
Ghost of Tsushima DIRECTOR'S CUT
Jul 13, 2024
Jul 13, 2024
May 16, 2024
May 17, 2024
May 16, 2024
May 16, 2024
May 19, 2024
Dec 1, 2024
Jan 7, 2025
Jun 8, 2024
May 28, 2024
May 16, 2024
May 25, 2024
May 17, 2024
May 28, 2024
May 21, 2024
May 16, 2024
May 16, 2024
May 30, 2024
May 20, 2024
Mar 14, 2025
Nov 16, 2024

76561198398634381

Recommended63 hrs played (4 hrs at review)
Kocham te widoki w 30 FPS które zapierają dech w piersiach, podczas walki z mongołami przy ognisku czuje nawet jego zapach ponieważ moja karta graficzna która jest tańsza od tej gry się pali żywym ogniem. zastanawiam sie nad zostawieniem tej gry na okres zimowy żeby ogrzewać sobie pokój.
43 votes funny
76561198398634381

Recommended63 hrs played (4 hrs at review)
Kocham te widoki w 30 FPS które zapierają dech w piersiach, podczas walki z mongołami przy ognisku czuje nawet jego zapach ponieważ moja karta graficzna która jest tańsza od tej gry się pali żywym ogniem. zastanawiam sie nad zostawieniem tej gry na okres zimowy żeby ogrzewać sobie pokój.
43 votes funny
76561197991385152

Not Recommended13 hrs played (1 hrs at review)
Gra w menu pobiera prawie 100% mocy karty? wtf? mam radeona rx 6900 xt i temp. gpu hotspot 97C+ a GPU blisko 80C.. w grze ustawilem wszystko na LOW i tez nic sie nie zmienilo
41 votes funny
76561198199902951

Recommended38 hrs played (1 hrs at review)
Dzięki konsolowcy za beta testy
34 votes funny
76561198063986507

Not Recommended5 hrs played
Jest gorzej niż z The Last of Us, gra nawet nie odpala, wyrzuca do pulpitu podczas włączania nowej gry :) Trzeba czekać na patche
21 votes funny
76561198197051822

Recommended91 hrs played (1 hrs at review)
Nazywam się Kononowicz Krzysztof. Urodziłem się dnia dwudziestego pierwszego stycznia tysiąc dziewięćset trzeciego… sześciesiątego trzeciego roku w Kętrzynie, woe… woewództwo olsztyńskie. Chcę przedstawić swój życiorys. Ukończyłem zasadniczą szkołę zawodową jako kierowca-mechanik. Posiadam swoją posiadłość – domek drewniany. Mam matkę, mam brata. Tatuś ni żyje. Ale tatuś bardzo jest mój bardzo, bardzo zasłużony. Walczył o Warszawę, walczył o Polskę, walczył o Boga. Ale nie ma ojca – odeszedł. Jak ja mówię – powołał, zmienił miejsce zamieszkania. Jest w niebie teraz. I stamtąd patrzy, jak ja kandyduje na prezydenta miasta Białegostoku.
15 votes funny
76561198199730854

Recommended60 hrs played (22 hrs at review)
Better than PS5 version, because it's a PC version.
13 votes funny
76561199229112136

Not Recommended23 hrs played (22 hrs at review)
spodziewalem sie czegos wiecej po opiniach ludzi. podsumowac to moge w ten sposob, gorsza wersja wieska. walka strasznie szybko stala sie nudna a przeciwnicy nie wymagajcy . moze kiedys dam jeszcze jedna szanse ale jak na razie zaluje kazdego grosza wydanego na ta gre
10 votes funny
76561198144493643

Not Recommended83 hrs played (73 hrs at review)
Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich latach jakaś gra rozczarowała mnie tak jak Ghost of Tsushima. Utopiłam zbyt wiele czasu i za dużo pieniędzy w czymś, co przypomina algorytmy najwredniejszych mediów społecznościowych, które stosując psychologiczne sztuczki nakłaniają cię do ciągłego scrollowania, bo raz na 20 nudnych postów trafi się taki, który bywa ciut bardziej interesujący i uda mu się pobudzić twój ośrodek nagrody. I tak chodziłam od jednego pytajnika na mapie do drugiego, trzeciego, setnego…
GoT nie jest w 1/3 tak dobrą grą jak głoszą recenzje, na które trafiałam. Tym bardziej boli, że duże studio, które za nim stoi naprawdę było stać na to, by zainwestować pieniądze w angażujące questy i ciekawych bohaterów. Dostaliśmy jednak (zdecydowanie zbyt) olbrzymią mapę naćkaną pytajnikami, za którymi kryją się cały czas te same aktywności obrażające intelekt gracza. Gra jest fatalnie zaprojektowana i jak w gruncie rzeczy niemoralnie podchodzi do gracza.
Wiatr wiejący na każde przywołanie jednym klawiszem (rzekomo nowatorska mechanika nawigacji, którą chwalono się w materiałach promocyjnych) sprawiał, że wcale nie musiałam uczyć się orientacji w terenie i do dziś w sumie nie umiałabym się odnaleźć na mapie Tsushimy bez wskazówek (dajcie mi teraz mapę z RDR2, a z zamkniętymi oczami dotrę z Valentine do pierwszego obozu).
Najgorsze w GoT są głupawe postacie i banalne questy, które ani przez chwilę nie są niczym więcej niż tylko zadaniami do odhaczenia. Nie znajdziecie tutaj niczego tak angażującego jak jakikolwiek poboczny quest z Wiedźmina 3 czy wspomniany RDR2. Szczytem idiotyzmu (powtarzającego się non stop!) są sytuacje, w których jakaś postać każe nam odejść kawałek dalej tylko po to, żeby inna postać mogła nam porwać/ubić zakładnika. Kurde, kto by się spodziewał, co nie?! I te dialogi skierowane do gracza. Bo normalne jest przecież, że podsłuchiwany samotny wędrowiec będzie sam do siebie gadał o tym, jak to zginął XYZ i musi teraz go pomścić zabijając ABC a dokona tego w miejscu ŚĆŹ.
Immersja? Żadnej. Koń przywołany przeteleportuje się nawet zza skarpy. Ciuchy możesz zmieniać w trakcie trwania walki. Z każdego miejsca możesz też się błyskawicznie przenieść do wybranej lokacji. Dla niektórych to będzie pierdoła, ale Rockstar dobrze wie, że takie drobne rzeczy potrafią znacznie wpłynąć na odbiór świata.
No to może gracz jest chociaż stawiany przed trudnymi wyborami? A gdzie! Dwa razy zdarzyło się, że mogłam podjąć jakąś decyzję. Jedna dotyczyła totalnych randomów, z którymi nigdy potem nie miałam do czynienia i też efekt wyboru nie miał najmniejszego znaczenia dla gry, a drugi pod koniec rozgrywki i na tym etapie niewiele wnosił. Co ciekawe, Ghost of Tsushima to jest opowieść, gdzie nasz bohater stawiany jest często przed dylematem czy jednak postąpić zgodnie z kodeksem samuraja, czy jednak dokonać skrytobójstwa. Nie dość, że nas gra nijak nie rozlicza z tego, jak podchodzimy do walki z Mongołami (może Sucker Punch chciałoby odrobić lekcje np. z serii Dishonored?), to podczas samych zadań nasz samuraj Jin Sakai odgórnie wykonuje pewne zadania według narzuconej formuły – nie my wybieramy podejście np. frontalnego ataku czy zakradnięcia się. W jednej misji zdarzyło mi się konieczne podejście „po samurajsku”, bo przecież tylko tak się godzi, by w następnej zakraść się do obozu, zabić podczas snu trzy osoby i… przynieść na dowód ich głowy.
Problemów jest więcej: wielokrotne wpadanie pod mapę, bo twórcy nie pomyśleli, że mogę chcieć wybrać niestandardową ścieżkę. Pierdyliard niepotrzebnych medalionów i innych śmieci, które dostajemy po wykonaniu misji, ale ich użyteczność jest w sumie żadna. Do tego masa wybijających ze świata rzeczy jak np. możliwość udania się do handlarza podczas pościgu za jakąś postacią (przepraszam, może mi pan w biegu upgrade’ować miecz, bo wcześniej zapomniałem?) czy wykluczające się questy, gdzie dana osoba musiałaby być w paru miejscach jednocześnie. I wiele innych tego typu, jak złe czytanie nazw i imion – japońskie głosy wymawiają jedno, a napisy wskazują drugie.
W zasadzie jedyna rzecz, jaka tej grze względnie wyszła to system walki. Dość skomplikowany, da się z niego czerpać przyjemność, ale w gruncie rzeczy nie działa to wcale tak dobrze jak można by się spodziewać z opisów, zwłaszcza po testowaniu mechaniki przez ponad 70 godzin… (Chyba jednak lepiej walczyło mi się w ogrywanym niedawno Shadow of Mordor).
Nieźle zrealizowano też aktywności na wyspie Iki, gdzie miałam wrażenie, że za opowieść i zadania odpowiadały w studiu zupełnie inne osoby. Co prawda dziwne było tam granie na flecie jeleniom, małpom i kotom, ale hej, dlaczego Jin Sakai nie mógłby się przez chwilę poczuć Królewną Śnieżką?
Nie mam wyrozumiałości dla gier AAA, jeśli przy ogromnym budżecie oferują takiego pustaka. Dajcie te same pieniądze mniejszym studiom, a zrobią coś o wiele ciekawszego i z… duszą. Bo tej paradoksalnie nie ma w Ghost of Tsushima, gdzie wszystko jest przewidywalne, sztucznie rozdmuchane, naiwne i banalne. Wiem, że Rockstar jest jeden i też nie wszystko musi aspirować do bycia drugim RDR2, ale fatalnie gra mi się w coś, co nawet nie próbuje sobie zaskarbić mojej sympatii próbami opowiedzenia czegoś głębokiego w interesujący sposób.
Żałuję niestety każdej minuty z 74 godzin oraz wydanych ponad 200 złotych. Po 20h nawet obiecującej zabawy czar prysł, a ja już brnęłam gnana tylko efektem utopionych kosztów.
9 votes funny
76561198051056414

Recommended33 hrs played (14 hrs at review)
panie Sakai zesraem sie w spodnie
8 votes funny
76561198338499054

Not Recommended3 hrs played (3 hrs at review)
Szczerze.... no zawiodłem się i zwróciłem ;( Gra po 3 godzinach potężnie mi się znudziła, side questy które są nudne, czy fabuła która mi nie przypadła. Polecam jednak grę kupić na sporej przecenie bo 260zł za tą grę to trochę przesada.
8 votes funny
76561198080549489

Not Recommended71 hrs played
gra nie chce się uruchomić jest tylko czarny napis z logiem sony i muzyka po czym ekran zastyga i nie da się nic zrobić
7 votes funny
76561198139904574

Not Recommended75 hrs played (33 hrs at review)
Niestety na chwilę obecną nie mogę polecić GoT na PC. Gra sama w sobie jest świetna, przechodzę ją drugi raz, ale jeśli chodzi o PC'etowy port to jest to totalne gówno. Nie dam rady obecnie tego ukończysz gdyż gra ma problem z pożeraniem pamięci, w losowych momentach potrafi spaść ze stabilnych 60 fps do 55, wydaje się nie dużo ale jest cholernie odczuwalne, są to chwilowe zacinki, albo całkowity spadek i gówniana jakość gry, oczy bolą od tak niestabilnej ilości klatek, nie da się w to grać bez bólu głowy i chęci wymiotów. Jedyny sposób przynajmniej w moim wypadku to resetowanie całego kompa, wtedy gra wraca do normalności ale to też nie na stałe, raz jest to 6 godzin a raz 30 minut. Kiedy grałem pierwszy raz na PS4 nie miałem absolutnie żadnych problemów, niestety tutaj na PC jest to po prostu niegrywalne. Nie wiem czy mają zamiar jakieś patche robić, mam nadzieję że tak, bo samą grę mogę na prawdę z czystym sumieniem polecić każdemu.
6 votes funny
76561198174343659

Recommended88 hrs played (15 hrs at review)
Wake the F*** up samurai,
we got some Mongols to burn!
⠀⠀⠀⢰⡆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠘⡇⠀⠀⠀⢠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢷⠀⢠⢣⡏⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢘⣷⢸⣾⣇⣶⣦⣄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⣿⣿⣿⣹⣿⣿⣷⣿⣆⣀⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⢼⡇⣿⣿⣽⣶⣶⣯⣭⣷⣶⣿⣿⣶⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠸⠣⢿⣿⣿⣿⣿⡿⣛⣭⣭⣭⡙⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠸⣿⣿⣿⣿⣿⠿⠿⠿⢯⡛⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣿⣿⣿⣿⣾⣿⡿⡷⢿⡄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⡔⣺⣿⣿⣽⡿⣿⣿⣿⣟⡳⠦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣭⣾⣿⠃⣿⡇⣿⣿⡷⢾⣭⡓⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣾⣿⡿⠷⣿⣿⡇⣿⣿⣟⣻⠶⣭⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣋⣵⣞⣭⣮⢿⣧⣝⣛⡛⠿⢿⣦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⣀⣀⣠⣶⣿⣿⣿⣿⡿⠟⣼⣿⡿⣟⣿⡇⠀⠙⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⡼⣿⣿⣿⢟⣿⣿⣿⣷⡿⠿⣿⣿⣿⣿⣿⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠉⠁⠀⢉⣭⣭⣽⣯⣿⣿⢿⣫⣮⣅⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢀⣿⣟⣽⣿⣿⣿⣿⣾⣿⣿⣯⡛⠻⢷⣶⣤⣄⡀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⢀⡞⣾⣿⣿⣿⣿⡟⣿⣿⣽⣿⣿⡿⠀⠀⠀⠈⠙⠛⠿⣶⣤⣄⡀⠀⠀
⠀⠀⠀⣾⣸⣿⣿⣷⣿⣿⢧⣿⣿⣿⣿⣿⣷⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠈⠙⠻⢷⣦
⠀⠀⠀⡿⣛⣛⣛⣛⣿⣿⣸⣿⣿⣿⣻⣿⣿⠆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⢸⡇⣿⣿⣿⣿⣿⡏⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⢰⣶⣶⣶⣾⣿⢃⣿⣿⣿⣿⣯⣿⣭⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
6 votes funny
76561198175985694

Not Recommended0 hrs played
Gra zwrócona. Niestety mimo moich starań gra się nie odpalała.
5 votes funny
76561198032227926

Not Recommended7 hrs played (1 hrs at review)
Unplayable, piece of trash, constant crashes, black screens etc, another crap port to pc
5 votes funny
76561198148612388

Recommended57 hrs played
Great success.
Time for Bloodborne
5 votes funny
76561197996804096

Recommended8 hrs played
Gra typu „Macham se mieczykiem, bo tak mi każe honor". Widać napracowanko, tak więc polecam.
- Jesteś samurajem Jinie
- Czym jestem?
- Samurajem i to diabelnie honorowym
5 votes funny
76561199121991648

Recommended17 hrs played (15 hrs at review)
lepsze niz wiedzmin 3 dojebana gra
4 votes funny
76561198995293623

Recommended40 hrs played (4 hrs at review)
Piękna, staro szkolna opowieść o honorze i powinności. Bez wpychanej na siłę poprawności politycznej i postaci na siłę. Bardzo dobrze napisane postacie oraz jedna z najlepszych szat graficznych jakie widziałem w grach. Na plus bardzo ograniczone interfejsy i brak mini mapy, bardzo dobrze to działa na immersję. Gra dla prawdziwych sigm, nie to co nadchodzący assassins creed: negro japan
4 votes funny
76561199045915817

Not Recommended40 hrs played (3 hrs at review)
gra za 250 zl nie odpala sie
3 votes funny
76561198028459448

Not Recommended365 hrs played (364 hrs at review)
fajna fabuła. natomiast 2 rózne systemy cobatu na singlu i na multi sparawiają że mam ochote postawic klocka na dywanie u prezesa sony
gra ma potencjał ... ale stworzona została w taki sposób że szybko robi sie męcząca. autor umieścił w grze zbyt dużo upi.erd.liw.ych(LOL CENZURA) opcji. MULTIPLAYER BARDZO NIEDOPRACOWANY
NIE WARTO KUPOWAĆ ZA 100% CENY. BIERZ JAK BĘDZIE ZA 50%
3 votes funny
Ghost of Tsushima DIRECTOR'S CUT
Jul 13, 2024
Jul 13, 2024
May 16, 2024
May 17, 2024
May 16, 2024
May 16, 2024
May 19, 2024
Dec 1, 2024
Jan 7, 2025
Jun 8, 2024
May 28, 2024
May 16, 2024
May 25, 2024
May 17, 2024
May 28, 2024
May 21, 2024
May 16, 2024
May 16, 2024
May 30, 2024
May 20, 2024
Mar 14, 2025
Nov 16, 2024

76561198398634381

Recommended63 hrs played (4 hrs at review)
Kocham te widoki w 30 FPS które zapierają dech w piersiach, podczas walki z mongołami przy ognisku czuje nawet jego zapach ponieważ moja karta graficzna która jest tańsza od tej gry się pali żywym ogniem. zastanawiam sie nad zostawieniem tej gry na okres zimowy żeby ogrzewać sobie pokój.
43 votes funny
76561198398634381

Recommended63 hrs played (4 hrs at review)
Kocham te widoki w 30 FPS które zapierają dech w piersiach, podczas walki z mongołami przy ognisku czuje nawet jego zapach ponieważ moja karta graficzna która jest tańsza od tej gry się pali żywym ogniem. zastanawiam sie nad zostawieniem tej gry na okres zimowy żeby ogrzewać sobie pokój.
43 votes funny
76561197991385152

Not Recommended13 hrs played (1 hrs at review)
Gra w menu pobiera prawie 100% mocy karty? wtf? mam radeona rx 6900 xt i temp. gpu hotspot 97C+ a GPU blisko 80C.. w grze ustawilem wszystko na LOW i tez nic sie nie zmienilo
41 votes funny
76561198199902951

Recommended38 hrs played (1 hrs at review)
Dzięki konsolowcy za beta testy
34 votes funny
76561198063986507

Not Recommended5 hrs played
Jest gorzej niż z The Last of Us, gra nawet nie odpala, wyrzuca do pulpitu podczas włączania nowej gry :) Trzeba czekać na patche
21 votes funny
76561198197051822

Recommended91 hrs played (1 hrs at review)
Nazywam się Kononowicz Krzysztof. Urodziłem się dnia dwudziestego pierwszego stycznia tysiąc dziewięćset trzeciego… sześciesiątego trzeciego roku w Kętrzynie, woe… woewództwo olsztyńskie. Chcę przedstawić swój życiorys. Ukończyłem zasadniczą szkołę zawodową jako kierowca-mechanik. Posiadam swoją posiadłość – domek drewniany. Mam matkę, mam brata. Tatuś ni żyje. Ale tatuś bardzo jest mój bardzo, bardzo zasłużony. Walczył o Warszawę, walczył o Polskę, walczył o Boga. Ale nie ma ojca – odeszedł. Jak ja mówię – powołał, zmienił miejsce zamieszkania. Jest w niebie teraz. I stamtąd patrzy, jak ja kandyduje na prezydenta miasta Białegostoku.
15 votes funny
76561198199730854

Recommended60 hrs played (22 hrs at review)
Better than PS5 version, because it's a PC version.
13 votes funny
76561199229112136

Not Recommended23 hrs played (22 hrs at review)
spodziewalem sie czegos wiecej po opiniach ludzi. podsumowac to moge w ten sposob, gorsza wersja wieska. walka strasznie szybko stala sie nudna a przeciwnicy nie wymagajcy . moze kiedys dam jeszcze jedna szanse ale jak na razie zaluje kazdego grosza wydanego na ta gre
10 votes funny
76561198144493643

Not Recommended83 hrs played (73 hrs at review)
Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich latach jakaś gra rozczarowała mnie tak jak Ghost of Tsushima. Utopiłam zbyt wiele czasu i za dużo pieniędzy w czymś, co przypomina algorytmy najwredniejszych mediów społecznościowych, które stosując psychologiczne sztuczki nakłaniają cię do ciągłego scrollowania, bo raz na 20 nudnych postów trafi się taki, który bywa ciut bardziej interesujący i uda mu się pobudzić twój ośrodek nagrody. I tak chodziłam od jednego pytajnika na mapie do drugiego, trzeciego, setnego…
GoT nie jest w 1/3 tak dobrą grą jak głoszą recenzje, na które trafiałam. Tym bardziej boli, że duże studio, które za nim stoi naprawdę było stać na to, by zainwestować pieniądze w angażujące questy i ciekawych bohaterów. Dostaliśmy jednak (zdecydowanie zbyt) olbrzymią mapę naćkaną pytajnikami, za którymi kryją się cały czas te same aktywności obrażające intelekt gracza. Gra jest fatalnie zaprojektowana i jak w gruncie rzeczy niemoralnie podchodzi do gracza.
Wiatr wiejący na każde przywołanie jednym klawiszem (rzekomo nowatorska mechanika nawigacji, którą chwalono się w materiałach promocyjnych) sprawiał, że wcale nie musiałam uczyć się orientacji w terenie i do dziś w sumie nie umiałabym się odnaleźć na mapie Tsushimy bez wskazówek (dajcie mi teraz mapę z RDR2, a z zamkniętymi oczami dotrę z Valentine do pierwszego obozu).
Najgorsze w GoT są głupawe postacie i banalne questy, które ani przez chwilę nie są niczym więcej niż tylko zadaniami do odhaczenia. Nie znajdziecie tutaj niczego tak angażującego jak jakikolwiek poboczny quest z Wiedźmina 3 czy wspomniany RDR2. Szczytem idiotyzmu (powtarzającego się non stop!) są sytuacje, w których jakaś postać każe nam odejść kawałek dalej tylko po to, żeby inna postać mogła nam porwać/ubić zakładnika. Kurde, kto by się spodziewał, co nie?! I te dialogi skierowane do gracza. Bo normalne jest przecież, że podsłuchiwany samotny wędrowiec będzie sam do siebie gadał o tym, jak to zginął XYZ i musi teraz go pomścić zabijając ABC a dokona tego w miejscu ŚĆŹ.
Immersja? Żadnej. Koń przywołany przeteleportuje się nawet zza skarpy. Ciuchy możesz zmieniać w trakcie trwania walki. Z każdego miejsca możesz też się błyskawicznie przenieść do wybranej lokacji. Dla niektórych to będzie pierdoła, ale Rockstar dobrze wie, że takie drobne rzeczy potrafią znacznie wpłynąć na odbiór świata.
No to może gracz jest chociaż stawiany przed trudnymi wyborami? A gdzie! Dwa razy zdarzyło się, że mogłam podjąć jakąś decyzję. Jedna dotyczyła totalnych randomów, z którymi nigdy potem nie miałam do czynienia i też efekt wyboru nie miał najmniejszego znaczenia dla gry, a drugi pod koniec rozgrywki i na tym etapie niewiele wnosił. Co ciekawe, Ghost of Tsushima to jest opowieść, gdzie nasz bohater stawiany jest często przed dylematem czy jednak postąpić zgodnie z kodeksem samuraja, czy jednak dokonać skrytobójstwa. Nie dość, że nas gra nijak nie rozlicza z tego, jak podchodzimy do walki z Mongołami (może Sucker Punch chciałoby odrobić lekcje np. z serii Dishonored?), to podczas samych zadań nasz samuraj Jin Sakai odgórnie wykonuje pewne zadania według narzuconej formuły – nie my wybieramy podejście np. frontalnego ataku czy zakradnięcia się. W jednej misji zdarzyło mi się konieczne podejście „po samurajsku”, bo przecież tylko tak się godzi, by w następnej zakraść się do obozu, zabić podczas snu trzy osoby i… przynieść na dowód ich głowy.
Problemów jest więcej: wielokrotne wpadanie pod mapę, bo twórcy nie pomyśleli, że mogę chcieć wybrać niestandardową ścieżkę. Pierdyliard niepotrzebnych medalionów i innych śmieci, które dostajemy po wykonaniu misji, ale ich użyteczność jest w sumie żadna. Do tego masa wybijających ze świata rzeczy jak np. możliwość udania się do handlarza podczas pościgu za jakąś postacią (przepraszam, może mi pan w biegu upgrade’ować miecz, bo wcześniej zapomniałem?) czy wykluczające się questy, gdzie dana osoba musiałaby być w paru miejscach jednocześnie. I wiele innych tego typu, jak złe czytanie nazw i imion – japońskie głosy wymawiają jedno, a napisy wskazują drugie.
W zasadzie jedyna rzecz, jaka tej grze względnie wyszła to system walki. Dość skomplikowany, da się z niego czerpać przyjemność, ale w gruncie rzeczy nie działa to wcale tak dobrze jak można by się spodziewać z opisów, zwłaszcza po testowaniu mechaniki przez ponad 70 godzin… (Chyba jednak lepiej walczyło mi się w ogrywanym niedawno Shadow of Mordor).
Nieźle zrealizowano też aktywności na wyspie Iki, gdzie miałam wrażenie, że za opowieść i zadania odpowiadały w studiu zupełnie inne osoby. Co prawda dziwne było tam granie na flecie jeleniom, małpom i kotom, ale hej, dlaczego Jin Sakai nie mógłby się przez chwilę poczuć Królewną Śnieżką?
Nie mam wyrozumiałości dla gier AAA, jeśli przy ogromnym budżecie oferują takiego pustaka. Dajcie te same pieniądze mniejszym studiom, a zrobią coś o wiele ciekawszego i z… duszą. Bo tej paradoksalnie nie ma w Ghost of Tsushima, gdzie wszystko jest przewidywalne, sztucznie rozdmuchane, naiwne i banalne. Wiem, że Rockstar jest jeden i też nie wszystko musi aspirować do bycia drugim RDR2, ale fatalnie gra mi się w coś, co nawet nie próbuje sobie zaskarbić mojej sympatii próbami opowiedzenia czegoś głębokiego w interesujący sposób.
Żałuję niestety każdej minuty z 74 godzin oraz wydanych ponad 200 złotych. Po 20h nawet obiecującej zabawy czar prysł, a ja już brnęłam gnana tylko efektem utopionych kosztów.
9 votes funny
76561198051056414

Recommended33 hrs played (14 hrs at review)
panie Sakai zesraem sie w spodnie
8 votes funny
76561198338499054

Not Recommended3 hrs played (3 hrs at review)
Szczerze.... no zawiodłem się i zwróciłem ;( Gra po 3 godzinach potężnie mi się znudziła, side questy które są nudne, czy fabuła która mi nie przypadła. Polecam jednak grę kupić na sporej przecenie bo 260zł za tą grę to trochę przesada.
8 votes funny
76561198080549489

Not Recommended71 hrs played
gra nie chce się uruchomić jest tylko czarny napis z logiem sony i muzyka po czym ekran zastyga i nie da się nic zrobić
7 votes funny
76561198139904574

Not Recommended75 hrs played (33 hrs at review)
Niestety na chwilę obecną nie mogę polecić GoT na PC. Gra sama w sobie jest świetna, przechodzę ją drugi raz, ale jeśli chodzi o PC'etowy port to jest to totalne gówno. Nie dam rady obecnie tego ukończysz gdyż gra ma problem z pożeraniem pamięci, w losowych momentach potrafi spaść ze stabilnych 60 fps do 55, wydaje się nie dużo ale jest cholernie odczuwalne, są to chwilowe zacinki, albo całkowity spadek i gówniana jakość gry, oczy bolą od tak niestabilnej ilości klatek, nie da się w to grać bez bólu głowy i chęci wymiotów. Jedyny sposób przynajmniej w moim wypadku to resetowanie całego kompa, wtedy gra wraca do normalności ale to też nie na stałe, raz jest to 6 godzin a raz 30 minut. Kiedy grałem pierwszy raz na PS4 nie miałem absolutnie żadnych problemów, niestety tutaj na PC jest to po prostu niegrywalne. Nie wiem czy mają zamiar jakieś patche robić, mam nadzieję że tak, bo samą grę mogę na prawdę z czystym sumieniem polecić każdemu.
6 votes funny
76561198174343659

Recommended88 hrs played (15 hrs at review)
Wake the F*** up samurai,
we got some Mongols to burn!
⠀⠀⠀⢰⡆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠘⡇⠀⠀⠀⢠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢷⠀⢠⢣⡏⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢘⣷⢸⣾⣇⣶⣦⣄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⣿⣿⣿⣹⣿⣿⣷⣿⣆⣀⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⢼⡇⣿⣿⣽⣶⣶⣯⣭⣷⣶⣿⣿⣶⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠸⠣⢿⣿⣿⣿⣿⡿⣛⣭⣭⣭⡙⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠸⣿⣿⣿⣿⣿⠿⠿⠿⢯⡛⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣿⣿⣿⣿⣾⣿⡿⡷⢿⡄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⡔⣺⣿⣿⣽⡿⣿⣿⣿⣟⡳⠦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣭⣾⣿⠃⣿⡇⣿⣿⡷⢾⣭⡓⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣾⣿⡿⠷⣿⣿⡇⣿⣿⣟⣻⠶⣭⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣋⣵⣞⣭⣮⢿⣧⣝⣛⡛⠿⢿⣦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⣀⣀⣠⣶⣿⣿⣿⣿⡿⠟⣼⣿⡿⣟⣿⡇⠀⠙⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⡼⣿⣿⣿⢟⣿⣿⣿⣷⡿⠿⣿⣿⣿⣿⣿⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠉⠁⠀⢉⣭⣭⣽⣯⣿⣿⢿⣫⣮⣅⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⢀⣿⣟⣽⣿⣿⣿⣿⣾⣿⣿⣯⡛⠻⢷⣶⣤⣄⡀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⢀⡞⣾⣿⣿⣿⣿⡟⣿⣿⣽⣿⣿⡿⠀⠀⠀⠈⠙⠛⠿⣶⣤⣄⡀⠀⠀
⠀⠀⠀⣾⣸⣿⣿⣷⣿⣿⢧⣿⣿⣿⣿⣿⣷⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠈⠙⠻⢷⣦
⠀⠀⠀⡿⣛⣛⣛⣛⣿⣿⣸⣿⣿⣿⣻⣿⣿⠆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⢸⡇⣿⣿⣿⣿⣿⡏⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⢰⣶⣶⣶⣾⣿⢃⣿⣿⣿⣿⣯⣿⣭⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
6 votes funny
76561198175985694

Not Recommended0 hrs played
Gra zwrócona. Niestety mimo moich starań gra się nie odpalała.
5 votes funny
76561198032227926

Not Recommended7 hrs played (1 hrs at review)
Unplayable, piece of trash, constant crashes, black screens etc, another crap port to pc
5 votes funny
76561198148612388

Recommended57 hrs played
Great success.
Time for Bloodborne
5 votes funny
76561197996804096

Recommended8 hrs played
Gra typu „Macham se mieczykiem, bo tak mi każe honor". Widać napracowanko, tak więc polecam.
- Jesteś samurajem Jinie
- Czym jestem?
- Samurajem i to diabelnie honorowym
5 votes funny
76561199121991648

Recommended17 hrs played (15 hrs at review)
lepsze niz wiedzmin 3 dojebana gra
4 votes funny
76561198995293623

Recommended40 hrs played (4 hrs at review)
Piękna, staro szkolna opowieść o honorze i powinności. Bez wpychanej na siłę poprawności politycznej i postaci na siłę. Bardzo dobrze napisane postacie oraz jedna z najlepszych szat graficznych jakie widziałem w grach. Na plus bardzo ograniczone interfejsy i brak mini mapy, bardzo dobrze to działa na immersję. Gra dla prawdziwych sigm, nie to co nadchodzący assassins creed: negro japan
4 votes funny
76561199045915817

Not Recommended40 hrs played (3 hrs at review)
gra za 250 zl nie odpala sie
3 votes funny
76561198028459448

Not Recommended365 hrs played (364 hrs at review)
fajna fabuła. natomiast 2 rózne systemy cobatu na singlu i na multi sparawiają że mam ochote postawic klocka na dywanie u prezesa sony
gra ma potencjał ... ale stworzona została w taki sposób że szybko robi sie męcząca. autor umieścił w grze zbyt dużo upi.erd.liw.ych(LOL CENZURA) opcji. MULTIPLAYER BARDZO NIEDOPRACOWANY
NIE WARTO KUPOWAĆ ZA 100% CENY. BIERZ JAK BĘDZIE ZA 50%
3 votes funny