
Warframe
Aug 28, 2015
Aug 28, 2015
Sep 16, 2017
Aug 12, 2018
Dec 4, 2018
Jul 5, 2016
Oct 28, 2018
Aug 27, 2015
Jul 4, 2016
Apr 14, 2021
Aug 20, 2016
Sep 11, 2018
Nov 1, 2015
Oct 19, 2018
Jun 28, 2016
Feb 16, 2019
Jun 6, 2020
Jul 17, 2018
Mar 15, 2018
Mar 18, 2019
Mar 19, 2021
Dec 20, 2015
May 14, 2019
Mar 7, 2016
May 30, 2015

76561198034850678

Recommended1255 hrs played (950 hrs at review)
Trochę pograłem, nawet całkiem spoko.
147 votes funny
76561198034850678

Recommended1255 hrs played (950 hrs at review)
Trochę pograłem, nawet całkiem spoko.
147 votes funny
76561198046959179

Recommended5151 hrs played (2026 hrs at review)
Chyba dobra, nie wiem dużo nie grałem :/
93 votes funny
76561198124821546

Recommended5161 hrs played (2266 hrs at review)
Trochę pograłem jest okej
91 votes funny
76561198177693913

Not Recommended3432 hrs played (3432 hrs at review)
Najbardziej Casualowe MMO na rynku
Warframe jest pierwszy moim MMO w którym nie czuję się taki zagubiony. Mechanik jest trochę ale z czasem naturalnie przy pomocy znajomych oraz własnych prób łatwo to załapać. Nie są nam narzucone ani postacie do gry oraz bronie ale wielu będzie ci wmawiać pseudo metę. Całą mapę gwiezdną możesz przejść prawie podstawowym tanim wyposażeniem. Nie jestem fanem futurystycznego kosmosu ale przekonałem się jak niesamowite i porywające może być chociażby zróżnicowanie map i ekosystemów planet. (do czasu bo frakcji mamy 4 i po latach nie wnieśli nic nowego) Warframe jest na prawdę zaawansowany graficznie i słowa złego pod tym kontem nie powiem. Jest to najbardziej casualowe mmo na rynku. Po latach zasługuje bardziej na miano robienia fotosesji waszych framów niż właściwej trudnej i satysfakcjonującej siekanki. Gra jest i nie jest P2W, możesz wpłacić 1000zł i mieć praktycznie wszystko bez większych ograniczeń ale jak masz łeb to wychandlujesz spore ilości "platyny" porada, sprzedawaj kupuj tylko riveny. To wymaga zajęcia się marketem mocno ale daje największy profit. Jedyne wydatki to skiny od niezależnych projektantów i na szczęście do nich idzie większość. Jak szczerze nie bardzo pociągała mnie fabuła w grach multiplayer tak tutaj można snuć wiele teorii i gdybać co faktycznie wciąga tylko twórcy znani już są ze zmian wszystkiego po latach tak że to wygląda już jak monstrum od frankensteina. Grind nie boli tak jak u konkurencji gdzie mamy monotonne klikanie jednego przycisku, potrzeby surowców są spore, natomiast zmuszają nas w przyjemny sposób do eksploracji innych planet. Jest to JEDYNA nie toksyczna społeczność z jaką się zderzyłem, ludzie zawsze miło witają nowym jak i każdego kto ma problem. (Poza forum, traktują niektóre opinie jako herezję ;) ) Niestety dla osób które chcą wciągnąć się na parę miesięcy czy lat jak na przykład w WoW'a zabraknie end-gamowego kontentu, można rzec że gra jest "noob-friendly", nie posiada raidów o które społecznosć tak prosi by powróciły jak i wyzwań i nagród dla ludzi którzy ustanawiają pewnego rodzaju rekordy. Ogólna ocena 7-/10 Ta gra nie ma end game-u, to są pokemony. Moje nastawienie po 2 latach się zmieniło także: Natomiast jeżeli chodzi o firmę to oh boy, tu nie jest kolorowo. DE zbanowało najważniejszych graczy swojego community, sprawdźcie historię -NoobShowteka- czy Summita. Nie raz ta firma udowadniała że jeżeli jako twórca conentu na YT/twitch nie całujesz ich berła to będziesz miał pod górkę. Jest to po latach w całości chińska firma ukrywająca to od lat. Po 2 latach od napisania pierwotnej recenzji gra nadal pozostaje w tym samym stanie, dla twórców liczy się dopracowywanie tekstur do 4k niż właściwa zawartość do gry. Twórcy mają to do siebie że jeżeli ktoś im się spłacze na forum to od razu znerfią coś bez dogłębnej analizy. Gra jest wypełniona po brzegi sztuczną poprawnością polityczną i każdą krytykę przykryją, zbanują i nigdy nie będzie o niej głośno. Szkoda że nowi gracze nie zobaczą jak kiedyś fajnie było... Ps. Polskie sojusze i gildie umarły wraz z Get Clem, tyle w temacie.79 votes funny
76561198054072920

Recommended4918 hrs played (1925 hrs at review)
Powinienem wystawić jakąś ładną recenzję na 2000h ale mi się nie chcę
66 votes funny
76561198026719969

Recommended2313 hrs played (1322 hrs at review)
Finally, I finished the prologue
65 votes funny
76561198043094276

Recommended15650 hrs played (11926 hrs at review)
Gra Bardzo Fajna tylko poswiecic jej trzeba troche czasu a wszysko mozesz osiagnac plate zarobisz sprzedajac primowe czesci lub mody POLECAM !!!!
Już ponad 12 tyś godz nabilem na grze wiec Niezly wynik .
50 votes funny
76561198103887466

Recommended276 hrs played (76 hrs at review)
Before I played:
\\ _
\( ͡° ͜ʖ ͡°)
< ⌒ヽ
/ へ\
/ / \\
レ ノ ヽ_つ
/ /
/ /|
( (ヽ
| |、\
| 丿 \ ⌒)
| | ) /
`ノ ) Lノ
After I played:
/フフ ム`ヽ
/ ノ) ) ヽ
/ | ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌒(ゝ._,ノ
/ ノ⌒7⌒ヽーく \ /
丶_ ノ 。 ノ、 。|/
`ヽ `ー-'_人`ーノ
丶  ̄ _人'彡)
10/10
49 votes funny
76561198298844734

Recommended510 hrs played (208 hrs at review)
1,5 kg kapusty kiszonej
1,5 kg białej kapusty
1,5 kg wieprzowiny (500 g łopatki, 1000 g karczku)
300 g wołowiny (np. rostbef)
300 g wędzonego boczku
400 g kiełbasy (200 g podwawelskiej, 200 g jałowcowej)
2 małe cebule
150 g suszonych śliwek bez pestek
20 g suszonych grzybów
1 łyżka koncentratu pomidorowego
500 ml czerwonego wytrawnego wina
olej do obsmażenia mięsa
przyprawy – 4 liście laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego, 10 ziaren pieprzu, 6 ziaren jałowca, 1/2 łyżeczki gorczycy, 1 łyżeczka cukru, sól i świeżo mielony ♥♥♥♥♥♥ do smaku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku i szczypta chili w proszku (opcjonalnie)
Kapustę wkładamy do dużego garnka z grubym dnem, wkładamy do niej kości, żeberka, oraz liście i ziele. Zalewamy wszystko wodą, gotujemy na średnim ogniu około godzinki. W międzyczasie szklimy na oleju cebulę pokrojoną w kostkę, wraz z boczkiem i kiełbasami ( również w kostkę ) i pieczarkami pokrojonymi w plasterki.
48 votes funny
76561198001023636

Recommended3742 hrs played (1948 hrs at review)
Żona nie wzięła rozwodu przez Warframe więc jest ok:)
35 votes funny
76561198316878171

Not Recommended3705 hrs played (1056 hrs at review)
Świetna, polecam
34 votes funny
76561198065613807

Recommended14 hrs played (10 hrs at review)
Kompletnie nie wiem o co chodzi w tej grze, ale gram bo sprawia mi to przyjemność.
29 votes funny
76561198187347573

Not Recommended392 hrs played (333 hrs at review)
Gram w to chwilę i mi się nie podoba bo skaczą jak głupki te kosmity
Czasami fajne też czapki można dostać ale to chyba jedyny + w tej grze
W nowym dodatku jest głupia winda bo ciągle jest wyłączona !!
28 votes funny
76561198124211680

Recommended68 hrs played (42 hrs at review)
Polecam niczym Piotr Fronczewski kolekcje klasyki.
28 votes funny
76561198001189039

Not Recommended0 hrs played
Przyszedł mail z aktywacją konta bez linku aktywacyjnego. Nie pograsz
27 votes funny
76561198146535853

Recommended9707 hrs played (6004 hrs at review)
No po 6k godzinach w sumie ok
26 votes funny
76561198098324434

Recommended3897 hrs played (1726 hrs at review)
Grałem trochę i mogę powiedzieć że jest nawet fajna.
26 votes funny
76561198130870997

Recommended1240 hrs played (1067 hrs at review)
Zapamiętam ten niekończący się symulator farmienia na całe życie.
Ale wrócę tu za kolejne 1000h i sprawdzę czy wszystko ze mną w porządku.
25 votes funny
76561198067478873

Recommended478 hrs played (454 hrs at review)
Chwile grałem. Fajna
23 votes funny
76561198328602356

Recommended173 hrs played (147 hrs at review)
Stary mnie bije żelazkiem ale gra spoko polecam
19 votes funny
76561198168901602

Recommended234 hrs played (58 hrs at review)
Od początku mi się w Warframe źle grało. Samouczek, pierwsze misje, dużo biegania i strzelania. A właściwie czajenia się i strzelania, bo gdy tylko zaczynałem biegać i strzelać to robiło się bardzo źle. Sprawa wygląda tu bowiem tak, że albo się skradamy i pozostajemy niezauważeni, wykańczając nielicznych przeciwników zanim zdążą podnieść alarm, albo liczebność wrogów rośnie do poziomu tak wysokiego, że autentycznie brakuje nam amunicji do wykończenia ich wszystkich. A skradać się jest bardzo trudno, wręcz niemożliwe to jest, bo choć gra na takie zachowanie pozwala, to tak naprawdę nie została do tego zbytnio przystosowana. Ale próbowałem, próbowałem bardzo i długo. I ciągle mi nie wychodziło. Frustracja narastała, niechęć do Warframe też. A potem okazało się, że po prostu źle w tę grę grałem.Warframe w zasadzie nie ma fabuły. Ma w tle uniwersum, całkiem fajnie pomyślane zresztą, nic specjalnego ani oryginalnego, ale jest wystarczająco ciekawe. Otóż jest sobie przyszłość i jest sobie nasz biedny Układ Słoneczny. Biedny, bo został podbity i opanowany przez różne kosmiczne szumowiny, które panoszą się w nim teraz, jak u siebie w domu. Ale nic to, pomoc nadchodzi, w formie legendarnych wojowników tenno. W swoich futurystycznych zbrojach wkraczają do akcji i czego nie zastrzelą ze swoich karabinów i pistoletów, to zasieką bronią białą. Tenno to, całkiem niespodziewanie, my, gracze. I tyle, jeśli chodzi o fabułę i tło. Cała reszta scenariusza to konstelacje kolejnych misji, półlosowo generowanych w ramach zestawów związanych z ciałami niebieskimi w naszym Układzie Słonecznym. Zaliczenie jednej misji odblokowuje następną, zaliczenie zestawu daje dostęp do innych planet i tak dalej.W co tu gramy? W strzelanko-siekankę z widokiem z perspektywy trzeciej osoby i rozbudowanym elementami zbieracko-łowieckimi. Nasz bohater ma dwie spluwy i miecz oraz zestaw specjalnych umiejętności i zdolności, zależnych w dużej mierze od tego, jaki mamy rodzaj pancerza. Jeden dostajemy na początku, za darmo, wybrany z trzech dostępnych. Pozostałe trzeba sobie bez problemów kupić w sklepie, za ciężką gotówkę, bądź też mozolnie zbudować, znajdując najpierw potrzebne schematy i surowce. Niestety droga darmowego wojownika jest długa, wyboista i usiana powtarzaniem ciągle tych samych misji, żeby "wyfarmić" z nich potrzebny sprzęt. Zwłaszcza zaś wtedy, gdy ów wojownik, nieświadom panujących tutaj reguł, gra samotnie. A w Warframe nie gra się samotnie.Zrozumiałem to w momencie, gdy po siódmym podejściu do jednej z misji postanowiłem, że spróbuję zagrać w nią z innymi ludźmi, nie sam. Przełączyłem tryb z "solo" na "online" i okazało się, że Warframe to całkiem inna gra, niż na to wyglądało. Gdy grałem sam, było frustrująco, męcząco, powolnie. Kiepsko. A z ludźmi, nawet losowymi, bez komunikacji? Dynamicznie, wybuchowo, emocjonująco. Akcja non stop i to w miejscach, gdzie poprzednio musiałem się czaić jak tchórzofretka. No, niebo a ziemia. I nagle wszystko zaczęło nabierać sensu. Szkoda tylko, że planując samotne granie, wybrałem sobie pancerz, którego główną cechą jest czasowa niewidzialność. Niewidzialność to świetna sprawa gdy się skradamy, tyle że jest kompletnie nieprzydatna w grach kooperacyjnych, gdzie skradanie się nie ma sensu, bo cała nasza czwórka prze do przodu jak wściekłe lemingi. Lemingi uzbrojone po zęby i zostawiające za sobą śmierć, zniszczenie i stosy łusek. Gdybym widział, że tak się w to gra, to bym nie brał niewidzialnego pajaca, tylko coś dziko ofensywnego... No, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.Każdy pancerz awansuje na poziomy gdy z niego korzystamy, podobnie jak każda z naszych broni. Co ciekawe, bronie są autonomiczne, czyli możemy ich używać w każdym pancerzu, dowolnie je wymieniając. Im więcej poziomów, tym więcej miejsca na wstawienie modyfikacji - tak zwane mody stanowią tutaj podstawę łupów i choć nie są przedmiotami w ścisłym znaczeniu tego słowa, spełniają dokładnie taką samą rolę, jak przedmioty właśnie, które wypadają nam z wrogów w grach action-RPG, takich jak Diablo. Warframe jest bliskim kuzynem tego typu gier, inaczej widzianym, inaczej granym, lecz bazującym na tym samym pociągu do pasienia swojej postaci za pomocą coraz lepszych znalezisk. Mody występują w asortymencie bardzo szerokim i są przeznaczone dla każdego rodzaju sprzętu, oferując różne pasywne premie w stylu większej szansy na trafienie krytyczne czy dodatkowych obrażeń od żywiołów. Oczywiście, mody dzielą się na zwykłe, rzadkie, unikalne i tak dalej, a każdy można też wzmocnić, pompując go energią innych modów, jeśli mamy jakieś niepotrzebne. Ogólnie jest się czym bawić i polowanie na kolejne mody staje się główną siłą napędową naszej zabawy w Warframe, zupełnie tak jak gonienie za łupami w Diablo. Tyle, że tutaj mamy jeszcze szansę na zdobycie schematów nowych broni oraz pancerzy i surowców niezbędnych do zmontowania tychże według owych schematów. To daje motywację całkiem silną. Tak silną, że chce się powtarzać misje po kilka razy, tylko po to, by "wyfarmić" z nich potrzebny mod czy składnik.Łatwo jest powtarzać misje i nie nudzi się to szybko, bo tak naprawdę nie ma dwóch takich samych. Owszem, jedna konkretna będzie miała zawsze ten sam rodzaj przeciwników i ten sam cel - a tak swoją drogą, zróżnicowanie zadań jest tutaj całkiem spore, rodzajów misji jest naprawdę dużo - ale układ mapy będzie zawsze inny. I zawsze znajomy. To taki paradoks wynikający z tego, że mapy w misjach są generowane w sposób półlosowy. Pół, bo składają się ze stałych segmentów dopasowywanych do siebie w losowy sposób. Nie wiem, ile tych modułów jest w tym momencie w grze, pewnie grubo ponad sto, podzielonych na różnego rodzaju kategorie w stylu: statek kosmiczny, stacja badawcza, fabryka, kopalnia czy tam inne lodowe jaskinie. I do każdej misji generator bierze kilkanaście z nich, jednolitych tematycznie, łączy je w losowy sposób, umieszcza gdzieś metę, start i główny cel, a potem wpuszcza w to graczy. Genialne. Serio, genialne. Jasne, w miarę szybko zaznajomimy się z większością modułów, ale i tak za każdym razem mapa będzie inna, inaczej będziemy ją przemierzać, wrogowie będą w innych miejscach i tak dalej. Nawet w dokładnie tej samej misji, którą po wielokroć powtarzamy. Dzięki temu gra pozostaje świeża dłużej niż mogłoby się wydawać, że to możliwe.A nawet gdyby taka nie była, to pewnie i tak fajnie by się tłukło te potworki. Są tu kosmiczne zmutowane zombie, są zaawansowane roboty-mordercy, są też opancerzeni komandosi i oczywiście niezły wybór różnego rodzaju bossów. Gre oceniam na tak 8/10
19 votes funny
76561198840704851

Recommended110 hrs played (12 hrs at review)
dzieńdobry dziś porozmawiamy o WARFRAME zaczne od plusuw
+ parkur -swordplay-ninja-i przyjemne zabijanie wroguw - szybko level sie zdobywa-ładna grafika-dużo gracz
- trzeba mieć średni komputer - walki z bosami jest łatwa
pszpraszam za błęndy ortograficzne JEŚLI KTOŚ LUBI ROZWALAĆ PRZECIWNIKUW KARABINEM MIECZEM I SZHOTGUNEM I PISTOLETEM I ŁUKIEM I MOCAMI SPECJALNYMI PS JAK GRAMY MIECZEM MOŻEBY PRZECIWNIKA PRZECIĄĆ NA PUŁ
DLA MNIE GRA OTRZYMUJE 100\100 POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!
17 votes funny
76561197990662595

Recommended2449 hrs played (1668 hrs at review)
Nie polecam, nudzi się po 1500 godzin.
17 votes funny
76561198051244104

Recommended2543 hrs played (905 hrs at review)
Nie grałem zbyt długo, ale wydaje się, że to fajna gra. ;)
17 votes funny
Warframe
Aug 28, 2015
Aug 28, 2015
Sep 16, 2017
Aug 12, 2018
Dec 4, 2018
Jul 5, 2016
Oct 28, 2018
Aug 27, 2015
Jul 4, 2016
Apr 14, 2021
Aug 20, 2016
Sep 11, 2018
Nov 1, 2015
Oct 19, 2018
Jun 28, 2016
Feb 16, 2019
Jun 6, 2020
Jul 17, 2018
Mar 15, 2018
Mar 18, 2019
Mar 19, 2021
Dec 20, 2015
May 14, 2019
Mar 7, 2016
May 30, 2015

76561198034850678

Recommended1255 hrs played (950 hrs at review)
Trochę pograłem, nawet całkiem spoko.
147 votes funny
76561198034850678

Recommended1255 hrs played (950 hrs at review)
Trochę pograłem, nawet całkiem spoko.
147 votes funny
76561198046959179

Recommended5151 hrs played (2026 hrs at review)
Chyba dobra, nie wiem dużo nie grałem :/
93 votes funny
76561198124821546

Recommended5161 hrs played (2266 hrs at review)
Trochę pograłem jest okej
91 votes funny
76561198177693913

Not Recommended3432 hrs played (3432 hrs at review)
Najbardziej Casualowe MMO na rynku
Warframe jest pierwszy moim MMO w którym nie czuję się taki zagubiony. Mechanik jest trochę ale z czasem naturalnie przy pomocy znajomych oraz własnych prób łatwo to załapać. Nie są nam narzucone ani postacie do gry oraz bronie ale wielu będzie ci wmawiać pseudo metę. Całą mapę gwiezdną możesz przejść prawie podstawowym tanim wyposażeniem. Nie jestem fanem futurystycznego kosmosu ale przekonałem się jak niesamowite i porywające może być chociażby zróżnicowanie map i ekosystemów planet. (do czasu bo frakcji mamy 4 i po latach nie wnieśli nic nowego) Warframe jest na prawdę zaawansowany graficznie i słowa złego pod tym kontem nie powiem. Jest to najbardziej casualowe mmo na rynku. Po latach zasługuje bardziej na miano robienia fotosesji waszych framów niż właściwej trudnej i satysfakcjonującej siekanki. Gra jest i nie jest P2W, możesz wpłacić 1000zł i mieć praktycznie wszystko bez większych ograniczeń ale jak masz łeb to wychandlujesz spore ilości "platyny" porada, sprzedawaj kupuj tylko riveny. To wymaga zajęcia się marketem mocno ale daje największy profit. Jedyne wydatki to skiny od niezależnych projektantów i na szczęście do nich idzie większość. Jak szczerze nie bardzo pociągała mnie fabuła w grach multiplayer tak tutaj można snuć wiele teorii i gdybać co faktycznie wciąga tylko twórcy znani już są ze zmian wszystkiego po latach tak że to wygląda już jak monstrum od frankensteina. Grind nie boli tak jak u konkurencji gdzie mamy monotonne klikanie jednego przycisku, potrzeby surowców są spore, natomiast zmuszają nas w przyjemny sposób do eksploracji innych planet. Jest to JEDYNA nie toksyczna społeczność z jaką się zderzyłem, ludzie zawsze miło witają nowym jak i każdego kto ma problem. (Poza forum, traktują niektóre opinie jako herezję ;) ) Niestety dla osób które chcą wciągnąć się na parę miesięcy czy lat jak na przykład w WoW'a zabraknie end-gamowego kontentu, można rzec że gra jest "noob-friendly", nie posiada raidów o które społecznosć tak prosi by powróciły jak i wyzwań i nagród dla ludzi którzy ustanawiają pewnego rodzaju rekordy. Ogólna ocena 7-/10 Ta gra nie ma end game-u, to są pokemony. Moje nastawienie po 2 latach się zmieniło także: Natomiast jeżeli chodzi o firmę to oh boy, tu nie jest kolorowo. DE zbanowało najważniejszych graczy swojego community, sprawdźcie historię -NoobShowteka- czy Summita. Nie raz ta firma udowadniała że jeżeli jako twórca conentu na YT/twitch nie całujesz ich berła to będziesz miał pod górkę. Jest to po latach w całości chińska firma ukrywająca to od lat. Po 2 latach od napisania pierwotnej recenzji gra nadal pozostaje w tym samym stanie, dla twórców liczy się dopracowywanie tekstur do 4k niż właściwa zawartość do gry. Twórcy mają to do siebie że jeżeli ktoś im się spłacze na forum to od razu znerfią coś bez dogłębnej analizy. Gra jest wypełniona po brzegi sztuczną poprawnością polityczną i każdą krytykę przykryją, zbanują i nigdy nie będzie o niej głośno. Szkoda że nowi gracze nie zobaczą jak kiedyś fajnie było... Ps. Polskie sojusze i gildie umarły wraz z Get Clem, tyle w temacie.79 votes funny
76561198054072920

Recommended4918 hrs played (1925 hrs at review)
Powinienem wystawić jakąś ładną recenzję na 2000h ale mi się nie chcę
66 votes funny
76561198026719969

Recommended2313 hrs played (1322 hrs at review)
Finally, I finished the prologue
65 votes funny
76561198043094276

Recommended15650 hrs played (11926 hrs at review)
Gra Bardzo Fajna tylko poswiecic jej trzeba troche czasu a wszysko mozesz osiagnac plate zarobisz sprzedajac primowe czesci lub mody POLECAM !!!!
Już ponad 12 tyś godz nabilem na grze wiec Niezly wynik .
50 votes funny
76561198103887466

Recommended276 hrs played (76 hrs at review)
Before I played:
\\ _
\( ͡° ͜ʖ ͡°)
< ⌒ヽ
/ へ\
/ / \\
レ ノ ヽ_つ
/ /
/ /|
( (ヽ
| |、\
| 丿 \ ⌒)
| | ) /
`ノ ) Lノ
After I played:
/フフ ム`ヽ
/ ノ) ) ヽ
/ | ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌒(ゝ._,ノ
/ ノ⌒7⌒ヽーく \ /
丶_ ノ 。 ノ、 。|/
`ヽ `ー-'_人`ーノ
丶  ̄ _人'彡)
10/10
49 votes funny
76561198298844734

Recommended510 hrs played (208 hrs at review)
1,5 kg kapusty kiszonej
1,5 kg białej kapusty
1,5 kg wieprzowiny (500 g łopatki, 1000 g karczku)
300 g wołowiny (np. rostbef)
300 g wędzonego boczku
400 g kiełbasy (200 g podwawelskiej, 200 g jałowcowej)
2 małe cebule
150 g suszonych śliwek bez pestek
20 g suszonych grzybów
1 łyżka koncentratu pomidorowego
500 ml czerwonego wytrawnego wina
olej do obsmażenia mięsa
przyprawy – 4 liście laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego, 10 ziaren pieprzu, 6 ziaren jałowca, 1/2 łyżeczki gorczycy, 1 łyżeczka cukru, sól i świeżo mielony ♥♥♥♥♥♥ do smaku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku i szczypta chili w proszku (opcjonalnie)
Kapustę wkładamy do dużego garnka z grubym dnem, wkładamy do niej kości, żeberka, oraz liście i ziele. Zalewamy wszystko wodą, gotujemy na średnim ogniu około godzinki. W międzyczasie szklimy na oleju cebulę pokrojoną w kostkę, wraz z boczkiem i kiełbasami ( również w kostkę ) i pieczarkami pokrojonymi w plasterki.
48 votes funny
76561198001023636

Recommended3742 hrs played (1948 hrs at review)
Żona nie wzięła rozwodu przez Warframe więc jest ok:)
35 votes funny
76561198316878171

Not Recommended3705 hrs played (1056 hrs at review)
Świetna, polecam
34 votes funny
76561198065613807

Recommended14 hrs played (10 hrs at review)
Kompletnie nie wiem o co chodzi w tej grze, ale gram bo sprawia mi to przyjemność.
29 votes funny
76561198187347573

Not Recommended392 hrs played (333 hrs at review)
Gram w to chwilę i mi się nie podoba bo skaczą jak głupki te kosmity
Czasami fajne też czapki można dostać ale to chyba jedyny + w tej grze
W nowym dodatku jest głupia winda bo ciągle jest wyłączona !!
28 votes funny
76561198124211680

Recommended68 hrs played (42 hrs at review)
Polecam niczym Piotr Fronczewski kolekcje klasyki.
28 votes funny
76561198001189039

Not Recommended0 hrs played
Przyszedł mail z aktywacją konta bez linku aktywacyjnego. Nie pograsz
27 votes funny
76561198146535853

Recommended9707 hrs played (6004 hrs at review)
No po 6k godzinach w sumie ok
26 votes funny
76561198098324434

Recommended3897 hrs played (1726 hrs at review)
Grałem trochę i mogę powiedzieć że jest nawet fajna.
26 votes funny
76561198130870997

Recommended1240 hrs played (1067 hrs at review)
Zapamiętam ten niekończący się symulator farmienia na całe życie.
Ale wrócę tu za kolejne 1000h i sprawdzę czy wszystko ze mną w porządku.
25 votes funny
76561198067478873

Recommended478 hrs played (454 hrs at review)
Chwile grałem. Fajna
23 votes funny
76561198328602356

Recommended173 hrs played (147 hrs at review)
Stary mnie bije żelazkiem ale gra spoko polecam
19 votes funny
76561198168901602

Recommended234 hrs played (58 hrs at review)
Od początku mi się w Warframe źle grało. Samouczek, pierwsze misje, dużo biegania i strzelania. A właściwie czajenia się i strzelania, bo gdy tylko zaczynałem biegać i strzelać to robiło się bardzo źle. Sprawa wygląda tu bowiem tak, że albo się skradamy i pozostajemy niezauważeni, wykańczając nielicznych przeciwników zanim zdążą podnieść alarm, albo liczebność wrogów rośnie do poziomu tak wysokiego, że autentycznie brakuje nam amunicji do wykończenia ich wszystkich. A skradać się jest bardzo trudno, wręcz niemożliwe to jest, bo choć gra na takie zachowanie pozwala, to tak naprawdę nie została do tego zbytnio przystosowana. Ale próbowałem, próbowałem bardzo i długo. I ciągle mi nie wychodziło. Frustracja narastała, niechęć do Warframe też. A potem okazało się, że po prostu źle w tę grę grałem.Warframe w zasadzie nie ma fabuły. Ma w tle uniwersum, całkiem fajnie pomyślane zresztą, nic specjalnego ani oryginalnego, ale jest wystarczająco ciekawe. Otóż jest sobie przyszłość i jest sobie nasz biedny Układ Słoneczny. Biedny, bo został podbity i opanowany przez różne kosmiczne szumowiny, które panoszą się w nim teraz, jak u siebie w domu. Ale nic to, pomoc nadchodzi, w formie legendarnych wojowników tenno. W swoich futurystycznych zbrojach wkraczają do akcji i czego nie zastrzelą ze swoich karabinów i pistoletów, to zasieką bronią białą. Tenno to, całkiem niespodziewanie, my, gracze. I tyle, jeśli chodzi o fabułę i tło. Cała reszta scenariusza to konstelacje kolejnych misji, półlosowo generowanych w ramach zestawów związanych z ciałami niebieskimi w naszym Układzie Słonecznym. Zaliczenie jednej misji odblokowuje następną, zaliczenie zestawu daje dostęp do innych planet i tak dalej.W co tu gramy? W strzelanko-siekankę z widokiem z perspektywy trzeciej osoby i rozbudowanym elementami zbieracko-łowieckimi. Nasz bohater ma dwie spluwy i miecz oraz zestaw specjalnych umiejętności i zdolności, zależnych w dużej mierze od tego, jaki mamy rodzaj pancerza. Jeden dostajemy na początku, za darmo, wybrany z trzech dostępnych. Pozostałe trzeba sobie bez problemów kupić w sklepie, za ciężką gotówkę, bądź też mozolnie zbudować, znajdując najpierw potrzebne schematy i surowce. Niestety droga darmowego wojownika jest długa, wyboista i usiana powtarzaniem ciągle tych samych misji, żeby "wyfarmić" z nich potrzebny sprzęt. Zwłaszcza zaś wtedy, gdy ów wojownik, nieświadom panujących tutaj reguł, gra samotnie. A w Warframe nie gra się samotnie.Zrozumiałem to w momencie, gdy po siódmym podejściu do jednej z misji postanowiłem, że spróbuję zagrać w nią z innymi ludźmi, nie sam. Przełączyłem tryb z "solo" na "online" i okazało się, że Warframe to całkiem inna gra, niż na to wyglądało. Gdy grałem sam, było frustrująco, męcząco, powolnie. Kiepsko. A z ludźmi, nawet losowymi, bez komunikacji? Dynamicznie, wybuchowo, emocjonująco. Akcja non stop i to w miejscach, gdzie poprzednio musiałem się czaić jak tchórzofretka. No, niebo a ziemia. I nagle wszystko zaczęło nabierać sensu. Szkoda tylko, że planując samotne granie, wybrałem sobie pancerz, którego główną cechą jest czasowa niewidzialność. Niewidzialność to świetna sprawa gdy się skradamy, tyle że jest kompletnie nieprzydatna w grach kooperacyjnych, gdzie skradanie się nie ma sensu, bo cała nasza czwórka prze do przodu jak wściekłe lemingi. Lemingi uzbrojone po zęby i zostawiające za sobą śmierć, zniszczenie i stosy łusek. Gdybym widział, że tak się w to gra, to bym nie brał niewidzialnego pajaca, tylko coś dziko ofensywnego... No, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.Każdy pancerz awansuje na poziomy gdy z niego korzystamy, podobnie jak każda z naszych broni. Co ciekawe, bronie są autonomiczne, czyli możemy ich używać w każdym pancerzu, dowolnie je wymieniając. Im więcej poziomów, tym więcej miejsca na wstawienie modyfikacji - tak zwane mody stanowią tutaj podstawę łupów i choć nie są przedmiotami w ścisłym znaczeniu tego słowa, spełniają dokładnie taką samą rolę, jak przedmioty właśnie, które wypadają nam z wrogów w grach action-RPG, takich jak Diablo. Warframe jest bliskim kuzynem tego typu gier, inaczej widzianym, inaczej granym, lecz bazującym na tym samym pociągu do pasienia swojej postaci za pomocą coraz lepszych znalezisk. Mody występują w asortymencie bardzo szerokim i są przeznaczone dla każdego rodzaju sprzętu, oferując różne pasywne premie w stylu większej szansy na trafienie krytyczne czy dodatkowych obrażeń od żywiołów. Oczywiście, mody dzielą się na zwykłe, rzadkie, unikalne i tak dalej, a każdy można też wzmocnić, pompując go energią innych modów, jeśli mamy jakieś niepotrzebne. Ogólnie jest się czym bawić i polowanie na kolejne mody staje się główną siłą napędową naszej zabawy w Warframe, zupełnie tak jak gonienie za łupami w Diablo. Tyle, że tutaj mamy jeszcze szansę na zdobycie schematów nowych broni oraz pancerzy i surowców niezbędnych do zmontowania tychże według owych schematów. To daje motywację całkiem silną. Tak silną, że chce się powtarzać misje po kilka razy, tylko po to, by "wyfarmić" z nich potrzebny mod czy składnik.Łatwo jest powtarzać misje i nie nudzi się to szybko, bo tak naprawdę nie ma dwóch takich samych. Owszem, jedna konkretna będzie miała zawsze ten sam rodzaj przeciwników i ten sam cel - a tak swoją drogą, zróżnicowanie zadań jest tutaj całkiem spore, rodzajów misji jest naprawdę dużo - ale układ mapy będzie zawsze inny. I zawsze znajomy. To taki paradoks wynikający z tego, że mapy w misjach są generowane w sposób półlosowy. Pół, bo składają się ze stałych segmentów dopasowywanych do siebie w losowy sposób. Nie wiem, ile tych modułów jest w tym momencie w grze, pewnie grubo ponad sto, podzielonych na różnego rodzaju kategorie w stylu: statek kosmiczny, stacja badawcza, fabryka, kopalnia czy tam inne lodowe jaskinie. I do każdej misji generator bierze kilkanaście z nich, jednolitych tematycznie, łączy je w losowy sposób, umieszcza gdzieś metę, start i główny cel, a potem wpuszcza w to graczy. Genialne. Serio, genialne. Jasne, w miarę szybko zaznajomimy się z większością modułów, ale i tak za każdym razem mapa będzie inna, inaczej będziemy ją przemierzać, wrogowie będą w innych miejscach i tak dalej. Nawet w dokładnie tej samej misji, którą po wielokroć powtarzamy. Dzięki temu gra pozostaje świeża dłużej niż mogłoby się wydawać, że to możliwe.A nawet gdyby taka nie była, to pewnie i tak fajnie by się tłukło te potworki. Są tu kosmiczne zmutowane zombie, są zaawansowane roboty-mordercy, są też opancerzeni komandosi i oczywiście niezły wybór różnego rodzaju bossów. Gre oceniam na tak 8/10
19 votes funny
76561198840704851

Recommended110 hrs played (12 hrs at review)
dzieńdobry dziś porozmawiamy o WARFRAME zaczne od plusuw
+ parkur -swordplay-ninja-i przyjemne zabijanie wroguw - szybko level sie zdobywa-ładna grafika-dużo gracz
- trzeba mieć średni komputer - walki z bosami jest łatwa
pszpraszam za błęndy ortograficzne JEŚLI KTOŚ LUBI ROZWALAĆ PRZECIWNIKUW KARABINEM MIECZEM I SZHOTGUNEM I PISTOLETEM I ŁUKIEM I MOCAMI SPECJALNYMI PS JAK GRAMY MIECZEM MOŻEBY PRZECIWNIKA PRZECIĄĆ NA PUŁ
DLA MNIE GRA OTRZYMUJE 100\100 POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!
17 votes funny
76561197990662595

Recommended2449 hrs played (1668 hrs at review)
Nie polecam, nudzi się po 1500 godzin.
17 votes funny
76561198051244104

Recommended2543 hrs played (905 hrs at review)
Nie grałem zbyt długo, ale wydaje się, że to fajna gra. ;)
17 votes funny