Disney Dreamlight Valley to gra, która mówi:
„Hej, chcesz się odprężyć?”
I zanim zdążysz odpowiedzieć, już gotujesz z Remym, zbierasz marchewki z Wall-E, a Stitch demoluje połowę twojej wioski, bo "było nudno.”
Obiecali że na premierę tytuł będzie darmowy, to się nie stało, w dodatku jeszcze zwiększyli cenę. Część zadań wymaga wykupienia dodatków. W skrócie jak nie masz dodatków to po jakimś czasie natrafisz na ścianę i nic już nie zrobisz. Hajs, kasa, hajs na każdym kroku, kup grę, kup dodatki, kup przepustkę, kup przedmioty w sklepie.
Stanowczo NIE dla takiego podejścia do klienta - czyli nas graczy.
Jako fan Animal Crossing, muszę przyznać że ta gra jest w moim odczuciu o wiele przyjemniejsza. Disney/Pixar daje sporą dozę nostalgii, więc postacie są dla mnie o wiele ciekawsze niż zwierzaki z AC. Poza tym wolę pakować pieniążki w sklep Sknerusa, a nie Nooka :D. Zdecydowałem się kupić podstawowy pakiet, a po kilku godzinach dokupiłem rozszerzenie Ultimate. Panowie z Gameloft odwalili kawał dobrej roboty, więc mieć tylko nadzieję że utrzymają ten poziom także po premierze (kiedy gra będzie free to play). W sumie do dzisiaj ciepło wspominam ich gierki na telefon :). Jeżeli lubisz life simy i Disney/Pixar to nie znajdziesz nic lepszego, a już szczególnie na PC. Może i gra jest targetowana głównie do dzieci, ale piszę tę recenzję jako 30-letni chłop i nie wstyd mi, że po pracy lubię sobie przysiąść i pozbierać zasadzone warzywka :D. Reasumując - w pełni polecam 11/10. Ps: Mickey ty myszo niemała, przestań mi mój domek prześladować!
Idealna dla miłośników simsów ( bardziej fabularnych ) i Disneya. Naprawdę gra wciąga i ciężko się oderwać. Jest dużo bajkowych smaczków, piękna muzyka, ładna grafika. Przypomina trochę te grę na telefon gdzie ratujesz park disneya od klątwy, tylko tutaj cały czas coś robisz, chodzisz, pomagasz, przenosisz się do krain. Warty tej ceny
Disney Dreamlight Valley to gra, która mówi:
„Hej, chcesz się odprężyć?”
I zanim zdążysz odpowiedzieć, już gotujesz z Remym, zbierasz marchewki z Wall-E, a Stitch demoluje połowę twojej wioski, bo "było nudno.”
Obiecali że na premierę tytuł będzie darmowy, to się nie stało, w dodatku jeszcze zwiększyli cenę. Część zadań wymaga wykupienia dodatków. W skrócie jak nie masz dodatków to po jakimś czasie natrafisz na ścianę i nic już nie zrobisz. Hajs, kasa, hajs na każdym kroku, kup grę, kup dodatki, kup przepustkę, kup przedmioty w sklepie.
Stanowczo NIE dla takiego podejścia do klienta - czyli nas graczy.
Jako fan Animal Crossing, muszę przyznać że ta gra jest w moim odczuciu o wiele przyjemniejsza. Disney/Pixar daje sporą dozę nostalgii, więc postacie są dla mnie o wiele ciekawsze niż zwierzaki z AC. Poza tym wolę pakować pieniążki w sklep Sknerusa, a nie Nooka :D. Zdecydowałem się kupić podstawowy pakiet, a po kilku godzinach dokupiłem rozszerzenie Ultimate. Panowie z Gameloft odwalili kawał dobrej roboty, więc mieć tylko nadzieję że utrzymają ten poziom także po premierze (kiedy gra będzie free to play). W sumie do dzisiaj ciepło wspominam ich gierki na telefon :). Jeżeli lubisz life simy i Disney/Pixar to nie znajdziesz nic lepszego, a już szczególnie na PC. Może i gra jest targetowana głównie do dzieci, ale piszę tę recenzję jako 30-letni chłop i nie wstyd mi, że po pracy lubię sobie przysiąść i pozbierać zasadzone warzywka :D. Reasumując - w pełni polecam 11/10. Ps: Mickey ty myszo niemała, przestań mi mój domek prześladować!
Idealna dla miłośników simsów ( bardziej fabularnych ) i Disneya. Naprawdę gra wciąga i ciężko się oderwać. Jest dużo bajkowych smaczków, piękna muzyka, ładna grafika. Przypomina trochę te grę na telefon gdzie ratujesz park disneya od klątwy, tylko tutaj cały czas coś robisz, chodzisz, pomagasz, przenosisz się do krain. Warty tej ceny
