
Warhammer 40,000: Rogue Trader
Jul 4, 2024
Jul 4, 2024
Dec 7, 2023
Sep 8, 2024
Jul 24, 2024
Dec 8, 2023
Nov 29, 2024
Dec 11, 2023
Dec 8, 2023
Aug 16, 2025
Aug 14, 2025
Aug 7, 2025
Aug 4, 2025
Aug 3, 2025
Jul 24, 2025
Jul 24, 2025
Jul 20, 2025
Jul 12, 2025
Jul 12, 2025
Jul 3, 2025
Jun 30, 2025
Jun 23, 2025
Jun 21, 2025
Mar 2, 2025

76561198046317784

Not Recommended1 hrs played
Jeśli grałeś wcześniej w Baldur'a 3 to nie kupuj tej gierki, chyba że jesteś wielkim fanem Warhammera 40k
Nie byłem w stanie zagłębić się w grę, cały czas porównywałem ją do tworu Lariana (co nie jest dobrym pomysłem) i nie byłem w stanie się nią cieszyć. Może kiedyś będzie drugie podejście
5 votes funny
76561198046317784

Not Recommended1 hrs played
Jeśli grałeś wcześniej w Baldur'a 3 to nie kupuj tej gierki, chyba że jesteś wielkim fanem Warhammera 40k
Nie byłem w stanie zagłębić się w grę, cały czas porównywałem ją do tworu Lariana (co nie jest dobrym pomysłem) i nie byłem w stanie się nią cieszyć. Może kiedyś będzie drugie podejście
5 votes funny
76561197982723979

Not Recommended29 hrs played
Jeżeli nie kupiłeś jeszcze BG3 to sugeruję zrobić to teraz. Rogue Trader wyszedł o kilkanaście lat za późno i ta opcja zakupu edycji za 400 złotych... hehe. Toporna kamera, toporne sterowanie, grafika z przed dwóch dekad i konieczność narracji faktu, że ktoś zmrużył oczy patrząc w dal lub uniósł brwi spoglądając na Twoją postać, której obrazek nawet w przybliżeniu nie wygląda, jak postać, którą stworzyłeś. Na szczęście znam angielski, jeżeli Ty nie znasz to kup słownik i zacznij się uczyć. Zakup opłacalny jedynie na promocji za 100 złotych. Tyle ode mnie.
I mentioned outdated and overpriced. Maybe start with the engine and price policy?
5 votes funny
76561198100583894

Recommended82 hrs played (71 hrs at review)
Dawno dawno tymu, za siedmioma słońcami, za siedmioma burzami osnowy, w okolicach Sektora Calixis podróżował Inkwizytor Tomisław Apoloniusz Curuś Bachleda Ferrus - jak ten Primarcha z metalowymi rąckami. Pewnego dnia Tomisław wsedł okrętem w osnowę i pomyśloł: Krucafuks dość! Ile można podróżować przez spacnie! Ani to szybkie, ani śwarne a jakie niebezpieczne jebane! No i awaria pola gellara gwarantowana, toć to przez bezmózgie serwitory montowane! Zeby to jeszcze proste w obsłudze było; a weź tu łodróznij kiedy pole działo a kiedy nie działo. Stąd ten fioletowy poblask. Tfu, łohydne. Co te mechanicusy w tym widzą. Podczas, gdy Bachleda dumał nad swoją dolą, pole Gellara przestało działać i smród jego duszy niósł się po spacni. Nawet pod wiater jebało inkwizytorem hej! chimery nie wytsymały. Fetor przepłoszył je z terenów lęgowych. Nurglingi, w Oku Terroru zdechły, a w ogrodach Nurgla, zdechły. Sam Khorne łobudził się ze snu i łod razu poszedł pod prysznic. Lecz to nie tylko łod niego tak popierdalało. Niby po kąpieli smród krwi i flaków ustąpił, ale przez to woń śmiertelnika stała się jeszcze bardziej nieznośna. Lecz specyficzny zapach łobudził nie tyko Khorna, łobudził też ządze, łobrzydliwe homoseksualne żądze. Demonetka Slaanesha, przez inkwizycję nazywana Yyetji, dostaje smergla, gdy pocuje woń szarego rycerza hej. Tak się składo, że inkwizytor pachnie tożsamo... Koniec.
-Lordzie Inkwizyotrze, cemu legendę o demonetce Yyetji zawsze przerywas w połowie, hej?
-Co mos na myśli, hej?
-Nie łopisujes swojego spotkania z Yyetji, hej.
-Kruca! Skąd wies, że ten apokryf jest ło mnie?
-"Tomisław Łapolonius Curuś Bachleda Ferrus" - są niewielkie szanse żeby druga łosoba w Imperium nazywała się tak idiotycnie. Lordzie Inkwizytorze.. nie chce powtazać plotek, ale..
-Godej co godajo w Ordo Hereticus!
-Ehh..
...Demonetka Slaanesha, przez inkwizycję nazywana Yyetji, dostaje smergla, gdy pocuje woń szarego rycerza hej. Tak się składo, że inkwizytor pachnie tożsamo. Bestia normalnie żywi się uczuciami śmiertelników, ale szary rycerz budzi w niej zboczenie. Tamtej nocy weszła z osnowy na statek inkzizytora wiedziona zapachem człowieka. Nieświadomy nicego Bachleda Ferrus cytoł właśnie raport. Pierwsze razy posły w dupe hej! Little Boy demona rozdupcył Hirosimę Bachledy. Potem potwór wziął boltera "Mark II" i dzwonił magazynkiem o brodę Curusia. Koszmar demonetki trwał kilka dni. Bachleda nie chciał jej odesłać do osnowy. Donosił tylko relikwie, od których demonetce robiły się wielkie łoczy. Yyetji nie wytsymała, gdy Bachleda przyniósł zbiornik z Fosfeksem. A gdy zbiornik pękł, a Bachleda zabronił odsyłać demona, tylko kazał egzorcyzmować dalej, Yyetji zwariowała. I grasuje po łokolicy sektora Calixis po dziś dzień. A film ze zbiornikiem fosfeksu dostępny jest w EmpraNecie.
Koniec
4 votes funny
76561198001686081

Not Recommended96 hrs played (96 hrs at review)
Optymalizacja leży i kwiczy. Masakra, na high endowym PC w rozdziałce 2k mam spadki do 20-30 FPSów. Nawet obniżenie ustawień graficznych do Średnich nie rozwiązuje problemu. Już próbowałem wszystkich opcji i nadal to samo.
Co więcej, gameplay to jedno wielkie drewno, a walki w pewnym momencie ciągną się dość długo, bo jesteśmy zalewani przeciwnikami, których właściwie mamy na hita. Nie czuć feelingu niektórych umiejętności. Po prostu ją rzucamy, jest nad nami napis umiejętności i koniec. Udało się ją użyć.
Gdyby nie te dwie rzeczy powyżej, grę bym polecił wszystkim. A tak to polecam tylko fanom W40k, bo jednak fabuła i klimat mnie wciągnęły. Aha, no i wielki karny kutas za brak polskiej wersji językowej.
EDIT: Grę w końcu przeszedłem. Podczas pisania recenzji zatrzymałem się na NAJNUDNIEJSZYM akcie jaki jest w tej grze, czyli trzeci i do gry wróciłem po kilku miesiącach by ja w końcu dokończyć. Fabularnie super, część questów naszych kompanów jest tak tragiczna, że szkoda w ogóle gadać. A druga część jest świetna, aż do durnego ich zakończenia - po prostu się kończy i nie ma to żadnego EFEKTU na postać czy resztę gry. Tylko jakiś tam dialog może wyniknie z tego i przy napisach końcowych jakieś dodatkowe dwa zdania się pojawią.
Nadal nie polecam. Gra RPG, ale strasznie nie zbalansowana. Dosłownie klasa Assassin, z pistoletem, który ma wybuchające pociski, potrafi zadać w jednej serii strzelania, około 1k obrażeń. Małe elitarne jednostki niszczysz pstryknięciem palców. Trochę większych bossów - chwilkę później. A niektóre klasy są całkowicie bezużyteczne.
3 votes funny
76561198057442789

Recommended6 hrs played (1 hrs at review)
Wow. Naprawdę Warhammer 40K. Ktoś w recenzjach pisał, że przypomina BG3. Nie, bardziej Fallouta 1 i 2. Bardzo bogaty arsenał broni, bardzo dużo tekstu. Krwistość, fajne animacje postaci. Jedna wada - bardzo duża - brak języka polskiego. Bardzo polecam.
3 votes funny
76561198174549921

Recommended132 hrs played (132 hrs at review)
No jest wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią, dobrze wszystko jest w porządku. Jest git pozdrawiam całą Legnicę, dobrych chłopaków i niech się to trzyma. Dobry przekaz leci!!!
2 votes funny
76561197970368210

Recommended170 hrs played (18 hrs at review)
Rogue Trader to kolejny WIELKI cRPG od Owlcat Games. Jest to też pierwsza (w końcu) gra cRPG ze świata Warhammera 40K.
Przede wszystkim jednak jest to absolutnie FENOMENALNA pozycja z jaką miałem, mam i mam nadzieje jeszcze długo będę miał styczność. Na samym początku warto nadmienić że ten rok przyniósł nam absolutnie topowe dzieło jaki jest Baldur’s Gate 3 które właściwie jest pozbawione jakichkolwiek większych niedociągnięć czy wad a jednak moje serce ostatecznie trafiło do Rogue Tradera którego uważam za rpg roku 2023 !!!
po pierwsze
Gra bardzo długo znajdowała się w dostępie alpha/beta tak samo zresztą jak BG3 w EA. Dzięki temu na premierę dostaliśmy produkt praktycznie pozbawiony jakichkolwiek większych bugów. Jest to ewenement w przypadku tego studia które było uważane za wprowadzanie totalnie zbugowanych gier w chwili premiery. Nic tak bardzo nie mogło zdenerwować gracza jak zaklinowanie się w grze ponieważ jakiś bug uniemożliwiał nam jej skończenia lub danego zadania po 100 godzinach wcześniejszej rozgrywki.
po drugie
Długość gry ! Owlcat games przyzwyczaił nas już na to że ich gry wymagają wielu godzin aby je ukończyć a jednocześnie są wspierane latami dostając coraz to większe i ciekawsze rozszerzenia. Tym razem dostajemy kampanie na prawie 200 godzin (zależy to od wybranego poziomu trudności, oraz od tego czy będziemy robić tylko wątek główny czy misje poboczne, czy będziemy słuchać i czytać wszystkie teksty czy tylko je przeklikiwać. To wszystko może dać nam obraz gry na 50 ale równie dobrze na ponad 200 godzin) + na początku następnego roku dostęp do jednego z dwóch zapowiedzianych dużych dodatków w ramach pierwszego roku przepustki sezonowej. Wg. planów gra ma mieć aż 5 letni okres wsparcia czyli możemy liczyć na setki godzin dodatkowej zawartości.
po trzecie
Grałem we wszystkie gry dotyczące uniwersum Warhammera 40K i mogę śmiało z ręką na sercu czy „dać sobie uciąć rękę” że jest to ABSOLUTNIE najlepsza gra która powstała w ramach tego uniwersum. Mistrzowska adaptacja, pieczołowicie przygotowana a jednocześnie idealnie wprowadzająca w ten arcyciekawy świat. Samo w40k rozbudowywane latami osiągnęło gigantyczne rozmiary a jednak Rogue Trader jest idealnym wprowadzeniem. Opisy sytuacyjne, postacie, przedmioty wszystko to jest wytłumaczone i idealnie przedstawione w samej grze. Co więcej dowiadujemy się o wszystkim z prowadzonych rozmów z postaciami a nie z przygotowanej encyklopedii.
po czwarte
Immersja. Najmocniejszą stroną gry jest immersja i jest to bez wątpienia jedna z najciekawszych gier w jakie miałem okazje grać w ostatnich latach. Właściwie nie wiem czy od czasów BG2/Fallouta 2 była gra która aż tak mocno mnie wciągnęła w tym gatunku. Rogue Trader jest tym dla cRPG czy Elden Ring dla całego gatunku action-rpg czy gier soulslike. Oczywiście poziom immersji też zasadniczo zależy od wyboru trudności gry ale warto tutaj też oznajmić że wybór trudności gry ma DUŻE znaczenie. To jest jedna z tych gier jak BG3 z poziomem honrowym która wprowadza istotne zmiany w rozgrywce !
po piąte
FABUŁA ! Niesamowite postacie, zapadające w pamięć historie. Wiele wyborów które mają istotne konsekwencje nawet nie dla pojedynczych postaci co całego sektora. Wybory moralne oraz trudne wybory osobiste. Dojrzała historia z wieloma różnymi zakończeniami. Przede wszystkim jednak historia trudna, mroczna ociekająca najlepszym co może przynieść to uniwersum oraz dark s-f. Otoczenie chaosu, xenos, polityki oraz intryg to co Owlcat szlifował dostarczył teraz na najwyższym poziomie. Wszyscy nasi towarzysze są połączeni z naszym wątkiem głównym a jednak ustało się w grze przemycić wszystko co W40K oferuje i o czym tylko mogliśmy zamarzyć. Są w grze długowieczni eldarzy (mistyczni, tajemniczy, prawie boscy), heretycy Chaosu, kosmiczni marines, inkwizycja a nawet Necroni, Tyranidzi, Bóstwa Chaosu, właściwie wszystko co tylko oferuje lore W40k. Dodatkowo każda z frakcji odgrywa rolę w fabule Rogue Tradera albo lepiej powiedzieć w Twojej fabule ! Gra jest mroczna brutalna właściwie pozbawiona jakichkolwiek wstawek komediowych. Przede wszystkim co jest piękne relacje między postaciami czy nawet ich przyłączenie zależy od nas a nie jest z góry nam narzucone. Wątki pomiędzy postaciami możemy kontynuować albo je porzucić nie są one nam narzucone z góry. Czujemy że gra pozwala nam na granie tak jak chcemy a nie tak jak POWINNIŚMY !
po szóste
Regrywalność. W grze jest tak dużo różnych wyborów że nie ma szans aby była to jednorazowa przygoda. Każdy z miłośników gier cRPG ukończy ją kilkukrotnie albo wielokrotnie w zależności od tego jak Rogue Trader mu się spodoba. Najważniejsze że mamy tutaj do czynienia z grą na wiele razy a nie z jednorazową przygodą jak np. Cyberpunk 2077. Sześć poziomów trudności sprawi że na pewno spróbujemy w pewnym momencie przejścia na poziomie unfair który dodatkowo znacząco zmienia pewne zasady gry. Będzie trudno, bardzo trudno !
po siódme
Walka turowa na najwyższym poziomie ! Uwielbiam gry turowe w których nasze decyzje i sposób walki zależą od naszych przemyśleń i wyborów a nie czasu decyzyjnego. Rogue Trader to pierwsza gra od Owlcat która nie udaje że jest grą z walką turową. Wszystkie umiejętności, zależności, mechanika została pod to przygotowana. Widać gigantyczną różnicę względem grania w RoTW w systemie turowym dodanym wręcz na siłę. Są gry które wybitnie umieją to wykorzystać jak seria XCOM czy King Arthur : Knight’s Tale ale są też takie które nie umieją jak seria Wasteland. Rogue Trader jest perfekcyjnym przykładem jak można perfekcyjnie wykonać walkę turową i zaimplementować ją w grze.
po ósme
Graficzni Rogue Trader prezentuje się przeciętnie (technicznie). Jeśli chodzi o setting to lepszego nie mogłem sobie wymarzyć jednak to co jest fenomenalne to oprawa muzyczna która idealnie oddaje to co widzimy na ekranie. Dodatkowo angielski dubbing i dobrane odpowiednie głosy do postaci potęguje ten efekt wielokrotnie.
Rogue Trader to FENOMENALNY cRPG który już na premierę oceniam na 10/10
Ciężko mi sobie wyobrazić jak będzie ta gra wyglądać po dodaniu wszystkich DLC ! Czekaliśmy na to latami i w końcu dostaliśmy !
2 votes funny
76561198008327550

Not Recommended44 hrs played
Brak języka Polskiego (dużo czytania) - szkoda bo ma klimat gra
2 votes funny
76561198074187696

Recommended94 hrs played (94 hrs at review)
Loved every minute of gameplay, I will come back to this game many time in the feature <3
1 votes funny
76561198083116991

Recommended134 hrs played (133 hrs at review)
Great game, but new dlc - Lex Imperialis is not working properly, optimalization is just not there.
Stuttering, freezes, sad to see that kind of things.
1 votes funny
76561198003677567

Recommended128 hrs played (128 hrs at review)
Dawno mnie tak żadna gra nie wciągnęła jak RT
1 votes funny
76561198041222255

Recommended99 hrs played (99 hrs at review)
Great game in great universe, its my first warhammer experience and im glad i chose this game
1 votes funny
76561198021629174

Recommended183 hrs played (183 hrs at review)
Very good cRPG in a world of WH40k.
I've played this game for almost 185 hrs so far and I can honestly say it's a very interesting cRPG. You can feel that Owlcat Games did their best to provide an immersive experience in a "grim, dark future" of the Warhammer 40k world. The only "minus" here is a lack of full voice acting. Sometimes it might be a little bit tedious to read so much text. I hope that Owlcat Games will be able to introduce this in their future games like upcoming "WH40k: Dark Heresy" (another cRPG).1 votes funny
76561198143404013

Recommended97 hrs played (89 hrs at review)
Abelard. Inform the developers that I'm quite fond of this game and rate it 8/10.
Also, if they don't fix Yrilet ''questline'' ;), they will be labeled as heretics.
1 votes funny
76561198047885319

Recommended387 hrs played (382 hrs at review)
best narrative warhammer game out there
1 votes funny
76561198044605751

Recommended142 hrs played (142 hrs at review)
Ta gra stoi przede wszystkim świetną narracją i opowiadaną historią. Dobrze został rozwiązany problem dość ciasnych ram uniwersum Warhammera 40k. Scenariusz jest całkiem otwarty i przynajmniej przy co ważniejszych wątkach pozwala graczowi wpływać na zakończenie. Jednak przy mniej ważnych wydarzeniach nie zawsze da się uniknąć walki albo uratować npc przed śmiercią.
Gameplay sam w sobie nie jest niczym nadzwyczajnym, od co dobrze zrealizowana walka turowa, standardowa dla gatunku cRPG. Eksploracja świata jest satysfakcjonująca i z ochotą odkrywa się nowe układy gwiezdne. Spoko dodatkiem do gameplayu są elementy zarządzania planetami. W systemie rozwoju postaci nie ma za grosz balansu, co przy nadużywaniu mocnych klas i umiejętności, sprawia że poziom trudności staje się umowny i gra nie stanowi większego wyzwania.
Produkcja ta też nie jest wolna od bugów, żaden nie sprawił że rzuciłem grę w kont na jakiś czas. Niemniej można było się poirytować doświadczyłem np. niekończącego się ekranu wczytywania, który dało się w moim przypadku naprawić weryfikując pliki gry przez steam; trudności z poruszaniem się bohaterami w trakcie walki; niewidzialne przeszkody w trakcie walki; trudności z poprawnym ułożeniem umiejętności na planszy; stały spadek klatek który dało się naprawić resetując grę; oraz do bugów dodaje pathfinding, bowiem w dzisiejszych czasach nie przystoi, że bohaterowie biegną na oślep przez wszystkie wykryte pułapki, zamiast je omijać.
Mimo wymienionych problemów gra nadal jest super, wciąga na wiele godzin światem przedstawionym oraz scenariuszem. Narracja prowadzona jest nadzwyczaj dobrze. Nawet proste, z pozoru nie znaczące misje oraz lokacje, są ładnie opakowane fabułą i nie są oderwane od reszty świata gry. Dlatego ostatecznie polecam tą grę, pewnie nie dla wszystkich będzie to pozycja obowiązkowa na liście do ogrania, ale jeśli lubi się gry cRPG to uważam że rogue tradera należy przejść.
1 votes funny
76561198090597980

Recommended109 hrs played (49 hrs at review)
The Inquisition sends their regards.
1 votes funny
76561198032527041

Recommended62 hrs played (38 hrs at review)
it's a good game
1 votes funny
76561198073016849

Recommended51 hrs played (37 hrs at review)
To jedna z najlepszych gier w jaką grałem od lat. Super klimat zroznicowane opcje klasowe i wciagajacy swiat.
Polecam kazdemu kto lubi turowe crpg
1 votes funny
76561198034187919

Recommended220 hrs played (113 hrs at review)
Excellent RPG, one of the best 40K games.
1 votes funny
76561197997456329

Recommended95 hrs played (95 hrs at review)
Love the Emperor, For he is the Salvation of Mankind
Obey his word, For he will lead you into the light of the Future
Head his Wisdom, For he will Protect you from Evil
Whisper his prayers with Devotion, for they will save your soul
Honor his servants, For they speak with his voice
Tremble before his majesty, For we all walk in his immortal shadow.
1 votes funny
76561198030748990

Recommended96 hrs played (89 hrs at review)
No i co tu napisać? No nie lubiłem strasznie wh40k a tu proszę - gra podeszła jak mało, która. Poza jedną walką która doprowadzała do szału reszta fajna, na poziomie - czasem trzeba było pokminić ostro jak wygrać. Fabuła fajna, mechaniki spoko, można powtórzyć przy okazji jakiegoś dlc. For the Emperor! :)
1 votes funny
76561198110918794

Recommended607 hrs played (223 hrs at review)
I will always recommend Owlcat games. The later game the better the experience. I can't wait their other productions.
1 votes funny
Warhammer 40,000: Rogue Trader
Jul 4, 2024
Jul 4, 2024
Dec 7, 2023
Sep 8, 2024
Jul 24, 2024
Dec 8, 2023
Nov 29, 2024
Dec 11, 2023
Dec 8, 2023
Aug 16, 2025
Aug 14, 2025
Aug 7, 2025
Aug 4, 2025
Aug 3, 2025
Jul 24, 2025
Jul 24, 2025
Jul 20, 2025
Jul 12, 2025
Jul 12, 2025
Jul 3, 2025
Jun 30, 2025
Jun 23, 2025
Jun 21, 2025
Mar 2, 2025

76561198046317784

Not Recommended1 hrs played
Jeśli grałeś wcześniej w Baldur'a 3 to nie kupuj tej gierki, chyba że jesteś wielkim fanem Warhammera 40k
Nie byłem w stanie zagłębić się w grę, cały czas porównywałem ją do tworu Lariana (co nie jest dobrym pomysłem) i nie byłem w stanie się nią cieszyć. Może kiedyś będzie drugie podejście
5 votes funny
76561198046317784

Not Recommended1 hrs played
Jeśli grałeś wcześniej w Baldur'a 3 to nie kupuj tej gierki, chyba że jesteś wielkim fanem Warhammera 40k
Nie byłem w stanie zagłębić się w grę, cały czas porównywałem ją do tworu Lariana (co nie jest dobrym pomysłem) i nie byłem w stanie się nią cieszyć. Może kiedyś będzie drugie podejście
5 votes funny
76561197982723979

Not Recommended29 hrs played
Jeżeli nie kupiłeś jeszcze BG3 to sugeruję zrobić to teraz. Rogue Trader wyszedł o kilkanaście lat za późno i ta opcja zakupu edycji za 400 złotych... hehe. Toporna kamera, toporne sterowanie, grafika z przed dwóch dekad i konieczność narracji faktu, że ktoś zmrużył oczy patrząc w dal lub uniósł brwi spoglądając na Twoją postać, której obrazek nawet w przybliżeniu nie wygląda, jak postać, którą stworzyłeś. Na szczęście znam angielski, jeżeli Ty nie znasz to kup słownik i zacznij się uczyć. Zakup opłacalny jedynie na promocji za 100 złotych. Tyle ode mnie.
I mentioned outdated and overpriced. Maybe start with the engine and price policy?
5 votes funny
76561198100583894

Recommended82 hrs played (71 hrs at review)
Dawno dawno tymu, za siedmioma słońcami, za siedmioma burzami osnowy, w okolicach Sektora Calixis podróżował Inkwizytor Tomisław Apoloniusz Curuś Bachleda Ferrus - jak ten Primarcha z metalowymi rąckami. Pewnego dnia Tomisław wsedł okrętem w osnowę i pomyśloł: Krucafuks dość! Ile można podróżować przez spacnie! Ani to szybkie, ani śwarne a jakie niebezpieczne jebane! No i awaria pola gellara gwarantowana, toć to przez bezmózgie serwitory montowane! Zeby to jeszcze proste w obsłudze było; a weź tu łodróznij kiedy pole działo a kiedy nie działo. Stąd ten fioletowy poblask. Tfu, łohydne. Co te mechanicusy w tym widzą. Podczas, gdy Bachleda dumał nad swoją dolą, pole Gellara przestało działać i smród jego duszy niósł się po spacni. Nawet pod wiater jebało inkwizytorem hej! chimery nie wytsymały. Fetor przepłoszył je z terenów lęgowych. Nurglingi, w Oku Terroru zdechły, a w ogrodach Nurgla, zdechły. Sam Khorne łobudził się ze snu i łod razu poszedł pod prysznic. Lecz to nie tylko łod niego tak popierdalało. Niby po kąpieli smród krwi i flaków ustąpił, ale przez to woń śmiertelnika stała się jeszcze bardziej nieznośna. Lecz specyficzny zapach łobudził nie tyko Khorna, łobudził też ządze, łobrzydliwe homoseksualne żądze. Demonetka Slaanesha, przez inkwizycję nazywana Yyetji, dostaje smergla, gdy pocuje woń szarego rycerza hej. Tak się składo, że inkwizytor pachnie tożsamo... Koniec.
-Lordzie Inkwizyotrze, cemu legendę o demonetce Yyetji zawsze przerywas w połowie, hej?
-Co mos na myśli, hej?
-Nie łopisujes swojego spotkania z Yyetji, hej.
-Kruca! Skąd wies, że ten apokryf jest ło mnie?
-"Tomisław Łapolonius Curuś Bachleda Ferrus" - są niewielkie szanse żeby druga łosoba w Imperium nazywała się tak idiotycnie. Lordzie Inkwizytorze.. nie chce powtazać plotek, ale..
-Godej co godajo w Ordo Hereticus!
-Ehh..
...Demonetka Slaanesha, przez inkwizycję nazywana Yyetji, dostaje smergla, gdy pocuje woń szarego rycerza hej. Tak się składo, że inkwizytor pachnie tożsamo. Bestia normalnie żywi się uczuciami śmiertelników, ale szary rycerz budzi w niej zboczenie. Tamtej nocy weszła z osnowy na statek inkzizytora wiedziona zapachem człowieka. Nieświadomy nicego Bachleda Ferrus cytoł właśnie raport. Pierwsze razy posły w dupe hej! Little Boy demona rozdupcył Hirosimę Bachledy. Potem potwór wziął boltera "Mark II" i dzwonił magazynkiem o brodę Curusia. Koszmar demonetki trwał kilka dni. Bachleda nie chciał jej odesłać do osnowy. Donosił tylko relikwie, od których demonetce robiły się wielkie łoczy. Yyetji nie wytsymała, gdy Bachleda przyniósł zbiornik z Fosfeksem. A gdy zbiornik pękł, a Bachleda zabronił odsyłać demona, tylko kazał egzorcyzmować dalej, Yyetji zwariowała. I grasuje po łokolicy sektora Calixis po dziś dzień. A film ze zbiornikiem fosfeksu dostępny jest w EmpraNecie.
Koniec
4 votes funny
76561198001686081

Not Recommended96 hrs played (96 hrs at review)
Optymalizacja leży i kwiczy. Masakra, na high endowym PC w rozdziałce 2k mam spadki do 20-30 FPSów. Nawet obniżenie ustawień graficznych do Średnich nie rozwiązuje problemu. Już próbowałem wszystkich opcji i nadal to samo.
Co więcej, gameplay to jedno wielkie drewno, a walki w pewnym momencie ciągną się dość długo, bo jesteśmy zalewani przeciwnikami, których właściwie mamy na hita. Nie czuć feelingu niektórych umiejętności. Po prostu ją rzucamy, jest nad nami napis umiejętności i koniec. Udało się ją użyć.
Gdyby nie te dwie rzeczy powyżej, grę bym polecił wszystkim. A tak to polecam tylko fanom W40k, bo jednak fabuła i klimat mnie wciągnęły. Aha, no i wielki karny kutas za brak polskiej wersji językowej.
EDIT: Grę w końcu przeszedłem. Podczas pisania recenzji zatrzymałem się na NAJNUDNIEJSZYM akcie jaki jest w tej grze, czyli trzeci i do gry wróciłem po kilku miesiącach by ja w końcu dokończyć. Fabularnie super, część questów naszych kompanów jest tak tragiczna, że szkoda w ogóle gadać. A druga część jest świetna, aż do durnego ich zakończenia - po prostu się kończy i nie ma to żadnego EFEKTU na postać czy resztę gry. Tylko jakiś tam dialog może wyniknie z tego i przy napisach końcowych jakieś dodatkowe dwa zdania się pojawią.
Nadal nie polecam. Gra RPG, ale strasznie nie zbalansowana. Dosłownie klasa Assassin, z pistoletem, który ma wybuchające pociski, potrafi zadać w jednej serii strzelania, około 1k obrażeń. Małe elitarne jednostki niszczysz pstryknięciem palców. Trochę większych bossów - chwilkę później. A niektóre klasy są całkowicie bezużyteczne.
3 votes funny
76561198057442789

Recommended6 hrs played (1 hrs at review)
Wow. Naprawdę Warhammer 40K. Ktoś w recenzjach pisał, że przypomina BG3. Nie, bardziej Fallouta 1 i 2. Bardzo bogaty arsenał broni, bardzo dużo tekstu. Krwistość, fajne animacje postaci. Jedna wada - bardzo duża - brak języka polskiego. Bardzo polecam.
3 votes funny
76561198174549921

Recommended132 hrs played (132 hrs at review)
No jest wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią, dobrze wszystko jest w porządku. Jest git pozdrawiam całą Legnicę, dobrych chłopaków i niech się to trzyma. Dobry przekaz leci!!!
2 votes funny
76561197970368210

Recommended170 hrs played (18 hrs at review)
Rogue Trader to kolejny WIELKI cRPG od Owlcat Games. Jest to też pierwsza (w końcu) gra cRPG ze świata Warhammera 40K.
Przede wszystkim jednak jest to absolutnie FENOMENALNA pozycja z jaką miałem, mam i mam nadzieje jeszcze długo będę miał styczność. Na samym początku warto nadmienić że ten rok przyniósł nam absolutnie topowe dzieło jaki jest Baldur’s Gate 3 które właściwie jest pozbawione jakichkolwiek większych niedociągnięć czy wad a jednak moje serce ostatecznie trafiło do Rogue Tradera którego uważam za rpg roku 2023 !!!
po pierwsze
Gra bardzo długo znajdowała się w dostępie alpha/beta tak samo zresztą jak BG3 w EA. Dzięki temu na premierę dostaliśmy produkt praktycznie pozbawiony jakichkolwiek większych bugów. Jest to ewenement w przypadku tego studia które było uważane za wprowadzanie totalnie zbugowanych gier w chwili premiery. Nic tak bardzo nie mogło zdenerwować gracza jak zaklinowanie się w grze ponieważ jakiś bug uniemożliwiał nam jej skończenia lub danego zadania po 100 godzinach wcześniejszej rozgrywki.
po drugie
Długość gry ! Owlcat games przyzwyczaił nas już na to że ich gry wymagają wielu godzin aby je ukończyć a jednocześnie są wspierane latami dostając coraz to większe i ciekawsze rozszerzenia. Tym razem dostajemy kampanie na prawie 200 godzin (zależy to od wybranego poziomu trudności, oraz od tego czy będziemy robić tylko wątek główny czy misje poboczne, czy będziemy słuchać i czytać wszystkie teksty czy tylko je przeklikiwać. To wszystko może dać nam obraz gry na 50 ale równie dobrze na ponad 200 godzin) + na początku następnego roku dostęp do jednego z dwóch zapowiedzianych dużych dodatków w ramach pierwszego roku przepustki sezonowej. Wg. planów gra ma mieć aż 5 letni okres wsparcia czyli możemy liczyć na setki godzin dodatkowej zawartości.
po trzecie
Grałem we wszystkie gry dotyczące uniwersum Warhammera 40K i mogę śmiało z ręką na sercu czy „dać sobie uciąć rękę” że jest to ABSOLUTNIE najlepsza gra która powstała w ramach tego uniwersum. Mistrzowska adaptacja, pieczołowicie przygotowana a jednocześnie idealnie wprowadzająca w ten arcyciekawy świat. Samo w40k rozbudowywane latami osiągnęło gigantyczne rozmiary a jednak Rogue Trader jest idealnym wprowadzeniem. Opisy sytuacyjne, postacie, przedmioty wszystko to jest wytłumaczone i idealnie przedstawione w samej grze. Co więcej dowiadujemy się o wszystkim z prowadzonych rozmów z postaciami a nie z przygotowanej encyklopedii.
po czwarte
Immersja. Najmocniejszą stroną gry jest immersja i jest to bez wątpienia jedna z najciekawszych gier w jakie miałem okazje grać w ostatnich latach. Właściwie nie wiem czy od czasów BG2/Fallouta 2 była gra która aż tak mocno mnie wciągnęła w tym gatunku. Rogue Trader jest tym dla cRPG czy Elden Ring dla całego gatunku action-rpg czy gier soulslike. Oczywiście poziom immersji też zasadniczo zależy od wyboru trudności gry ale warto tutaj też oznajmić że wybór trudności gry ma DUŻE znaczenie. To jest jedna z tych gier jak BG3 z poziomem honrowym która wprowadza istotne zmiany w rozgrywce !
po piąte
FABUŁA ! Niesamowite postacie, zapadające w pamięć historie. Wiele wyborów które mają istotne konsekwencje nawet nie dla pojedynczych postaci co całego sektora. Wybory moralne oraz trudne wybory osobiste. Dojrzała historia z wieloma różnymi zakończeniami. Przede wszystkim jednak historia trudna, mroczna ociekająca najlepszym co może przynieść to uniwersum oraz dark s-f. Otoczenie chaosu, xenos, polityki oraz intryg to co Owlcat szlifował dostarczył teraz na najwyższym poziomie. Wszyscy nasi towarzysze są połączeni z naszym wątkiem głównym a jednak ustało się w grze przemycić wszystko co W40K oferuje i o czym tylko mogliśmy zamarzyć. Są w grze długowieczni eldarzy (mistyczni, tajemniczy, prawie boscy), heretycy Chaosu, kosmiczni marines, inkwizycja a nawet Necroni, Tyranidzi, Bóstwa Chaosu, właściwie wszystko co tylko oferuje lore W40k. Dodatkowo każda z frakcji odgrywa rolę w fabule Rogue Tradera albo lepiej powiedzieć w Twojej fabule ! Gra jest mroczna brutalna właściwie pozbawiona jakichkolwiek wstawek komediowych. Przede wszystkim co jest piękne relacje między postaciami czy nawet ich przyłączenie zależy od nas a nie jest z góry nam narzucone. Wątki pomiędzy postaciami możemy kontynuować albo je porzucić nie są one nam narzucone z góry. Czujemy że gra pozwala nam na granie tak jak chcemy a nie tak jak POWINNIŚMY !
po szóste
Regrywalność. W grze jest tak dużo różnych wyborów że nie ma szans aby była to jednorazowa przygoda. Każdy z miłośników gier cRPG ukończy ją kilkukrotnie albo wielokrotnie w zależności od tego jak Rogue Trader mu się spodoba. Najważniejsze że mamy tutaj do czynienia z grą na wiele razy a nie z jednorazową przygodą jak np. Cyberpunk 2077. Sześć poziomów trudności sprawi że na pewno spróbujemy w pewnym momencie przejścia na poziomie unfair który dodatkowo znacząco zmienia pewne zasady gry. Będzie trudno, bardzo trudno !
po siódme
Walka turowa na najwyższym poziomie ! Uwielbiam gry turowe w których nasze decyzje i sposób walki zależą od naszych przemyśleń i wyborów a nie czasu decyzyjnego. Rogue Trader to pierwsza gra od Owlcat która nie udaje że jest grą z walką turową. Wszystkie umiejętności, zależności, mechanika została pod to przygotowana. Widać gigantyczną różnicę względem grania w RoTW w systemie turowym dodanym wręcz na siłę. Są gry które wybitnie umieją to wykorzystać jak seria XCOM czy King Arthur : Knight’s Tale ale są też takie które nie umieją jak seria Wasteland. Rogue Trader jest perfekcyjnym przykładem jak można perfekcyjnie wykonać walkę turową i zaimplementować ją w grze.
po ósme
Graficzni Rogue Trader prezentuje się przeciętnie (technicznie). Jeśli chodzi o setting to lepszego nie mogłem sobie wymarzyć jednak to co jest fenomenalne to oprawa muzyczna która idealnie oddaje to co widzimy na ekranie. Dodatkowo angielski dubbing i dobrane odpowiednie głosy do postaci potęguje ten efekt wielokrotnie.
Rogue Trader to FENOMENALNY cRPG który już na premierę oceniam na 10/10
Ciężko mi sobie wyobrazić jak będzie ta gra wyglądać po dodaniu wszystkich DLC ! Czekaliśmy na to latami i w końcu dostaliśmy !
2 votes funny
76561198008327550

Not Recommended44 hrs played
Brak języka Polskiego (dużo czytania) - szkoda bo ma klimat gra
2 votes funny
76561198074187696

Recommended94 hrs played (94 hrs at review)
Loved every minute of gameplay, I will come back to this game many time in the feature <3
1 votes funny
76561198083116991

Recommended134 hrs played (133 hrs at review)
Great game, but new dlc - Lex Imperialis is not working properly, optimalization is just not there.
Stuttering, freezes, sad to see that kind of things.
1 votes funny
76561198003677567

Recommended128 hrs played (128 hrs at review)
Dawno mnie tak żadna gra nie wciągnęła jak RT
1 votes funny
76561198041222255

Recommended99 hrs played (99 hrs at review)
Great game in great universe, its my first warhammer experience and im glad i chose this game
1 votes funny
76561198021629174

Recommended183 hrs played (183 hrs at review)
Very good cRPG in a world of WH40k.
I've played this game for almost 185 hrs so far and I can honestly say it's a very interesting cRPG. You can feel that Owlcat Games did their best to provide an immersive experience in a "grim, dark future" of the Warhammer 40k world. The only "minus" here is a lack of full voice acting. Sometimes it might be a little bit tedious to read so much text. I hope that Owlcat Games will be able to introduce this in their future games like upcoming "WH40k: Dark Heresy" (another cRPG).1 votes funny
76561198143404013

Recommended97 hrs played (89 hrs at review)
Abelard. Inform the developers that I'm quite fond of this game and rate it 8/10.
Also, if they don't fix Yrilet ''questline'' ;), they will be labeled as heretics.
1 votes funny
76561198047885319

Recommended387 hrs played (382 hrs at review)
best narrative warhammer game out there
1 votes funny
76561198044605751

Recommended142 hrs played (142 hrs at review)
Ta gra stoi przede wszystkim świetną narracją i opowiadaną historią. Dobrze został rozwiązany problem dość ciasnych ram uniwersum Warhammera 40k. Scenariusz jest całkiem otwarty i przynajmniej przy co ważniejszych wątkach pozwala graczowi wpływać na zakończenie. Jednak przy mniej ważnych wydarzeniach nie zawsze da się uniknąć walki albo uratować npc przed śmiercią.
Gameplay sam w sobie nie jest niczym nadzwyczajnym, od co dobrze zrealizowana walka turowa, standardowa dla gatunku cRPG. Eksploracja świata jest satysfakcjonująca i z ochotą odkrywa się nowe układy gwiezdne. Spoko dodatkiem do gameplayu są elementy zarządzania planetami. W systemie rozwoju postaci nie ma za grosz balansu, co przy nadużywaniu mocnych klas i umiejętności, sprawia że poziom trudności staje się umowny i gra nie stanowi większego wyzwania.
Produkcja ta też nie jest wolna od bugów, żaden nie sprawił że rzuciłem grę w kont na jakiś czas. Niemniej można było się poirytować doświadczyłem np. niekończącego się ekranu wczytywania, który dało się w moim przypadku naprawić weryfikując pliki gry przez steam; trudności z poruszaniem się bohaterami w trakcie walki; niewidzialne przeszkody w trakcie walki; trudności z poprawnym ułożeniem umiejętności na planszy; stały spadek klatek który dało się naprawić resetując grę; oraz do bugów dodaje pathfinding, bowiem w dzisiejszych czasach nie przystoi, że bohaterowie biegną na oślep przez wszystkie wykryte pułapki, zamiast je omijać.
Mimo wymienionych problemów gra nadal jest super, wciąga na wiele godzin światem przedstawionym oraz scenariuszem. Narracja prowadzona jest nadzwyczaj dobrze. Nawet proste, z pozoru nie znaczące misje oraz lokacje, są ładnie opakowane fabułą i nie są oderwane od reszty świata gry. Dlatego ostatecznie polecam tą grę, pewnie nie dla wszystkich będzie to pozycja obowiązkowa na liście do ogrania, ale jeśli lubi się gry cRPG to uważam że rogue tradera należy przejść.
1 votes funny
76561198090597980

Recommended109 hrs played (49 hrs at review)
The Inquisition sends their regards.
1 votes funny
76561198032527041

Recommended62 hrs played (38 hrs at review)
it's a good game
1 votes funny
76561198073016849

Recommended51 hrs played (37 hrs at review)
To jedna z najlepszych gier w jaką grałem od lat. Super klimat zroznicowane opcje klasowe i wciagajacy swiat.
Polecam kazdemu kto lubi turowe crpg
1 votes funny
76561198034187919

Recommended220 hrs played (113 hrs at review)
Excellent RPG, one of the best 40K games.
1 votes funny
76561197997456329

Recommended95 hrs played (95 hrs at review)
Love the Emperor, For he is the Salvation of Mankind
Obey his word, For he will lead you into the light of the Future
Head his Wisdom, For he will Protect you from Evil
Whisper his prayers with Devotion, for they will save your soul
Honor his servants, For they speak with his voice
Tremble before his majesty, For we all walk in his immortal shadow.
1 votes funny
76561198030748990

Recommended96 hrs played (89 hrs at review)
No i co tu napisać? No nie lubiłem strasznie wh40k a tu proszę - gra podeszła jak mało, która. Poza jedną walką która doprowadzała do szału reszta fajna, na poziomie - czasem trzeba było pokminić ostro jak wygrać. Fabuła fajna, mechaniki spoko, można powtórzyć przy okazji jakiegoś dlc. For the Emperor! :)
1 votes funny
76561198110918794

Recommended607 hrs played (223 hrs at review)
I will always recommend Owlcat games. The later game the better the experience. I can't wait their other productions.
1 votes funny