Pierwsze 3 godziny z grą EA SPORTS FC™ 25: 1. kupujesz grę za 320zł 2. gra nie uruchamia się, musisz grzebać w plikach 3. gra odpala po 1,5h dzięki poradnikowi hakera z Indii 4. kontroler w grze nie działa poprawnie 5. kolejny poradnik, żeby naprawić kontroler 6. odpalasz grę, żeby zobaczyć czy poradnik pomógł 7. gra nie uruchamia się

Bardzo serdecznie polecam niesamowitą produkcję od Electronics Arts z września br. Zespół tworzący tę grę stworzył niesamowity system podań, strzałów i inteligencji zawodników. Algorytm zawarty w tej grze ma za zadanie aby twoi zawodnicy biegali ubabrani w bagnie gdy to przeciwna drużyna biegnie i zachowuje się jakby była na sterydach. Niesamowita budowa zawodników sprawia, że facet który jest 5 razy cięższy, wyższy i większy jest w stanie zostać bez problemu obalony prze kobietę która nie sięga mu do pasa. Podania są tak dokładne w tej pięknej produkcji, że uczeń nie przygotowujący się do sprawdzianu w szkole dokładniej go wypełni. IQ tych przystojnych dżentelmenów jest porównywalne z IQ chomika, chociaż to stwierdzenie prawdopodobnie obraża chomika. W momencie, w którym gra uzna że dominujesz nad przeciwnikiem obali twoich obrońców aby napastnik oponenta mógł bez problemu przebiec przez nich wylewając międzyczasie bramkarza aby on nie mógł się rzucić gdy to bramkarz rywala stwierdza, że rzuca się w lewo ale defacto wykonując już animacje uzna, że on nie chce tej animacji i zmienia kierunek w prawo. Obrońca który ma kontuzje potrafi skoczyć trzy metry dalej aby tylko przerwać twój atak. Podsumowując jest to niesamowita produkcja z niesamowitej małej firmy z Kanady. Polecam wszystkim, którzy chcą wieść spokojnie życie w harmonii z naturą.

Top 10 kłamstw Nr.1 - „W następnym roku tego nie kupuje”

Super gra kocham ją jest zupełnie inna? Serio sie kurwo nabrałaś? kupiłeś tą samą gre z innym soundtrackiem i wyglądem kart a tak serio gra kurwa w randomowych momentach umie scrashowac a pad to dostaje wylewu menu jest kurwa wolniejsze niż mój martwy dziadek ojej kupiłeś edycję ultimate a za 4600fp poleciało ci całe nieświecące gówno? Fajniej że jak kupiłeś by dostać swojego wymarzonego hazarda z paczki z hero dostałeś jakiegos boba 85 z ligi saudyjskiej który jedyne co strzelił w swoim życiu to odpowiedź na maturze Fpsy spadają szybciej nią Man united z premier league

hujowa gra pzdr, 320 zl za to badziewie to hajs w bloto bo to mi powinni placic 320 zl za bycie ruchanym w dupe + w SZWAJCARII maja te gre taniej. +rucham tym kozlom z kanady matki hawk tuah and spit on that thing

Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar

Zespół tworzący tę grę stworzył niesamowity system podań, strzałów i inteligencji zawodników. Algorytm zawarty w tej grze ma za zadanie aby twoi zawodnicy biegali ubabrani w bagnie gdy to przeciwna drużyna biegnie i zachowuje się jakby była na sterydach. Niesamowita budowa zawodników sprawia, że facet który jest 5 razy cięższy, wyższy i większy jest w stanie zostać bez problemu obalony prze kobietę która nie sięga mu do pasa. Podania są tak dokładne w tej pięknej produkcji, że uczeń nie przygotowujący się do sprawdzianu w szkole dokładniej go wypełni. IQ tych przystojnych dżentelmenów jest porównywalne z IQ chomika, chociaż to stwierdzenie prawdopodobnie obraża chomika. W momencie, w którym gra uzna że dominujesz nad przeciwnikiem obali twoich obrońców aby napastnik oponenta mógł bez problemu przebiec przez nich wylewając międzyczasie bramkarza aby on nie mógł się rzucić gdy to bramkarz rywala stwierdza, że rzuca się w lewo ale defacto wykonując już animacje uzna, że on nie chce tej animacji i zmienia kierunek w prawo. Obrońca który ma kontuzje potrafi skoczyć trzy metry dalej aby tylko przerwać twój atak. Podsumowując jest to niesamowita produkcja z niesamowitej małej firmy z Kanady.

Ta gra wywołuje na człowieku wiele złych i negatywnych emocji, które mogę spowodować depresje i chęci zakończenia życia. Mimo tego gra zawiera wiele pozytywów np. Robert Lewandowski jest w grze i to w sumie tyle. Ogólnie gra bardzo polecam, mega super łączy przyjaźnie.

gra fantastyczna nie licząc mechaniki podać, strzałów, bramkarzy, wolnych, rożnych, AI, playstyli, autów, klubów, scriptingu, szybkości, pay to win,

polecam, bo póki co tylko w trybie kariery da się zwolnić Ten Haga i większość składu z United

WSTĘP: Słuchajcie, jestem wielką fanką piłki nożnej. Ale wiecie, czego w futbolu nie znoszę? Jak ktoś mi wciśnie ściemę i każe za nią zapłacić jak za złoto. EA Sports FC 25 to gra, która udowadnia, że piłka nożna może mieć drugie dno… i tym dnem jest bagno. Wygląda to jak coroczny rytuał EA: biorą zeszłoroczną grę, wrzucają ją do mikrofali na 30 sekund i sprzedają jako nowość. A my, gracze, jak te pelikany, wszystko łykamy. Czas się ocknąć, bo ten kotlet już nawet nie pachnie jak futbol. ROZGRYWKA: Rozgrywka w EA Sports FC 25 to jak randka w ciemno – na początku masz nadzieję, potem się załamujesz, a na końcu żałujesz, że w ogóle wyszedłeś z domu. Wszystko tu jest jak z drugiej ręki: podania niby działają, ale co chwilę piłkarz robi takie rzeczy, że zastanawiasz się, czy przypadkiem nie steruje nim duch dziadka z boiska szkolnego... A treningi? HA!! EA pomyślało: „Dodajmy graczom wyzwanie, ale zabierzmy im możliwość zaliczenia”. Ukończyłeś zadanie? Gratulacje, gra i tak cię ignoruje. To jakbyś ugotował obiad, a ktoś ci powiedział: „Nie liczy się, bo nie stałeś na jednej nodze”. A przeciwnicy w grze? Sztuczna inteligencja to chyba jednak „sztuczna głupota”. Czasami bramkarz broni wszystko jak Terminator, a czasem przepuszcza piłkę, jakby założył rękawice kuchenne. GRAFIKA I DŹWIĘK: Grafika… no niby ładnie, niby coś podkręcili, ale jak się przyjrzysz, to widzisz, że to wciąż stara FIFA przebrana w nową sukienkę. Piłkarze? Niby realistyczni, ale czasem wyglądają, jakby mieli na twarzach maski Halloweenowe z hipermarketu. A trawa? Trawa jak trawa, ale jak masz pecha, to zobaczysz, jak piłkarz się w niej zapada. Czyżby EA dodawało efekty specjalne? Dźwięk? Komentatorzy znowu dostali swoje 5 minut… tylko, że ich teksty brzmią, jakby ktoś zmontował im losowe zdania na imprezie przy wódce. Kibice na trybunach? Ich doping przypomina pętlę audio, którą ktoś puszczał na discmana w latach 90. To nie entuzjazm, to kara dla uszu. PODSUMOWANIE: EA Sports FC 25 to nie gra, to produkt z linii „Jak zarobić na minimalnym wysiłku”. Niby coś nowego, a tak naprawdę dostajesz to samo, co rok temu, tylko drożej. To jakbyś kupił pizzę, która jest odgrzewana trzeci dzień z rzędu, a dostawca jeszcze cię okrzyczał, że marudzisz. Jeśli chcesz wydać 300 zł, żeby pokłócić się z przyjaciółmi w trybie online, poirytować się bugami i poczuć, że jesteś beta testerem za własne pieniądze, to proszę bardzo – ta gra jest dla ciebie. Ale ostrzegam: prawdziwe emocje znajdziesz raczej na meczach okręgówki niż w tej katastrofie. EA, naprawdę… Nie macie wstydu. Przestańcie walić ludziom suchary w cenie kawioru. Bo ten wasz „nowy” FC 25 to nie jest rewolucja, to parodia.

Nie mogę zagrać meczu przez lagi i ścięcia od ostatniej aktualizacji(19 listopada), a jest już 30 listopada. Kupilem grę za 500 zlotych, a zaraz miną 2 tygodnie jak nie mogę w nią normalnie zagrać. Ten bląd dotyczy też meczy w sguad battles, kariery, doslownie wszystkiego. EA nic z tym nie robi, jedyna informacja jaka pokazuje się po wejściu do gry to propozycja zakupu odzieży EA FC. ŻENADA po calości. Jeśli kupiliście tę grę to ją zwracajcie, a jak nie kupiliście to po prostu nie kupujcie, bo nie jest warta nawet 5 euro.

super gra, zero wylewow, zawodnicy graja przepieknie, nic dodac nic ujac, sama przyjemnosc.

Zajebista gra . Psycha zjebana , zycie zjebane , rodzina odstawiona na bok . EA Wydałem na nich wiecej niz na dziewczyny

gra doprowadza mnie do stanu depresyjnego kilka razy dziennie ale ogolnie to gra jest dobra(ZART) ale meni rusza się jak stary fiat

Gra ogólnie jest grywalna, jak najbardziej godna poleceniu, natomiast przyprawia mnie o stany lękowe co skutkuję 3 krotną wizytą u psychologa tygodniowo 😁

super gra zero lagow oczywiscie liczac tez pilke latajaca po calym stadionie z predkoscia swiatla mozna się przy niej wyluzowac przed zakupem dokupilem pare padow co okazalo sie byc bledem bo powinienem dokupic o wiele wiecej. polecam grac klubami i reprezentacjami kobiet bo jest bardzo op poniewaz jedna kobieta z barcelony jest lepsza w tej grze od pele ronaldhinio messiego zidana beckhama ronaldo ronaldo nazario razem wzietych i wiele innych. w grze jak we wszystkich jest druzyna soccer aid i sa tam wszystkie legendy wydaje mi sie ze to chyba nie powinno byc tak ze jak ktos byl dobry w przeszlosci to nie jest w tej grze jakis super szybki i najlepszy ogln ale jak ea chcialo to ma tak a ci pilkarze co tam sa napewno sa bardzo wdzieczni ze maja takich dobrych zawodnikow w grze. polecam gre ale nie jest dla ludzi o slabych nerwach

Gra jest bardzo fajna,niestety kobiety są nadal w tej grze , jeśli masz wolne 2 koła na pady to ta gra jest dla ciebie.

Jebać was wy kurwy z kanady jebane 3 lata z rzędu gram i kupuję tą jebaną gre i dalej ten sam rozjebany system bramkarzy teraz jeszcze doszły rushe że enemy bramkarz to casillas w prime a u nas to jakis cwel co ma 150 i se stoi i udaje że coś broni nwet kurwa banów nie ma jak jakis ziutek wyjdzie i będzie stał za jebaną linią autu. Najlepiej wydane 320 zł w moim życiu

Zakupiłem "FC 25" w cenie 25zł ( za 10 godzin gry ) i chętnie podzielę się z innymi moją opinią, na temat tej gry w postaci plusów i minusów: Plusy: -Realistyczne twarze NIEKTÓRYCH zawodników (na tym plusy się kończą...) Minusy: -Każdy zawodnik który ma mniej niż 90 overall rusza się jak wóz z węglem -Przewijanie menu głównego jak i ogólne wykorzystanie pada w interfejsie gry przypomina pokaz slajdów -Kobiety w jednym składzie z mężczyznami ( śmiech na sali ) -Sędzia w 90 % przypadków jest kobietą -Polscy komentatorzy w grze są gorsi niż Mateusz Borek i inne Hajto -Cena PS. Ciekawi mnie, jak ktoś kto skończył, no przynajmniej te 4 klasy szkoły podstawowej może być na tyle głupim, żeby kupić tą ohydną grę, która co roku jest wydawana pod innym numerkiem i z co raz to gorszymi zmianami. Szczerze mówiąc, wolałbym te 320zł przekazać Ojcu Tadeuszowi z Torunia niż Electronic Arts za tą okropną produkcję. Fifa 13 jest sto razy lepsza od "FC" 25. NIE POZDRAWIAM

Ta gra to jest jeden wielki żart. Kiedy zawodnik straci piłkę po prostu staje w miejscu i się nie rusza przez 2 sekundy podania prostopadłe nigdy nie lecą w stronę wolnego pola ani tam gdzie się kieruje analogiem tylko w zawodnika drużyny przeciwnej. odbiór piłki przeciwnikowi to też tragedia. za każdym razem jak chcesz odebrać piłkę odbiorem manualnym zawsze jest faul nawet kiedy piłkarz będzie walczył o piłkę bark w bark. czasami ręka to jest linia spalonego. statystyki zawodników nie przechodzą na gameplay

Gameplay pierwsza klasa. Wygrywasz mecz 5:3 by przegrać go 6:7. Handicap tak wali po oczach, że to przesada. Czasami się czuję jakbym zamiast FC grał w NHL. Żałuję zakupu i straconego czasu więcej nie kupie nic od EA.

Najgorsza gra, jaką kiedykolwiek miałem nieszczęście zainstalować FIFA 25 to przykład, jak nie powinno się tworzyć gier. Już od pierwszych chwil miałem wrażenie, że EA zupełnie nie szanuje swoich graczy. Zamiast dostarczyć produkt, który sprawia przyjemność, firma wydała coś, co jest pełne frustrujących błędów, niesprawiedliwego gameplayu i nieuczciwych praktyk. Pierwszy problem? FIFA Points. Ich ceny to jawny żart. EA zdaje się nie rozumieć, że nie każdy chce wydawać fortunę na wirtualne monety, które i tak nie gwarantują sukcesu. Cały system mikrotransakcji jest zaprojektowany w taki sposób, by wyciągać od graczy pieniądze i promować "pay-to-win". Brak możliwości uczciwego rywalizowania w grze, bez inwestowania prawdziwych pieniędzy, to plucie w twarz społeczności, która od lat wspiera tę serię. Gameplay? Katastrofa. Mechanizm dobierania przeciwników to jakaś kpina. Jeśli wygrywasz kilka meczów z rzędu, gra celowo wrzuca cię na rywali o znacznie wyższym poziomie, co skutecznie odbiera całą radość z gry. Można odnieść wrażenie, że system jest tak zaprojektowany, by wymuszać frustrację, a tym samym zachęcać do kupowania lepszych zawodników. A co z techniczną stroną? Tu zaczyna się prawdziwy dramat. FIFA 25 jest pełna błędów i glitchy, które potrafią kompletnie zrujnować rozgrywkę. Bramkarze zachowują się irracjonalnie, podania trafiają w niewłaściwe miejsca, a czasem gra potrafi się zaciąć w kluczowych momentach. Czy naprawdę tak powinien wyglądać tytuł wydany przez tak ogromną firmę? Nie mogę też pominąć kwestii cheaterów. Spotkanie oszustów, którzy wykorzystują różnego rodzaju exploity, jest tu na porządku dziennym. EA najwyraźniej nie robi nic, by temu zaradzić. Brakuje skutecznych mechanizmów antycheaterskich, co sprawia, że gra w sieci to często loteria. Podsumowując – FIFA 25 to produkt, który budzi wyłącznie negatywne emocje. Grając w nią, czułem się jak w toksycznym związku, gdzie ciągle dostajesz po głowie, ale mimo wszystko próbujesz dać temu szansę. Żałuję każdej minuty spędzonej przy tej grze. Jeśli zastanawiasz się, czy warto ją kupić, to odpowiem krótko: NIE. EA, czas spojrzeć w lustro i zrozumieć, że bez szacunku do graczy daleko nie zajdziecie. FIFA 25 to hańba dla całej serii i dowód na to, że liczy się dla was wyłącznie zysk.

gameplay najgorszy od fify 20, menu ciągle się ścina i trzeba restartować grę. najbardziej pay2win edycja w jaką grałem totalnie nie polecam, nawet jakby była za darmo to by się nie opłacała ale i tak kupię kolejna za rok

gra za 450zł a jest tak rozjebana jak pizda prostytutki, wypierdala z meczy gdy wygrywasz, podania są rozjebane, obrona patrzy sie na chłopa z piłką jak leci do bramki, nie polecam wydawać pieniedzy na te gówno