Gra oferująca dużo mniej niż większość darmowych tytułów. WIEM, rozumiem - Hooligan Fighters robią dwie osoby. Mordobicie się w zręcznościowy sposób wypada całkiem nieźle. Spoko, ale właśnie warto liczyć siły na zamiary. Premiera gry, na serwerze 3 osoby. Nawet deweloperzy nie ruszyli tyłka, by być online. Tego typu produkcje nie mogą być buy to play, bo po prostu z góry skazane są na porażkę. Nie ważne o której godzinie, w grze nie ma graczy, by móc odpalić przynajmniej jedną mapę. Salutuję dewsom, że chce im się robić tytuł kilka miesięczy, czy nawet rok, robiąc np. motion-capture albo gadżety swojej gry. Jednak trzeba zejść ze sceny niepokonanym - tytuł się nie sprzeda i nie będzie na siebie zarabiał.
Tytuł spierdolony technicznie. Panowie, kto Wam tak mocno spaprał sprawę obciążenia? Zdajecie sobie sprawę, że Wasz tytuł obciąża i wykorzystuje 100% rdzenia karty... GTX 980ti... grzejąc ją czasami do 74 stopni?! Od kiedy posiadam tę kartę żadna inna gra jaką spotkałem nie rozgrzewała 4-wentylatorowego, 35-centymetrowego kloca do takiej temperatury. Zrzut można zobaczyć tutaj: http://i.imgur.com/KvKLaGR.jpg
Niestety Panowie. Waszej grze nie można dać pozytywnej oceny i wręcz trzeba odradzić jej zakup. Trzeba powiedzieć sobie wprost - nie udało się. Tak od siebie - jeżeli chcecie zrobić coś w huligańskim stylu pograjcie sobie w starego klasyka Hooligans: Storm Over Europe, spróbujcie zrobić coś w tym stylu na nowych możliwościach technicznych. Są luki na rynku, które nie są wypełnione - kibolskiego RTSa dawno nie było.
Gra może i fajna ale odpalam grę wszystko w porządku lecz zaczynają się kłopoty pod czas walki albo się nie załaduje albo wywali grę całkowicie lub nie da się nic zrobić 1/10 nie polecam
Mysle ze wszyscy za dzieciaka marzylismy o takiej gierce w ktorej tworzymy swojego ulicznego "wojownika" rozwijamy go,ukladamy wlasne tak zwane "combosy" oraz ubieramy w barwy ukochanego klubu :) Gierka ma swoj orginalny klimat ulicznych ustawek ale nie brakuje tam rowniez zabawnych histori kiedy to wygrywamy badz tez przegrywamy przez wlasna lub cudza niezdarnosc :) GORACO POLECAM TA GRE :)
Ta gra to bardzo słaba gła, ponieważ jest grą słabą co świadczy o jej słabości co przekłada się bespośrednio na słabość tej produkcji. Wstydźcie się twórcy. Nie polecam, aczkolwiek nie polecam grać w tą słabą głę. (Po wybraniu klasy postaci gra odmawia posłuszeństwa)
Gra oferująca dużo mniej niż większość darmowych tytułów. WIEM, rozumiem - Hooligan Fighters robią dwie osoby. Mordobicie się w zręcznościowy sposób wypada całkiem nieźle. Spoko, ale właśnie warto liczyć siły na zamiary. Premiera gry, na serwerze 3 osoby. Nawet deweloperzy nie ruszyli tyłka, by być online. Tego typu produkcje nie mogą być buy to play, bo po prostu z góry skazane są na porażkę. Nie ważne o której godzinie, w grze nie ma graczy, by móc odpalić przynajmniej jedną mapę. Salutuję dewsom, że chce im się robić tytuł kilka miesięczy, czy nawet rok, robiąc np. motion-capture albo gadżety swojej gry. Jednak trzeba zejść ze sceny niepokonanym - tytuł się nie sprzeda i nie będzie na siebie zarabiał.
Tytuł spierdolony technicznie. Panowie, kto Wam tak mocno spaprał sprawę obciążenia? Zdajecie sobie sprawę, że Wasz tytuł obciąża i wykorzystuje 100% rdzenia karty... GTX 980ti... grzejąc ją czasami do 74 stopni?! Od kiedy posiadam tę kartę żadna inna gra jaką spotkałem nie rozgrzewała 4-wentylatorowego, 35-centymetrowego kloca do takiej temperatury. Zrzut można zobaczyć tutaj: http://i.imgur.com/KvKLaGR.jpg
Niestety Panowie. Waszej grze nie można dać pozytywnej oceny i wręcz trzeba odradzić jej zakup. Trzeba powiedzieć sobie wprost - nie udało się. Tak od siebie - jeżeli chcecie zrobić coś w huligańskim stylu pograjcie sobie w starego klasyka Hooligans: Storm Over Europe, spróbujcie zrobić coś w tym stylu na nowych możliwościach technicznych. Są luki na rynku, które nie są wypełnione - kibolskiego RTSa dawno nie było.
Gra może i fajna ale odpalam grę wszystko w porządku lecz zaczynają się kłopoty pod czas walki albo się nie załaduje albo wywali grę całkowicie lub nie da się nic zrobić 1/10 nie polecam
Mysle ze wszyscy za dzieciaka marzylismy o takiej gierce w ktorej tworzymy swojego ulicznego "wojownika" rozwijamy go,ukladamy wlasne tak zwane "combosy" oraz ubieramy w barwy ukochanego klubu :) Gierka ma swoj orginalny klimat ulicznych ustawek ale nie brakuje tam rowniez zabawnych histori kiedy to wygrywamy badz tez przegrywamy przez wlasna lub cudza niezdarnosc :) GORACO POLECAM TA GRE :)
Ta gra to bardzo słaba gła, ponieważ jest grą słabą co świadczy o jej słabości co przekłada się bespośrednio na słabość tej produkcji. Wstydźcie się twórcy. Nie polecam, aczkolwiek nie polecam grać w tą słabą głę. (Po wybraniu klasy postaci gra odmawia posłuszeństwa)
