miałem duże oczekiwania co do wuchanga lecz niestety się zawiodłem gra jest źle zoptymalizowana a NPC wyglądają jak sztuczne marionetki oraz na wysokich ustawieniach jest ledwo 60 fps a mam 4060
miałem duże oczekiwania co do wuchanga lecz niestety się zawiodłem gra jest źle zoptymalizowana a NPC wyglądają jak sztuczne marionetki oraz na wysokich ustawieniach jest ledwo 60 fps a mam 4060
ZAJEBISTY CRASH NIE MOGE NAWET ZAGRAC TESTOWAŁEM NA KILKU PC NA 5090 MASZ 40FPS NA ULTRA WYMAGANIA SPRZETOWE MAJA Z WŁACZONYM DLSS I FSR BEZ TEGO GRA NIE JEST MOZLIWA DO URUCHOMIENIA I ROWNIEZ JEJ PŁYNNOSCI
Pierwsze wrażenia po około 5h gry są bardzo słabe, a przyznaję, że byłem dość mocno nakręcony na tę gierkę. Inteligencja mobów jest żałosna. Stoją 2 metry od mojej postaci i nie kwapią się do jakiegokolwiek ataku. Stoją przyglądają się i chyba czekają na oklaski. Są jeszcze tego typu kwiatki związane z inteligencją mobów. Stoję sobie na balkonie jakiegoś domku. Pode mną są dwa mobki, które mylnie uznały, że jestem w zasięgu ich ataku i bezmyślnie tną powietrze swoimi brońmi. Wygląda to przekomicznie. Myślałem, że już nie tylko w tym roku, ale i w ogóle poza ostatnim Assassinem nie zobaczę tak źle zrobionej inteligencji przeciwników.
Na niedomiar złego, i żeby było jeszcze śmieszniej, moby widzą przez ściany, biją przez nie i zadają obrażenia (stoję przed drewnianą chatką, a w środku znajdujący się mob bije mnie ino krew tryska). Ponadto moby są bardzo papierowe. Nie czuć żadnej mocy impactu, gdy się w nie uderza. Gdy one uderzają w naszą postać też nie czuć, że otrzymaliśmy jakiś cios. Hit boxy mobów to jakiś nieśmieszny żart. Możesz otrzymać obrażenia nawet, kiedy znajdujesz się poza zasięgiem ataku przeciwnika.
Nie przeskoczysz nad zwykłą kłodą leżącą na ścieżce, która uniemożliwia pójście naprzód z bardzo trywialnego i prozaicznego powodu - w grze nie ma zaimplementowanego skoku. Gdy spadniesz z jakiegoś uskoku skalnego, to zapomnij, że wskoczysz na niego z powrotem. Bieganie i unik są pod tym samym przyciskiem. Dlaczego? Po co?
Firma z Chin skopiowała bezmyślnie i bezrefleksyjnie wszystko co się tylko dało od FromSoftware - i to co dobre i to co złe. Parowanie ciosów jest dostępne tylko konkretną bronią i po odblokowaniu jakiejś specjalnej umiejętności. Mam nauczkę, aby nigdy więcej nie kupować gier w przedsprzedaży. Firma Leenzee powinna pograć sobie trochę w Stellar Blade. Dowiedzieliby się, jak zrobić dobry movement postaci, parowanie i uniki. Wyprowadzam (pierwszy) mocny atak przeciwko mobowi - ten robi tak zwanego graba (łapie mnie). Natychmiast zostaje przerwany mój atak, a ten łapie mnie i zjada. Niedorzeczne. W Stellar Blade graby i inne silne ataki wroga można było skontrować swoim atakiem i to w starciu z każdym przeciwnikim - nawet z bossami. A tutaj zwykły mobek robi sobie co chce.
Animacja picia tak zwanego estusa, czyli mikstury leczenia, jest tak długa, że mobek jest w stanie wyprowadzić nie jeden cios, ale całą serię ciosów. Wczoraj ogłądałem recenzje różnych osób i nikt o tym nie wspominał. Nie rozumiem tego, ponieważ niektórzy robili już ponoć nową grę plus i mieli niemal 60h przegranych. O tym, że moby potrafią zanurkować w teksturę podłoża i się w niej topić też nikt nie wspominał, bo po co, skoro gra ładnie wygląda, jest odsłonięty damski tyłek i są co rusz drabiny.
Znakomita osobowość głównej bohaterki bije już z samych trailerów, a we właściwej grze prezentuje się jeszcze lepiej!
Fizyka jest naprawdę przyjemna, każdy krok, gest i obrót ma tutaj znaczenie i wagę (biedny kręgosłup Wuchan...)
Dobry souls - bardziej w klimatach Bloodborne'a nie chowamy się za tarczą jak cipka, a bijemy byle gdzie i robimy uniki.
Gorąco polecam!
Zapowiada się ciekawie, ale niestety po zagraniu kilkunastu minut, muszę sobie póki co odpuścić. Optymalizacja leży. Na dosyć mocnym laptopie z RTX4050 mam średnio 50 fps ze spadkami do 30 podczas walki, na średnich ustawieniach. Generator klatek zamiast zwiększyć ich liczbę, to pogarsza sprawę, mianowicie sprawia że obraz strasznie szarpie i DLSS wcale nie robi tego co ma robić. Tytuł wydaje się wpasować w moje gusta, ale chciałbym pograć chociaż w tych stabilnych 60 fps na wysokich ustawieniach. Stellar Blade na wysokich 100-120 fps śmiało. Cyberpunk 2077, 120 fps na bardzo wysokich. Tutaj póki co jestem zawiedziony, może jakieś poprawki to zmienią, zobaczymy. Gra ma potencjał, ale na razie odpuszczam tytuł.
ta gra to nieśmieszny żart, trailer wyglądał bosko walka na nim pięknie a co dostajemy :
- drewnianą bohaterkę, brak skoku, parowania(tylko 1 bronią się da po odblokowaniu), jak nie daj boże podczas walki wcisnie się przycisk leczenia mamy animacje nie do przerwania i mob robi z nas siekany seler, animacje ładnie wyglądające ale to wszystko, hitboxy jakieś dziwne w 50 min mob poza zasięgiem mi hita bije albo po uniku
- AI przeciwników to jakaś tragedia wzorowano się na Wukongu I Eldenie to widać, ale tak drewnianej przypominającego Star Wars ostatnie percepcji przeciwników to dawno nie widziałem, gra nie dopracowana strasznie
- piękna kobieta to nie wszystko by przytrzymać gracza gdy cała reszta jest gniotem ceńmy się
- optymalizacja! grałem na 4050 z 6GB ram na high w full hd nie grało się źle ale ścięcia, zacięcia sprawdzałem też na 4090 i podobnie więc mocno niezoptymalizowany tytuł w aktualnej wersji nie polecam
gra jest strasznym gównem tanie zagrywki same pułapki i zero radochy z grania bossowie nie dają ci żadnej szansy na atak po dobrze wykonanej sekwencji uników tylko nawalają dalej i co chwile odskakują rolki po przewrocie są za wolne i boss cie po prostu dobija ogólnie walka jest strasznie nie fair nie polecam
Według tego co widziałem na temat tej gry stwierdziłem że w tym momencie ta gra mi się spodoba, a wyszło niestety inaczej. Dlaczego? Niestety zbyt często gra się przycina i to nie z powodu mojego sprzętu tylko z optymalizacji jaką gra oferuje. Jeśli chodzi o postacie to nie które naprawdę wyglądają świetnie a lokalizacje które zwiedziłem przez ten czas naprawdę są ładne, ale kiedy dochodzi do walki niestety czuć że te moby są papierowe? nawet nie czujemy żadnej siły gdy w nich uderza się lub na odwrót, a dodatkowo trzeba naprawdę podejść do nich blisko żeby zauważyli ze tam jesteśmy i wykonali jakąkolwiek akcje. Jeszcze miałem taką sytuacje że kiedy zrobiłem unik dostałem naglę obrażeniami mimo iż byłem poza jego zasięgiem i zdarzyło się to nie raz. Chciałem dać naprawdę szansę wuchangowi, ale niestety przez te problemy które wymieniłem nawet nie chce się na siłę w to grać :/
ta gra to smiec a nie gra logiga w tej grze nie istnieje typ mi wykorwil prze inna postac do tego walka w tej grze jest tak drentwa i tak dlugo wykonuje sowoje ciosy postac zaden z nich nie jest jakis zajebisty tylko chujowe sa jak dla mnie gra jest mega slaba do tego wyrzucilo mnie juz dwa razy z gry
Piszę tę recenzję z powodu Brajanków, co to kurwa dali kciuka w górę AC Shadows , które są kilka razy droższe, a jeśli chodzi o gameplay, to mogą jedynie buty czyścić tej grze. Gra sama w sobie jest bardzo dobra, napierdalanie bossów daje satysfakcję, a o to przede wszystkim, moim zdaniem, chodzi. Pojadę sloganem, mi działa, na wysokich średnich. Serio, ludzi pojebało. Żeby nie było, gra nie jest idealna i widać, że developerzy podeszli na świeżo, ale ja tam chylę czoła za odwagę i życzę im kolejnych, jeszcze lepszych gier. Game on skurwysyny.
WUCHANG: Fallen Feathers, wyglądało i zapowiadało się na dobrą grę jednakże wyszedł najgorszy soulslike wszechczasów. Wszystko co najgorsze w jednej grze a to dopiero zalety tej gry ale może zróbmy to tradycjnie.
PLUSY:
- kobieta
- system walki z mobami
MINUSY:
- przeciwnicy nie przejmują się tym, że ich bijesz tak długo jeśli nie jes to coś wielkiego
- nasrane wszystkimi najgorszymi efektami z każdej gry po kolei
- optymalizacja
- drzewko umiejętności, fajnie, że darmowy respec, wszystko w jednym miejscu, nie trzeba lvlowac kazdej broni, można za darmo testowac każdu rodzaj broni ale co z tego jesli po 10 lvlach te drzewka sa nic niewarte tylko puste statystyki ale co ci ze statystyk jak masz madness
- madness, dostałeś wpierdziel od bossa ? to dobrze bo teraz będzie cie bić dwa razy mocniej, jasne można to usunąc ale to jest troche pointless jeśli po chwili znowu ci się to nabije
- bossy, w skrócie mowiąc plejada najgorszych bossów poza pierwszym (teoretycznie drugim) ale co mamy na myśli mówiąc "plejada najgorszych bossów" ? a o toz to, że każdy z bossow ma w sobie coś takiego co sprawia, że nie bedziesz chciał zagrac tej gry jeszcze raz chyba ze dostaniesz zaniku pamięci jak głowna bohaterka
Nie rozumniem tych negatrywnych ocen. Cena gry świetna, sama gra świetna. Głowna bohaterka super, takich kobiecych postaci potrzebujemy więcej. Optymalizacja bardzo dobra. Żadnych zacięć wszytko na ultra w rozdzielczości 5120x144p gpu 4070ti, cpu 3700x i 64gb ramu
Gra ma problemy z mechanikami,balansem broni i przeciwników. U mnie chodziło ok ale mogło by lepiej 40-60 fps w dlss. Warto poczekać albo gamepassie sprawdzić ewentulanie kupić na steam i zwrot przed 2h.
Live 12h a są nowsze. Zapraszam
https://www.youtube.com/watch?v=6PhBNGwyQ0E
Zazwyczaj nie pisze recenzji zanim nie skończę gry ale tutaj trzeba zeżreć trochę gówna aby przetrawić tę grę. Jeżeli myślisz, że to jest dobry soulslike aby zacząć to NIE! Run backi po drabinach bez żadnych przeciwników po drodze do bossa to żart w 2025 roku. Bierzcie lekcje z Khazana i stawiajcie kapliczki przed bosami służące respawnowi wy niedowartościowani pajace. Commander - Hoglan to boss która stworzony jest na totalnym płytkim oszustwie aby zmusić gracza nagle do zmiany stylu gry kompletnie ignorując wszystkie zasady do tej pory poznane w tej grze. Jeżeli macie opinie, że soulslike'i słyną z uczciwości wobec gracza ta gra należy do tych, które oszukują na każdy nawet najtańszy sposób aby tylko podciągnąć poziom trudności.
Do tego z własnej pomyłki chujki zagrali broń, którą grałem pierwsze 7 godzin gry. W zamian dając gówniany sountrack do tej gry. Nie wiedziałem nawet, że to są itemy z edycji Delux do momentu, aż ktoś mnie uświadomił.
Sama gra nie jest zła, posiada sporo ciekawych rozwiązań ale jest kompletnie niedopracowana. Optymalizacja leży i kwiczy, gra wyglada przeciętnie a komputer lata na pełnych obrotach. Są ładniejsze gry i o wiele lepiej zoptymalizowane. Także jeszcze sporo pracy przed twórcami, żeby to doprowadzić do należytego stanu. Na obecna chwile radzę się wstrzymać z zakupem bo gra nie jest warta swojej ceny.
miałem duże oczekiwania co do wuchanga lecz niestety się zawiodłem gra jest źle zoptymalizowana a NPC wyglądają jak sztuczne marionetki oraz na wysokich ustawieniach jest ledwo 60 fps a mam 4060
miałem duże oczekiwania co do wuchanga lecz niestety się zawiodłem gra jest źle zoptymalizowana a NPC wyglądają jak sztuczne marionetki oraz na wysokich ustawieniach jest ledwo 60 fps a mam 4060
ZAJEBISTY CRASH NIE MOGE NAWET ZAGRAC TESTOWAŁEM NA KILKU PC NA 5090 MASZ 40FPS NA ULTRA WYMAGANIA SPRZETOWE MAJA Z WŁACZONYM DLSS I FSR BEZ TEGO GRA NIE JEST MOZLIWA DO URUCHOMIENIA I ROWNIEZ JEJ PŁYNNOSCI
Pierwsze wrażenia po około 5h gry są bardzo słabe, a przyznaję, że byłem dość mocno nakręcony na tę gierkę. Inteligencja mobów jest żałosna. Stoją 2 metry od mojej postaci i nie kwapią się do jakiegokolwiek ataku. Stoją przyglądają się i chyba czekają na oklaski. Są jeszcze tego typu kwiatki związane z inteligencją mobów. Stoję sobie na balkonie jakiegoś domku. Pode mną są dwa mobki, które mylnie uznały, że jestem w zasięgu ich ataku i bezmyślnie tną powietrze swoimi brońmi. Wygląda to przekomicznie. Myślałem, że już nie tylko w tym roku, ale i w ogóle poza ostatnim Assassinem nie zobaczę tak źle zrobionej inteligencji przeciwników.
Na niedomiar złego, i żeby było jeszcze śmieszniej, moby widzą przez ściany, biją przez nie i zadają obrażenia (stoję przed drewnianą chatką, a w środku znajdujący się mob bije mnie ino krew tryska). Ponadto moby są bardzo papierowe. Nie czuć żadnej mocy impactu, gdy się w nie uderza. Gdy one uderzają w naszą postać też nie czuć, że otrzymaliśmy jakiś cios. Hit boxy mobów to jakiś nieśmieszny żart. Możesz otrzymać obrażenia nawet, kiedy znajdujesz się poza zasięgiem ataku przeciwnika.
Nie przeskoczysz nad zwykłą kłodą leżącą na ścieżce, która uniemożliwia pójście naprzód z bardzo trywialnego i prozaicznego powodu - w grze nie ma zaimplementowanego skoku. Gdy spadniesz z jakiegoś uskoku skalnego, to zapomnij, że wskoczysz na niego z powrotem. Bieganie i unik są pod tym samym przyciskiem. Dlaczego? Po co?
Firma z Chin skopiowała bezmyślnie i bezrefleksyjnie wszystko co się tylko dało od FromSoftware - i to co dobre i to co złe. Parowanie ciosów jest dostępne tylko konkretną bronią i po odblokowaniu jakiejś specjalnej umiejętności. Mam nauczkę, aby nigdy więcej nie kupować gier w przedsprzedaży. Firma Leenzee powinna pograć sobie trochę w Stellar Blade. Dowiedzieliby się, jak zrobić dobry movement postaci, parowanie i uniki. Wyprowadzam (pierwszy) mocny atak przeciwko mobowi - ten robi tak zwanego graba (łapie mnie). Natychmiast zostaje przerwany mój atak, a ten łapie mnie i zjada. Niedorzeczne. W Stellar Blade graby i inne silne ataki wroga można było skontrować swoim atakiem i to w starciu z każdym przeciwnikim - nawet z bossami. A tutaj zwykły mobek robi sobie co chce.
Animacja picia tak zwanego estusa, czyli mikstury leczenia, jest tak długa, że mobek jest w stanie wyprowadzić nie jeden cios, ale całą serię ciosów. Wczoraj ogłądałem recenzje różnych osób i nikt o tym nie wspominał. Nie rozumiem tego, ponieważ niektórzy robili już ponoć nową grę plus i mieli niemal 60h przegranych. O tym, że moby potrafią zanurkować w teksturę podłoża i się w niej topić też nikt nie wspominał, bo po co, skoro gra ładnie wygląda, jest odsłonięty damski tyłek i są co rusz drabiny.
Znakomita osobowość głównej bohaterki bije już z samych trailerów, a we właściwej grze prezentuje się jeszcze lepiej!
Fizyka jest naprawdę przyjemna, każdy krok, gest i obrót ma tutaj znaczenie i wagę (biedny kręgosłup Wuchan...)
Dobry souls - bardziej w klimatach Bloodborne'a nie chowamy się za tarczą jak cipka, a bijemy byle gdzie i robimy uniki.
Gorąco polecam!
Zapowiada się ciekawie, ale niestety po zagraniu kilkunastu minut, muszę sobie póki co odpuścić. Optymalizacja leży. Na dosyć mocnym laptopie z RTX4050 mam średnio 50 fps ze spadkami do 30 podczas walki, na średnich ustawieniach. Generator klatek zamiast zwiększyć ich liczbę, to pogarsza sprawę, mianowicie sprawia że obraz strasznie szarpie i DLSS wcale nie robi tego co ma robić. Tytuł wydaje się wpasować w moje gusta, ale chciałbym pograć chociaż w tych stabilnych 60 fps na wysokich ustawieniach. Stellar Blade na wysokich 100-120 fps śmiało. Cyberpunk 2077, 120 fps na bardzo wysokich. Tutaj póki co jestem zawiedziony, może jakieś poprawki to zmienią, zobaczymy. Gra ma potencjał, ale na razie odpuszczam tytuł.
ta gra to nieśmieszny żart, trailer wyglądał bosko walka na nim pięknie a co dostajemy :
- drewnianą bohaterkę, brak skoku, parowania(tylko 1 bronią się da po odblokowaniu), jak nie daj boże podczas walki wcisnie się przycisk leczenia mamy animacje nie do przerwania i mob robi z nas siekany seler, animacje ładnie wyglądające ale to wszystko, hitboxy jakieś dziwne w 50 min mob poza zasięgiem mi hita bije albo po uniku
- AI przeciwników to jakaś tragedia wzorowano się na Wukongu I Eldenie to widać, ale tak drewnianej przypominającego Star Wars ostatnie percepcji przeciwników to dawno nie widziałem, gra nie dopracowana strasznie
- piękna kobieta to nie wszystko by przytrzymać gracza gdy cała reszta jest gniotem ceńmy się
- optymalizacja! grałem na 4050 z 6GB ram na high w full hd nie grało się źle ale ścięcia, zacięcia sprawdzałem też na 4090 i podobnie więc mocno niezoptymalizowany tytuł w aktualnej wersji nie polecam
gra jest strasznym gównem tanie zagrywki same pułapki i zero radochy z grania bossowie nie dają ci żadnej szansy na atak po dobrze wykonanej sekwencji uników tylko nawalają dalej i co chwile odskakują rolki po przewrocie są za wolne i boss cie po prostu dobija ogólnie walka jest strasznie nie fair nie polecam
Według tego co widziałem na temat tej gry stwierdziłem że w tym momencie ta gra mi się spodoba, a wyszło niestety inaczej. Dlaczego? Niestety zbyt często gra się przycina i to nie z powodu mojego sprzętu tylko z optymalizacji jaką gra oferuje. Jeśli chodzi o postacie to nie które naprawdę wyglądają świetnie a lokalizacje które zwiedziłem przez ten czas naprawdę są ładne, ale kiedy dochodzi do walki niestety czuć że te moby są papierowe? nawet nie czujemy żadnej siły gdy w nich uderza się lub na odwrót, a dodatkowo trzeba naprawdę podejść do nich blisko żeby zauważyli ze tam jesteśmy i wykonali jakąkolwiek akcje. Jeszcze miałem taką sytuacje że kiedy zrobiłem unik dostałem naglę obrażeniami mimo iż byłem poza jego zasięgiem i zdarzyło się to nie raz. Chciałem dać naprawdę szansę wuchangowi, ale niestety przez te problemy które wymieniłem nawet nie chce się na siłę w to grać :/
ta gra to smiec a nie gra logiga w tej grze nie istnieje typ mi wykorwil prze inna postac do tego walka w tej grze jest tak drentwa i tak dlugo wykonuje sowoje ciosy postac zaden z nich nie jest jakis zajebisty tylko chujowe sa jak dla mnie gra jest mega slaba do tego wyrzucilo mnie juz dwa razy z gry
Piszę tę recenzję z powodu Brajanków, co to kurwa dali kciuka w górę AC Shadows , które są kilka razy droższe, a jeśli chodzi o gameplay, to mogą jedynie buty czyścić tej grze. Gra sama w sobie jest bardzo dobra, napierdalanie bossów daje satysfakcję, a o to przede wszystkim, moim zdaniem, chodzi. Pojadę sloganem, mi działa, na wysokich średnich. Serio, ludzi pojebało. Żeby nie było, gra nie jest idealna i widać, że developerzy podeszli na świeżo, ale ja tam chylę czoła za odwagę i życzę im kolejnych, jeszcze lepszych gier. Game on skurwysyny.
WUCHANG: Fallen Feathers, wyglądało i zapowiadało się na dobrą grę jednakże wyszedł najgorszy soulslike wszechczasów. Wszystko co najgorsze w jednej grze a to dopiero zalety tej gry ale może zróbmy to tradycjnie.
PLUSY:
- kobieta
- system walki z mobami
MINUSY:
- przeciwnicy nie przejmują się tym, że ich bijesz tak długo jeśli nie jes to coś wielkiego
- nasrane wszystkimi najgorszymi efektami z każdej gry po kolei
- optymalizacja
- drzewko umiejętności, fajnie, że darmowy respec, wszystko w jednym miejscu, nie trzeba lvlowac kazdej broni, można za darmo testowac każdu rodzaj broni ale co z tego jesli po 10 lvlach te drzewka sa nic niewarte tylko puste statystyki ale co ci ze statystyk jak masz madness
- madness, dostałeś wpierdziel od bossa ? to dobrze bo teraz będzie cie bić dwa razy mocniej, jasne można to usunąc ale to jest troche pointless jeśli po chwili znowu ci się to nabije
- bossy, w skrócie mowiąc plejada najgorszych bossów poza pierwszym (teoretycznie drugim) ale co mamy na myśli mówiąc "plejada najgorszych bossów" ? a o toz to, że każdy z bossow ma w sobie coś takiego co sprawia, że nie bedziesz chciał zagrac tej gry jeszcze raz chyba ze dostaniesz zaniku pamięci jak głowna bohaterka
Nie rozumniem tych negatrywnych ocen. Cena gry świetna, sama gra świetna. Głowna bohaterka super, takich kobiecych postaci potrzebujemy więcej. Optymalizacja bardzo dobra. Żadnych zacięć wszytko na ultra w rozdzielczości 5120x144p gpu 4070ti, cpu 3700x i 64gb ramu
Gra ma problemy z mechanikami,balansem broni i przeciwników. U mnie chodziło ok ale mogło by lepiej 40-60 fps w dlss. Warto poczekać albo gamepassie sprawdzić ewentulanie kupić na steam i zwrot przed 2h.
Live 12h a są nowsze. Zapraszam
https://www.youtube.com/watch?v=6PhBNGwyQ0E
Zazwyczaj nie pisze recenzji zanim nie skończę gry ale tutaj trzeba zeżreć trochę gówna aby przetrawić tę grę. Jeżeli myślisz, że to jest dobry soulslike aby zacząć to NIE! Run backi po drabinach bez żadnych przeciwników po drodze do bossa to żart w 2025 roku. Bierzcie lekcje z Khazana i stawiajcie kapliczki przed bosami służące respawnowi wy niedowartościowani pajace. Commander - Hoglan to boss która stworzony jest na totalnym płytkim oszustwie aby zmusić gracza nagle do zmiany stylu gry kompletnie ignorując wszystkie zasady do tej pory poznane w tej grze. Jeżeli macie opinie, że soulslike'i słyną z uczciwości wobec gracza ta gra należy do tych, które oszukują na każdy nawet najtańszy sposób aby tylko podciągnąć poziom trudności.
Do tego z własnej pomyłki chujki zagrali broń, którą grałem pierwsze 7 godzin gry. W zamian dając gówniany sountrack do tej gry. Nie wiedziałem nawet, że to są itemy z edycji Delux do momentu, aż ktoś mnie uświadomił.
Sama gra nie jest zła, posiada sporo ciekawych rozwiązań ale jest kompletnie niedopracowana. Optymalizacja leży i kwiczy, gra wyglada przeciętnie a komputer lata na pełnych obrotach. Są ładniejsze gry i o wiele lepiej zoptymalizowane. Także jeszcze sporo pracy przed twórcami, żeby to doprowadzić do należytego stanu. Na obecna chwile radzę się wstrzymać z zakupem bo gra nie jest warta swojej ceny.
