stardev Valley tylko WH3. Więc jest troszkę lżej bo nie ma gwa*tów. Gra jest dosłownie jak sranie po kebabie niby ulga jest że wszytstko tak smooth idzie ale ku**a masz potem ból dupy że tyle kosztują dlc z sexy babuszką z garnuszkiem co strzela niedźwiedziami jak poje**bana że mi znowu lekarz nie uwierzy.

All hail The Great Horned Rat

gra fajna ale jak całe nowe niegrywalne dziadostwo ma mankament, ciagle aktualizacje kasuja wam zapisana gre wiec jak grasz raz na 3 miesiace to za kazdym razem musisz zaczynac od nowa