
The Precinct
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 14, 2025
May 14, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025

76561198045733613

Recommended5 hrs played
Gra miała ogromny potencjał, co zauważyłem już podczas pre-alphy, mimo ciągłych crashów. Liczyłem, że po premierze uda się cieszyć płynną rozgrywką, ale niestety – po każdej pogoni, każdej interakcji, po prostu czymkolwiek gra się zawiesza i zamyka, bez żadnej informacji.
Normalnie oddałbym ją bez chwili wahania, ale widzę w niej potencjał. Mimo to, twórcy powinni jak najszybciej dopracować swój produkt i przestać traktować graczy jak testerów wersji beta.
Tak, wszystkie sterowniki są aktualne, więc nawet nie próbujcie zwalać winy na to
Mimo wszystko wierzę, że wydawca ogarnie, co trzeba. Jeśli ktoś lubi taki klimat, będzie się dobrze bawił
3 votes funny
76561198045733613

Recommended5 hrs played
Gra miała ogromny potencjał, co zauważyłem już podczas pre-alphy, mimo ciągłych crashów. Liczyłem, że po premierze uda się cieszyć płynną rozgrywką, ale niestety – po każdej pogoni, każdej interakcji, po prostu czymkolwiek gra się zawiesza i zamyka, bez żadnej informacji.
Normalnie oddałbym ją bez chwili wahania, ale widzę w niej potencjał. Mimo to, twórcy powinni jak najszybciej dopracować swój produkt i przestać traktować graczy jak testerów wersji beta.
Tak, wszystkie sterowniki są aktualne, więc nawet nie próbujcie zwalać winy na to
Mimo wszystko wierzę, że wydawca ogarnie, co trzeba. Jeśli ktoś lubi taki klimat, będzie się dobrze bawił
3 votes funny
76561198071413057

Not Recommended5 hrs played (5 hrs at review)
Na ten moment jestem na nie . Optymalizacja to jakiś żart chodzi to tragicznie a powinno śmigać na najwyższych detalach . O AI nie wspomnę przy lataniu helikopterem i przy pościgach na ziemi ( Ai jest głupie jak but nie umie znaleźć ścigających przestępców szczególnie w zaułkach miasta ) . Szkoda że już nie mogę oddać bo mam już 5h . Póki co to nie polecam . Jak się coś zmieni na lepsze zmienie ocenę .
2 votes funny
76561198256536838

Not Recommended3 hrs played (3 hrs at review)
Kompletnie nie rozumiem tych pozytywnych opinii. Klimat, muzyczka i pomysł fajny, ale nic po za tym. Grałem na razie 3h i jestem znużony, ten gameplay jest po porostu irytujący, źle się w to gra... co za rozczarowanie. Dam temu jeszcze jeden wieczór, ale coś mi się wydaje, że na tym się skończy. Nie polecam.
1 votes funny
76561198078782283

Recommended33 hrs played (33 hrs at review)
Praca w Policji miasta Averno to ciężki znój. Kiedy jesteś funkcjonariuszem na służbie, to można odnieść wrażenie, że zamieszkujące je społeczeństwo będzie nieszczęśliwe, jeżeli nie popełni w danej minucie choćby jednego drobnego wykroczenia, a nierzadko pozwala sobie na więcej.
Zaczynamy pracę jako świeżak Nick Cordell - syn zmarłego na służbie policjanta. Jako mentora dostajemy chyba najbardziej cynicznego, leniwego i zblazowanego glinę w mieście, który żyje zbliżającą się emeryturą. Ogólnie to służy nam poradą i dokonuje na bieżąco ewaluacji naszych działań. Lubi wytknąć, że zapomnieliśmy sprawdzić kierowcę alkomatem i takie tam. Chłopaki stanowią klasyczny duet policjantów znany z policyjnych filmów i seriali akcji lat 80-tych: stary wyga na granicy etycznej nonszalancji i młody żółtodziób pełen ideałów.
Większą część czasu spędzamy na patrolach. Są trzy ich opcje: pieszo, autem oraz helikopterem. Ta ostatnia polega właściwie na lataniu za sprawcami przestępstw, oświetlaniu ich lampą i wzywaniem wsparcia na miejsce. Jest zasadniczo najbezpieczniejszą, najmniej ekscytującą opcją - nie tyle co nudną, a raczej mało porywającą. Pozostałe patrole odbywamy w wyznaczonym sektorze. Gdy pojawi się wezwanie czy inna okoliczność, to możemy je opuścić w celach pościgowych. Z czym przyjdzie nam się zetknąć w tej robocie? Wachlarz atrakcji jest przeogromny: od zwykłego zaśmiecania czy stłuczek na mieście po wojny gangów i włamania. Każda zmiana generowana jest losowo, takoż i przestępstwa. Bywa że zwykłe wypisanie mandatu za zaśmiecanie może eskalować do pościgu z użyciem pojazdów za poszukiwanym za morderstwo handlarzem narkotyków. I tu zaczyna się właśnie frajda!
Każdy czyn karalny musimy rozstrzygnąć inaczej. Bo otwieranie ognia z broni automatycznej do malującego po ścianach podrostka nie jest zbyt adekwatne do powagi występku. Podobnie jak puszczenie wolno sprawcy napadu z użyciem nielegalnej broni. Ba, mało tego - musimy podręcznikowo dokonać zatrzymania, przypisać odpowiednie przestępstwa i zadecydować co dalej: puszczamy wolno, grzywna czy w kajdanki i do wozu? Prawidłowe decyzje to gratyfikacja w postaci punktów doświadczenia, a błędy zmniejszają nam tę liczbę. Poza akuratnym sparowaniem człowieka z paragrafem musimy też zastosować odpowiednie środki zatrzymania. Zebrać dowody, sprawdzić kartotekę, przeszukać, zrobić badanie alkomatem, itd., a jak się stawia, to dogonić, obezwładnić, skuć i poinformować, że ma prawo milczeć. Z opisu może się to wydawać straszliwie uciążliwe, ale zaufajcie mi - najpóźniej w trzeciej zmianie załapiecie co i jak. I będziecie to kochać!
Wspomniane doświadczenie jest dość istotne - szczególnie gdy zamierzamy awansować i się rozwijać. Nowe rangi są źródłem punktów rozwoju, za które wykupujemy sobie nowe umiejętności na jednym z czterech drzewek... bonsai, biorąc pod uwagę ich gabaryty. Ale tak poważnie: odblokowujemy tak nowe umiejętności pasywne, które umożliwiają całkiem nowe działania aktywne, przykładowo rekwirowanie cywilnych pojazdów czy sprawniejsze bieganie w pieszych pościgach - bo autem wszędzie nie wjedziemy, a i potrącanie nim może być uznane za przerost formy nad treścią w temacie aresztowania. A to z kolei penalizowane przy rozdawaniu punktów doświadczenia. W sumie to jedyna kara jaka może nas spotkać. Początkowo bałem się jeździć nieostrożnie, bo wszak stróżowi prawa nie przystoi. Z czasem zorientowałem się (lepiej późno niż kastetem między oczy), że to nadal tylko gra i zawieszono część realizmu na rzecz rozrywki.
Samo wypisywanie mandatów czy zbieranie dowodów to nie wszystko. Bo zazwyczaj w tym szalonym mieście dzieje się dużo, a nierzadko reagować należy stanowczo. Czyli z użyciem broni? Zmęczeni nawoływaniem ściganego do zatrzymania? Może by tak potraktować go taserem? Zatrzymany nie ucieka, bo woli strzelać do nas z broni automatycznej zza murku? Cóż, kto mieczem wojuje... Na akcję możemy zabrać kilka sztuk broni, ja doradzam, aby choć jedna pozwalała napastnika obezwładnić. Ta śmiertelna to już nasz wybór: pistolety, strzelby czy nawet karabiny - wedle preferencji. Zaletą jednych jest szybkostrzelność, innych jednoręczna obsługa (przydatna w trakcie pościgów autem za pojazdem ze strzelcami w środku), część ma silniejszy psychologiczny efekt zastraszania. A, przypominam - jak chcesz lepsze spluwy na akcję, to postaraj się awansować!
Akcja - jak to tu wygląda? No jest sporo, bo miasto tylko czeka, aby pokazać się z ciekawszej strony. Pościgi autem są odpowiednio dynamiczne i nierzadko pełne destrukcji otoczenia, bo w sumie dlaczego nie skrócić sobie pościgu przebijając się autem przez ogrodzenie? Konsekwentne siedzenie na ogonie daje też możliwość wezwania wsparcia: helikopter, kolczatka, blokada drogi, inne radiowozy, itd. W trakcie można też słownie perswadować uciekającemu zatrzymanie się. Bywa że średni odnosi to efekt i trzeba walczyć. Czasami to powalenie uciekającego pieszo, a bywa że w powietrzu zaczynają latać kule. Wtedy kawał muru, samochód czy drewniana skrzynia są naszymi sprzymierzeńcami. Walka trudna nie jest, chyba że stoimy i zbieramy na siebie kulki. Gdy otrzymamy ich za dużo, to sensowniej jest przeczekać aż zdrowie nam się odnowi, bo inaczej czeka nas śmierć na służbie... która jest mniej straszna niż się wydaje. Zostajemy przeniesieni w okolicę, a całość zasług za akcję przepada i tyle. Tak, nie ma w grze ostatecznego końca. Tak czy inaczej: starcia lepiej przeprowadzać rozsądnie, bo kilku strzelców stanowi utrapienie. Zaleca się regularne uzupełnianie zapasów amunicji. W walce pomaga nasz partner czyli Kelly.
Jego inteligencję oceniam jako dyskusyjną. Bywa że jest bardzo autonomiczny i potrafi sam skuć jednego z zatrzymanych, wsadzić do radiowozu i takie tam. A bywa że zupełnie temat zignoruje. Można też oszaleć czekając aż łaskawca wsiądzie do auta. Tak naprawdę nie trzeba, nie raz zostawiałem go na miejscu, a on magicznie pojawiał się jednak na siedzeniu obok. Niestety, nie możemy mu wydawać poleceń czy ustawić jak ma postępować.
Fabuła kręci się głównie wokół walki z dwoma większymi gangami w okolicy, mamy też poboczne misje jak szukanie ukradzionych z muzeum eksponatów czy tropienie seryjnego mordercy. Rozpracowywanie gangów odbywa się etapami - gromadzimy dowody i to pozwala przyskrzynić jednego z pomniejszych przywódców, potem to samo robimy wyższemu w hierarchii, i ostatecznie zgarniamy szefa. Scenariusz bywa lekko zaskakujący, ale bez wodotrysków i emocjonalnych wstrząsów. Ot, poprawna opowieść policyjna z dwoma możliwymi zakończeniami. Jest też krótka fabularnie i gdyby nie poboczne aktywności jak nielegalne wyścigi czy szukanie pojazdów, tablic, eksponatów, to byłoby jej może na dziesięć godziny gry? Bo dowody wpadają w samym toku patroli dość szczodrze. Za to klimat USA ostatnich 20 lat poprzedniego wieku czuć solidnie, choć - i tu nie wiem czy tłumaczy nie poniosła inwencja zbytnio - zdarzają się w żartach odniesienia do lat późniejszych, lekko to niechlujne. Właśnie - tłumaczenie lekko zawodzi miejscami. Kowalski to kobieta, crosswalk to nie skrzyżowanie, a lost w miejsce słowa "los" to niby literówka, ale w oczy kole.
Muzycznie jest zgodnie z duchem tamtej epoki, całkiem fajny synthwave przywołujący wspomnienia z oglądania seriali takich jak Miami Vice czy filmów Zabójcza Broń. Nie nudzi się nawet słuchany po raz enty kawałek.
Osiągnięcia są średnie w trudności, acz te ze znajdźkami zżerają sporo czasu i tylko eksponaty są oznaczane na mapie!
Wypisywanie mandatów, pościgi czy strzelanie dały mi sporo radości, pomimo powtarzalności. Ogólnie to takie odwrotne GTA - podobne w rozgrywce, acz musimy też trzymać się procedur. Mimo to zabawę w policjanta oceniam jako przednią.
ZALETY:
- Ciągle coś się dzieje
- Decydowanie za co ukarzemy
- Klimat lat 80-tych
WADY:
- AI u NPC
- Trochę tłumaczenie
Osoby, które grałyby w tę grę:
- Martin Riggs
- Roger Murtaugh
- Axel Foley
Osoby, które nie grałyby w tę grę:
- Peter McAllister
- Andrew Bogomil
- Yves Perret
1 votes funny
76561198273132647

Recommended1 hrs played (1 hrs at review)
fajne, police brutality
1 votes funny
76561198161135849

Recommended8 hrs played (1 hrs at review)
Potencjał jest, ale zobaczymy czy devsi połatają te gre.
Zalety:
Jak LSPDFR do GTA 5 ale bez modów.
Klimat lat 80-tych i troche Maxa Payna.
Wady:
Drewniane sterowanie w pościgu
Ai jest zbyt szalone , raz mnie śmieciarka rozjechała jak wlepiałem mandat
Wydaje mi się jakby devsi sie troche zahłysnęli i przerosło ją nowe jak na gry, granie jako policjant.
1 votes funny
76561198190868197

Recommended12 hrs played (10 hrs at review)
Gra wyszła, ale lekko niedopracowana, AI to jeden wielki zart, biegniesz za jednym podejrzanym, to jest 90% szans ze drugi ci ucieknie, bo policjant ai dostaje pierdolca, i nie ogarnia zycia, wzywasz eskorte policyjna, a oni parkuja 20 metrow od podejrzanego i ida pieszo, brakuje odholowywania samochodów, bo przez to sie robi jeden wielki armagedon na ulicach, proponowałbym wstrzymać sie z zakupem przez jakiś czas
1 votes funny
76561198060685470

Recommended6 hrs played (3 hrs at review)
Świetna gra, w którą włożono masę pracy, ogrom serducha i przede wszystkim posłuchano głosów tych, którzy w całym tym game-devie są najważniejsi - graczy. Trzeba powiedzieć to na wstępie, mamy do czynienia z produkcją małego studyjka... Jednak to właśnie pokazuje jaki potencjał tkwi w grach indie, i że to właśnie w nich należy wyczekiwać rewolucji i spełnienia oczekiwań graczy.
Od niepamiętnych czasów rzesza fanów oczekiwała na (nie mówię już, że realistyczny, ale przede wszystkim dobry i wiarygodny) symulator policjanta a'la LSPDFR nie będącego modyfikacją a pełnym tytułem, z tym samym zakresem możliwości, interakcjami etc. Taki produkt właśnie dziś dostaliśmy. Oczywiście, nie będący żadnym klonem czy kalką, a własnym i autorskim spojrzeniem twórców na perspektywę policyjnej rozgrywki. Po wielu dniach oczekiwania, po zeszłorocznym nagłym przesunięciu premiery ... Wreszcie jest. I dowozi. Tak bardzo dowozi, że pierwsza godzina gry upłynęła mi w kwadrans, podczas którego uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
Piękna stylizowana grafika, nieduże aczkolwiek dopracowane i pełne detali miejsce akcji (Averno City) z własnym charakterem, klimat kina policyjnego z lat 80' oraz masa policyjnej rutynowej, ale i również bardziej intensywnej roboty do wykonania.
Znajdziemy tutaj otwarty świat z proceduralnie generowaną dużą liczbą przestępstw i wykroczeń. Poznamy historię, która może i nie jest nie wiadomo jak porywająca, jednak pozostaje ciekawa i wiarygodna. Odnajdziemy również to czego grom w tych czasach brakuje najbardziej, czyli charakter... Tytuł nie jest idealny, sztuczna inteligencja niekiedy lubi nad wyraz udowodnić, że jest "sztuczna". Na ulicach miasta nieraz dzieje się również zbyt dużo, bywa, że nie zdążymy ukończyć jednego wezwania a już czeka na nas kolejne. Intensywność ciężkich przestępstw też nie jest idealnie wyważona. Podczas stosunkowo rutynowego patrolu zdarza się, że mamy do czynienia nawet z kilkoma strzelaninami czy napadami z bronią w ręku ... Ale no cóż, może po prostu Averno City jest aż tak bardzo do kości przeżarte kryminalistami, jednak moment w którym w ciągu 5 minut mój radiowóz został trzykrotnie ostrzelany na ulicy "znikąd" zapamiętam na długo, hahah. Stosunkowo dobra ścieżka dźwiękowa pokazuje nieraz swoją słabszą stronę zwłaszcza, gdy przysłuchamy się voice'overom, a i rutyna policyjnych działań nie każdemu przypadnie do gustu. Gracze podkreślali również "drewno" systemu strzelania i prowadzenia pojazdami, ale moim zdaniem twórcy osiągnęli idealny poziom pomiędzy tak upragnionym realizmem a systemem czysto arcade'owym. Moim zdaniem takie rozwiązanie po prostu do tej gry pasuje.
Oczekiwał bym od twórców udoskonalenia ścieżki dźwiękowej w postaci lepiej zrealizowanego dubbingu (obecny jest okej, jednak razi wypowiadanie wielu kwestii bez większych emocji) oraz poprawy zachowania NPC zarówno przechodniów jak i w ruchu ulicznym, ponieważ ci nieświadomie (choć przyznam, że daje to masę spontanicznej frajdy i otwiera nam nowe gamelay'owe możliwości co rusz) potrafią rozpętać na ulicach niemały bałagan.
Na grę czekałem długo, nie zawiodłem się i z moich obserwacji wynika, że studio grę tworzące jest rzetelne. Dostarczyli nam produkt w dokładnie takiej postaci jaką zapowiadali. Życzę nam - graczom coraz więcej takich gier "z jajem"a twórcom odniesienia sukcesu oraz doszlifowania swojego najnowszego dzieła, które w obecnej postaci i tak wystarczająco dobrze się broni jako spójna całość.
Pozdrawiam, :)
EDIT 14.05.2025
Chłonę klimat Averno City od wczoraj i nie mogę przestać, :)
Mam do twórców dodatkową prośbę, proszę usprawnijcie ruch uliczny by (zwłaszcza w sytuacji zatrzymania pojazdu) nie blokował się tak łatwo oraz był mniej chaotyczny. Chciałbym również ulepszenia zachowania wezwanych we wsparciu funkcjonariuszy. Świetne jest to, że również podchodzą do podejrzanych, aresztują ich i zarazem od razu eskortują. Oczekiwałbym natomiast aby po przeprowadzanej interwencji nie porzucali oni tak często swojego pojazdu. Zdarzyło mi się po jakimś czasie mijać puste porzucone auta policyjne, którymi przyjechali. To drobnostka, jednak nieco ujmuje immersji. O możliwości wzywania innych służb takich jak pogotowie, holownik czy straż pożarna również warto wspomnieć. Nieco nietypowo to wygląda (mówiąc łagodnie), gdy po strzelaninie jedynie pakujemy martwych przeciwników w worek i odchodzimy jak gdyby nigdy nic. Nie musi to być nic skomplikowanego, wystarczy chociaż jakaś krótka animacja, lub nawet sygnał z centrali, że coś w tym miejscu będzie robione. A propos tego. Weźcie proszę pod uwagę, aby przestępstwa nie pojawiały się tak krótko po sobie w tym samym miejscu lub jego okolicy, wiem, że miasto jest stosunkowo niewielkie, jednak myślę że w tym wypadku bardzo poprawi to odbiór balansu i wiarygodności wydarzeń z gry. :)
Lecę bawić się dalej, odwaliliście kawał dobrej roboty. :D
1 votes funny
The Precinct
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 14, 2025
May 14, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025
May 13, 2025

76561198045733613

Recommended5 hrs played
Gra miała ogromny potencjał, co zauważyłem już podczas pre-alphy, mimo ciągłych crashów. Liczyłem, że po premierze uda się cieszyć płynną rozgrywką, ale niestety – po każdej pogoni, każdej interakcji, po prostu czymkolwiek gra się zawiesza i zamyka, bez żadnej informacji.
Normalnie oddałbym ją bez chwili wahania, ale widzę w niej potencjał. Mimo to, twórcy powinni jak najszybciej dopracować swój produkt i przestać traktować graczy jak testerów wersji beta.
Tak, wszystkie sterowniki są aktualne, więc nawet nie próbujcie zwalać winy na to
Mimo wszystko wierzę, że wydawca ogarnie, co trzeba. Jeśli ktoś lubi taki klimat, będzie się dobrze bawił
3 votes funny
76561198045733613

Recommended5 hrs played
Gra miała ogromny potencjał, co zauważyłem już podczas pre-alphy, mimo ciągłych crashów. Liczyłem, że po premierze uda się cieszyć płynną rozgrywką, ale niestety – po każdej pogoni, każdej interakcji, po prostu czymkolwiek gra się zawiesza i zamyka, bez żadnej informacji.
Normalnie oddałbym ją bez chwili wahania, ale widzę w niej potencjał. Mimo to, twórcy powinni jak najszybciej dopracować swój produkt i przestać traktować graczy jak testerów wersji beta.
Tak, wszystkie sterowniki są aktualne, więc nawet nie próbujcie zwalać winy na to
Mimo wszystko wierzę, że wydawca ogarnie, co trzeba. Jeśli ktoś lubi taki klimat, będzie się dobrze bawił
3 votes funny
76561198071413057

Not Recommended5 hrs played (5 hrs at review)
Na ten moment jestem na nie . Optymalizacja to jakiś żart chodzi to tragicznie a powinno śmigać na najwyższych detalach . O AI nie wspomnę przy lataniu helikopterem i przy pościgach na ziemi ( Ai jest głupie jak but nie umie znaleźć ścigających przestępców szczególnie w zaułkach miasta ) . Szkoda że już nie mogę oddać bo mam już 5h . Póki co to nie polecam . Jak się coś zmieni na lepsze zmienie ocenę .
2 votes funny
76561198256536838

Not Recommended3 hrs played (3 hrs at review)
Kompletnie nie rozumiem tych pozytywnych opinii. Klimat, muzyczka i pomysł fajny, ale nic po za tym. Grałem na razie 3h i jestem znużony, ten gameplay jest po porostu irytujący, źle się w to gra... co za rozczarowanie. Dam temu jeszcze jeden wieczór, ale coś mi się wydaje, że na tym się skończy. Nie polecam.
1 votes funny
76561198078782283

Recommended33 hrs played (33 hrs at review)
Praca w Policji miasta Averno to ciężki znój. Kiedy jesteś funkcjonariuszem na służbie, to można odnieść wrażenie, że zamieszkujące je społeczeństwo będzie nieszczęśliwe, jeżeli nie popełni w danej minucie choćby jednego drobnego wykroczenia, a nierzadko pozwala sobie na więcej.
Zaczynamy pracę jako świeżak Nick Cordell - syn zmarłego na służbie policjanta. Jako mentora dostajemy chyba najbardziej cynicznego, leniwego i zblazowanego glinę w mieście, który żyje zbliżającą się emeryturą. Ogólnie to służy nam poradą i dokonuje na bieżąco ewaluacji naszych działań. Lubi wytknąć, że zapomnieliśmy sprawdzić kierowcę alkomatem i takie tam. Chłopaki stanowią klasyczny duet policjantów znany z policyjnych filmów i seriali akcji lat 80-tych: stary wyga na granicy etycznej nonszalancji i młody żółtodziób pełen ideałów.
Większą część czasu spędzamy na patrolach. Są trzy ich opcje: pieszo, autem oraz helikopterem. Ta ostatnia polega właściwie na lataniu za sprawcami przestępstw, oświetlaniu ich lampą i wzywaniem wsparcia na miejsce. Jest zasadniczo najbezpieczniejszą, najmniej ekscytującą opcją - nie tyle co nudną, a raczej mało porywającą. Pozostałe patrole odbywamy w wyznaczonym sektorze. Gdy pojawi się wezwanie czy inna okoliczność, to możemy je opuścić w celach pościgowych. Z czym przyjdzie nam się zetknąć w tej robocie? Wachlarz atrakcji jest przeogromny: od zwykłego zaśmiecania czy stłuczek na mieście po wojny gangów i włamania. Każda zmiana generowana jest losowo, takoż i przestępstwa. Bywa że zwykłe wypisanie mandatu za zaśmiecanie może eskalować do pościgu z użyciem pojazdów za poszukiwanym za morderstwo handlarzem narkotyków. I tu zaczyna się właśnie frajda!
Każdy czyn karalny musimy rozstrzygnąć inaczej. Bo otwieranie ognia z broni automatycznej do malującego po ścianach podrostka nie jest zbyt adekwatne do powagi występku. Podobnie jak puszczenie wolno sprawcy napadu z użyciem nielegalnej broni. Ba, mało tego - musimy podręcznikowo dokonać zatrzymania, przypisać odpowiednie przestępstwa i zadecydować co dalej: puszczamy wolno, grzywna czy w kajdanki i do wozu? Prawidłowe decyzje to gratyfikacja w postaci punktów doświadczenia, a błędy zmniejszają nam tę liczbę. Poza akuratnym sparowaniem człowieka z paragrafem musimy też zastosować odpowiednie środki zatrzymania. Zebrać dowody, sprawdzić kartotekę, przeszukać, zrobić badanie alkomatem, itd., a jak się stawia, to dogonić, obezwładnić, skuć i poinformować, że ma prawo milczeć. Z opisu może się to wydawać straszliwie uciążliwe, ale zaufajcie mi - najpóźniej w trzeciej zmianie załapiecie co i jak. I będziecie to kochać!
Wspomniane doświadczenie jest dość istotne - szczególnie gdy zamierzamy awansować i się rozwijać. Nowe rangi są źródłem punktów rozwoju, za które wykupujemy sobie nowe umiejętności na jednym z czterech drzewek... bonsai, biorąc pod uwagę ich gabaryty. Ale tak poważnie: odblokowujemy tak nowe umiejętności pasywne, które umożliwiają całkiem nowe działania aktywne, przykładowo rekwirowanie cywilnych pojazdów czy sprawniejsze bieganie w pieszych pościgach - bo autem wszędzie nie wjedziemy, a i potrącanie nim może być uznane za przerost formy nad treścią w temacie aresztowania. A to z kolei penalizowane przy rozdawaniu punktów doświadczenia. W sumie to jedyna kara jaka może nas spotkać. Początkowo bałem się jeździć nieostrożnie, bo wszak stróżowi prawa nie przystoi. Z czasem zorientowałem się (lepiej późno niż kastetem między oczy), że to nadal tylko gra i zawieszono część realizmu na rzecz rozrywki.
Samo wypisywanie mandatów czy zbieranie dowodów to nie wszystko. Bo zazwyczaj w tym szalonym mieście dzieje się dużo, a nierzadko reagować należy stanowczo. Czyli z użyciem broni? Zmęczeni nawoływaniem ściganego do zatrzymania? Może by tak potraktować go taserem? Zatrzymany nie ucieka, bo woli strzelać do nas z broni automatycznej zza murku? Cóż, kto mieczem wojuje... Na akcję możemy zabrać kilka sztuk broni, ja doradzam, aby choć jedna pozwalała napastnika obezwładnić. Ta śmiertelna to już nasz wybór: pistolety, strzelby czy nawet karabiny - wedle preferencji. Zaletą jednych jest szybkostrzelność, innych jednoręczna obsługa (przydatna w trakcie pościgów autem za pojazdem ze strzelcami w środku), część ma silniejszy psychologiczny efekt zastraszania. A, przypominam - jak chcesz lepsze spluwy na akcję, to postaraj się awansować!
Akcja - jak to tu wygląda? No jest sporo, bo miasto tylko czeka, aby pokazać się z ciekawszej strony. Pościgi autem są odpowiednio dynamiczne i nierzadko pełne destrukcji otoczenia, bo w sumie dlaczego nie skrócić sobie pościgu przebijając się autem przez ogrodzenie? Konsekwentne siedzenie na ogonie daje też możliwość wezwania wsparcia: helikopter, kolczatka, blokada drogi, inne radiowozy, itd. W trakcie można też słownie perswadować uciekającemu zatrzymanie się. Bywa że średni odnosi to efekt i trzeba walczyć. Czasami to powalenie uciekającego pieszo, a bywa że w powietrzu zaczynają latać kule. Wtedy kawał muru, samochód czy drewniana skrzynia są naszymi sprzymierzeńcami. Walka trudna nie jest, chyba że stoimy i zbieramy na siebie kulki. Gdy otrzymamy ich za dużo, to sensowniej jest przeczekać aż zdrowie nam się odnowi, bo inaczej czeka nas śmierć na służbie... która jest mniej straszna niż się wydaje. Zostajemy przeniesieni w okolicę, a całość zasług za akcję przepada i tyle. Tak, nie ma w grze ostatecznego końca. Tak czy inaczej: starcia lepiej przeprowadzać rozsądnie, bo kilku strzelców stanowi utrapienie. Zaleca się regularne uzupełnianie zapasów amunicji. W walce pomaga nasz partner czyli Kelly.
Jego inteligencję oceniam jako dyskusyjną. Bywa że jest bardzo autonomiczny i potrafi sam skuć jednego z zatrzymanych, wsadzić do radiowozu i takie tam. A bywa że zupełnie temat zignoruje. Można też oszaleć czekając aż łaskawca wsiądzie do auta. Tak naprawdę nie trzeba, nie raz zostawiałem go na miejscu, a on magicznie pojawiał się jednak na siedzeniu obok. Niestety, nie możemy mu wydawać poleceń czy ustawić jak ma postępować.
Fabuła kręci się głównie wokół walki z dwoma większymi gangami w okolicy, mamy też poboczne misje jak szukanie ukradzionych z muzeum eksponatów czy tropienie seryjnego mordercy. Rozpracowywanie gangów odbywa się etapami - gromadzimy dowody i to pozwala przyskrzynić jednego z pomniejszych przywódców, potem to samo robimy wyższemu w hierarchii, i ostatecznie zgarniamy szefa. Scenariusz bywa lekko zaskakujący, ale bez wodotrysków i emocjonalnych wstrząsów. Ot, poprawna opowieść policyjna z dwoma możliwymi zakończeniami. Jest też krótka fabularnie i gdyby nie poboczne aktywności jak nielegalne wyścigi czy szukanie pojazdów, tablic, eksponatów, to byłoby jej może na dziesięć godziny gry? Bo dowody wpadają w samym toku patroli dość szczodrze. Za to klimat USA ostatnich 20 lat poprzedniego wieku czuć solidnie, choć - i tu nie wiem czy tłumaczy nie poniosła inwencja zbytnio - zdarzają się w żartach odniesienia do lat późniejszych, lekko to niechlujne. Właśnie - tłumaczenie lekko zawodzi miejscami. Kowalski to kobieta, crosswalk to nie skrzyżowanie, a lost w miejsce słowa "los" to niby literówka, ale w oczy kole.
Muzycznie jest zgodnie z duchem tamtej epoki, całkiem fajny synthwave przywołujący wspomnienia z oglądania seriali takich jak Miami Vice czy filmów Zabójcza Broń. Nie nudzi się nawet słuchany po raz enty kawałek.
Osiągnięcia są średnie w trudności, acz te ze znajdźkami zżerają sporo czasu i tylko eksponaty są oznaczane na mapie!
Wypisywanie mandatów, pościgi czy strzelanie dały mi sporo radości, pomimo powtarzalności. Ogólnie to takie odwrotne GTA - podobne w rozgrywce, acz musimy też trzymać się procedur. Mimo to zabawę w policjanta oceniam jako przednią.
ZALETY:
- Ciągle coś się dzieje
- Decydowanie za co ukarzemy
- Klimat lat 80-tych
WADY:
- AI u NPC
- Trochę tłumaczenie
Osoby, które grałyby w tę grę:
- Martin Riggs
- Roger Murtaugh
- Axel Foley
Osoby, które nie grałyby w tę grę:
- Peter McAllister
- Andrew Bogomil
- Yves Perret
1 votes funny
76561198273132647

Recommended1 hrs played (1 hrs at review)
fajne, police brutality
1 votes funny
76561198161135849

Recommended8 hrs played (1 hrs at review)
Potencjał jest, ale zobaczymy czy devsi połatają te gre.
Zalety:
Jak LSPDFR do GTA 5 ale bez modów.
Klimat lat 80-tych i troche Maxa Payna.
Wady:
Drewniane sterowanie w pościgu
Ai jest zbyt szalone , raz mnie śmieciarka rozjechała jak wlepiałem mandat
Wydaje mi się jakby devsi sie troche zahłysnęli i przerosło ją nowe jak na gry, granie jako policjant.
1 votes funny
76561198190868197

Recommended12 hrs played (10 hrs at review)
Gra wyszła, ale lekko niedopracowana, AI to jeden wielki zart, biegniesz za jednym podejrzanym, to jest 90% szans ze drugi ci ucieknie, bo policjant ai dostaje pierdolca, i nie ogarnia zycia, wzywasz eskorte policyjna, a oni parkuja 20 metrow od podejrzanego i ida pieszo, brakuje odholowywania samochodów, bo przez to sie robi jeden wielki armagedon na ulicach, proponowałbym wstrzymać sie z zakupem przez jakiś czas
1 votes funny
76561198060685470

Recommended6 hrs played (3 hrs at review)
Świetna gra, w którą włożono masę pracy, ogrom serducha i przede wszystkim posłuchano głosów tych, którzy w całym tym game-devie są najważniejsi - graczy. Trzeba powiedzieć to na wstępie, mamy do czynienia z produkcją małego studyjka... Jednak to właśnie pokazuje jaki potencjał tkwi w grach indie, i że to właśnie w nich należy wyczekiwać rewolucji i spełnienia oczekiwań graczy.
Od niepamiętnych czasów rzesza fanów oczekiwała na (nie mówię już, że realistyczny, ale przede wszystkim dobry i wiarygodny) symulator policjanta a'la LSPDFR nie będącego modyfikacją a pełnym tytułem, z tym samym zakresem możliwości, interakcjami etc. Taki produkt właśnie dziś dostaliśmy. Oczywiście, nie będący żadnym klonem czy kalką, a własnym i autorskim spojrzeniem twórców na perspektywę policyjnej rozgrywki. Po wielu dniach oczekiwania, po zeszłorocznym nagłym przesunięciu premiery ... Wreszcie jest. I dowozi. Tak bardzo dowozi, że pierwsza godzina gry upłynęła mi w kwadrans, podczas którego uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
Piękna stylizowana grafika, nieduże aczkolwiek dopracowane i pełne detali miejsce akcji (Averno City) z własnym charakterem, klimat kina policyjnego z lat 80' oraz masa policyjnej rutynowej, ale i również bardziej intensywnej roboty do wykonania.
Znajdziemy tutaj otwarty świat z proceduralnie generowaną dużą liczbą przestępstw i wykroczeń. Poznamy historię, która może i nie jest nie wiadomo jak porywająca, jednak pozostaje ciekawa i wiarygodna. Odnajdziemy również to czego grom w tych czasach brakuje najbardziej, czyli charakter... Tytuł nie jest idealny, sztuczna inteligencja niekiedy lubi nad wyraz udowodnić, że jest "sztuczna". Na ulicach miasta nieraz dzieje się również zbyt dużo, bywa, że nie zdążymy ukończyć jednego wezwania a już czeka na nas kolejne. Intensywność ciężkich przestępstw też nie jest idealnie wyważona. Podczas stosunkowo rutynowego patrolu zdarza się, że mamy do czynienia nawet z kilkoma strzelaninami czy napadami z bronią w ręku ... Ale no cóż, może po prostu Averno City jest aż tak bardzo do kości przeżarte kryminalistami, jednak moment w którym w ciągu 5 minut mój radiowóz został trzykrotnie ostrzelany na ulicy "znikąd" zapamiętam na długo, hahah. Stosunkowo dobra ścieżka dźwiękowa pokazuje nieraz swoją słabszą stronę zwłaszcza, gdy przysłuchamy się voice'overom, a i rutyna policyjnych działań nie każdemu przypadnie do gustu. Gracze podkreślali również "drewno" systemu strzelania i prowadzenia pojazdami, ale moim zdaniem twórcy osiągnęli idealny poziom pomiędzy tak upragnionym realizmem a systemem czysto arcade'owym. Moim zdaniem takie rozwiązanie po prostu do tej gry pasuje.
Oczekiwał bym od twórców udoskonalenia ścieżki dźwiękowej w postaci lepiej zrealizowanego dubbingu (obecny jest okej, jednak razi wypowiadanie wielu kwestii bez większych emocji) oraz poprawy zachowania NPC zarówno przechodniów jak i w ruchu ulicznym, ponieważ ci nieświadomie (choć przyznam, że daje to masę spontanicznej frajdy i otwiera nam nowe gamelay'owe możliwości co rusz) potrafią rozpętać na ulicach niemały bałagan.
Na grę czekałem długo, nie zawiodłem się i z moich obserwacji wynika, że studio grę tworzące jest rzetelne. Dostarczyli nam produkt w dokładnie takiej postaci jaką zapowiadali. Życzę nam - graczom coraz więcej takich gier "z jajem"a twórcom odniesienia sukcesu oraz doszlifowania swojego najnowszego dzieła, które w obecnej postaci i tak wystarczająco dobrze się broni jako spójna całość.
Pozdrawiam, :)
EDIT 14.05.2025
Chłonę klimat Averno City od wczoraj i nie mogę przestać, :)
Mam do twórców dodatkową prośbę, proszę usprawnijcie ruch uliczny by (zwłaszcza w sytuacji zatrzymania pojazdu) nie blokował się tak łatwo oraz był mniej chaotyczny. Chciałbym również ulepszenia zachowania wezwanych we wsparciu funkcjonariuszy. Świetne jest to, że również podchodzą do podejrzanych, aresztują ich i zarazem od razu eskortują. Oczekiwałbym natomiast aby po przeprowadzanej interwencji nie porzucali oni tak często swojego pojazdu. Zdarzyło mi się po jakimś czasie mijać puste porzucone auta policyjne, którymi przyjechali. To drobnostka, jednak nieco ujmuje immersji. O możliwości wzywania innych służb takich jak pogotowie, holownik czy straż pożarna również warto wspomnieć. Nieco nietypowo to wygląda (mówiąc łagodnie), gdy po strzelaninie jedynie pakujemy martwych przeciwników w worek i odchodzimy jak gdyby nigdy nic. Nie musi to być nic skomplikowanego, wystarczy chociaż jakaś krótka animacja, lub nawet sygnał z centrali, że coś w tym miejscu będzie robione. A propos tego. Weźcie proszę pod uwagę, aby przestępstwa nie pojawiały się tak krótko po sobie w tym samym miejscu lub jego okolicy, wiem, że miasto jest stosunkowo niewielkie, jednak myślę że w tym wypadku bardzo poprawi to odbiór balansu i wiarygodności wydarzeń z gry. :)
Lecę bawić się dalej, odwaliliście kawał dobrej roboty. :D
1 votes funny