Ja jednak szanuje mortadelke, lubię ją, nie znam lepszej wędliny do usmażenia niż mortadela. Smażysz ją i potem keczap, #!$%@? najlepsze jedzenie na świecie dla mnie. Ja nazywałem to zawsze kiełbasa chrupiąca no nie? Zawsze było mamo mamo zrób mi chrupiąca no nie? To jest najlepsze jedzenie w życiu albo ewentualnie taką kiełbasę tą chudą kupujesz te pętka, kroisz na plasterki i z cebulką na patelce podsmażasz i na kanapki i tak samo przepyszne kiełbasa z cebulą.

Duzo lepsze to niz diablo 4 XDDDD

Quoting another guy: these problems existed a year ago btw, when online multiplayer was introduced in 0.9, almost a year ago in march 2023, they had problems with only 5k players playing back then, people complained about server issues and were downplayed and ignored. to all the white knight simps that say the devs are doing all they can, a quick search on the reddit, or LE forums, or even here in this discord, youll find threads from a year ago about the same problems. https://steamcommunity.com/app/899770/discussions/0/3789254716319578398/ matchmaking issues - delayed login - online unavailable march 2023 https://steamcommunity.com/app/899770/discussions/0/3789254716319501435/ stuck on connecting march 2023 https://steamcommunity.com/app/899770/discussions/0/3789254716320309151/ all the white knight saying the same thing here in march 2023 as they do now "You guys act as if you've never played an EA game" "man this must be the first game you played where multiplayer didnt go smoothly" "Damn dude, thats defintely the first time EVER in a game that multiplayer doesnt work in a fresh release where it was never tested with like 15k people at once.." https://steamcommunity.com/app/899770/discussions/0/3789254716323065477/ connection issues march 2023 https://steamcommunity.com/app/899770/discussions/0/3789254716322985622/ stuck on loading screen march 2023 https://forum.lastepoch.com/t/server-connectivity-issues-09-17-2023/60799 server connection problems sept 2023 ISSUES WITH CONNECTION ARE STILL UNRESOLVED AND THE DEVS PRETEND NOT TO SEE THE PROBLEM DESPITE MULTIPLE REPORTS OF THE BUG AND INFORMATION ON THEIR DISCORD SERVER FROM A MASS OF PEOPLE WHO ARE UNABLE TO RESOLVE THE ISSUE INCLUDING ME

Dobra, rzadko umieszczam recenzję, ale uważam, że w przypadku tej gry warto to zrobić ze względu na to, że recenzje w sieci często pomijają znaczące wady tej produkcji które POWINNO się wymienić. Plusy: - Intuicyjny oraz satysfakcjonujący system craftingu - Poczucie realnego progresu naszej postaci od samego początku - Bardzo dobra oprawa wizualna - Bardzo prosty system buildingu postaci, duża różnorodność samych buildów - Build można dowolnie przebudowywać niskim kosztem, praktycznie zerowy koszt w goldzie (poza klasą postaci) - Ciekawy endgame jak na premiere - Prawdziwy tryb offline dla fanów single-player - dobrze zrobiony loot filter Wady: - Serwery od premiery wciąż mają pełen wachlarz problemów, od lagów, przez wyrzucanie z serwera, po blokowanie dostępu do serwera i czekanie w ekranie ładowania. - Niektóre klasy postaci odczuwalnie są słabsze od innych, tak jakby były przestarzałe. - Endgame jest dla ogromnej ilości ludzi niegrywalny, występują spadki fpsów do wartości jednocyfrowych - Postacie melee mają zbugowane animacje, w zasadzie w 95% przypadków gry na endgame skille freezują postać, co kończy się pewną śmiercią postaci - słaba oprawa audio - Animacje wrogów melee również są zbugowane, przygotujcie się na to, że dostaniecie 15 hitów, ale nawet ich nie zobaczycie - Przesadzony i nielogiczny empowered - niegrywalne sety z gry oraz niesatysfakcjonujący system unikatów Tutaj oczywiście mógłbym wymieniać, wad jest ogromna ilość, ale zobrazuje to jak najlepiej potrafię na przykładach z własnej gry oraz obserwacji innych graczy PROBLEMY GRY: Grasz bladedancerem, melee. Twój max dmg jaki wyciągniesz to 300k na skilla, na high endgame. Grasz Wraithem, Twój dmg jaki wyciągasz na skilla, na high endgame to 2kk i to nie jest jego limit. To dlatego mówię, że niektóre klasy są po prostu wyraźnie przestarzałe w projekcji - to do poprawy. Problemy z dużymi grupami mobów (monolity, endgame, corruption 100+): Rzucanie skilli na dużych grupach mobów przez bladedancera (własne doświadczenie) wygląda tak, że postać staje w miejscu, po sekundzie freeze rzuca skilla, ale stoi dalej w miejscu (zamiast ruszyć się do przodu), atakuje kilkoma animacjami ciosów, po czym dalej stoi w miejscu i nie może się ruszyć przez sekundę. Łącznie całe combo daje Ci freeze na 2 sekundy, podczas których enemy zdąży Cię w 99% przypadkach zabić. Śmierci unikniesz tylko, jeżeli masz bardzo wysoką szansę na uniki, dużo życia lub amulet, który daje ,,drugie" życie przy low hp. Rzucanie skilli przez tanka (doświadczenie innych) - Rzucasz skilla, Twoja postać zamiast szarżować, staje w miejscu i nie może się ruszyć, dosłownie nie może się ruszyć i stoi w miejscu czekając na śmierć. A teraz animacje mobów, przy tygrysach jest to widoczne bardzo dobrze. Tygrys rzuca się na Ciebie z atakiem, zawisa w powietrzu, po czym on stoi w powietrzu, a Ty dostajesz kilka ataków, umierasz. Teraz wyobraź sobie, że zwykle takich tygrysów rzuca się na Ciebie kilka, a wystarczy jeden, aby Cię zabić, nawet jak masz wszystkie odporności na max i tutaj mówimy o tym, że może Cię zabić bez lagów, a co dopiero z. Pociski wybuchowe potrafią zadać nam instancje dmg zanim skończy się animacja samego lotu pocisku. Nielogiczny empowered z kolei polega na tym, że nie jest on dostosowany do klas postaci, które były tworzone wcześniej, a jedynie do tych, które są świeże. Warlock lub Wraith bez problemu poradzi sobie z wyzwaniem, jakie stawia dla niego gra, ponieważ zabije wroga, zanim on zada mu dmg, gorzej jest natomiast z postaciami, które potrzebują czasu na zabicie wroga. Możesz mieć 100lvl (max), wszystkie resy na 150% (75% realny res i 75% cap), 70% armora czyli 70% redukcji fizycznych obrażeń po odliczeniu resów, ale na arenie dostajesz od bossa 5k hita (hita, nie cryta) i umierasz, po prostu, bez żadnego logicznego powodu - to sprawia, że w tej grze odporności budują poczucie zbędnych przy silniejszych wrogach. Teraz przejdźmy do itemizacji, w tej grze w endgame liczą się 3 poziomy rzadkości (sety to żart) Exalted, Unique, Legends Zacznijmy od Exalted, są to przedmioty z bardzo silną jedną lub większą ilością bonusów na poziomie t6 lub t7, np +100% dodge rate czy +40% hp, te przedmioty uważam za najcenniejsze w grze. Kolejne są Unique. Mają ciekawe bonusy, ale są źle skonstruowane, ponieważ poza unikatowymi bonusami nie oferują nic więcej. Np. hełm exalted ma swoje wbudowane bonusy: 120 armor, 40% fire resistance, 5% crit chance i do tego od 4 do 6 bonusów na poziomie t5-t7, za to hełm unique posiada wbudowane bonusy: 5 armor i tylko unikatowe bonusy. To sprawia, że noszenie takiego unikatu mija się z celem, często jest słabszy mimo bonusów. Ratuje to wszystko system legendary potential, mianowicie możesz wydropić unique z od 1LP do 4LP i tak przechodzimy do legend Legendy to połączenie unique z exalted, ilość legendary potential decyduje o tym, ile unique pochłonie bonusów (dodatkowych, nie wbudowanych) z exalted itemu, ale wydropienie przedmiotu z 4LP jest w większości przypadków niemożliwe, szanse są w okolicach 0,00001% do nawet 0,000000001% na taki drop. To sprawia, że unikaty w tej grze, mimo, że jest ich około 300stu, nie są warte uwagi i farmienia, lepiej skupić się na zrobieniu najlepszego setu exalted i potem dopiero przejść do unikatów, ale na samych exalted i tak osiągnąć można high endgame bez problemu. KRYTYCZNE problemy gry, o których również należy wspomnieć to: - Dungeony są trudne, dla niektórych klas niegrywalne, a przy każdej śmierci w dowolnym dungeonie masz gwarantowany disconnect z serwera -> czekałeś na zalogowanie 30min i chciałeś spróbować sił, ale się nie udało? Za 30min spróbuj ponownie! - Patche robione w stresie które powodują niedopuszczalne zjawiska, np. farmiłeś całe EQ wiele godzin? Okej, jak zginiesz na hardcore mode to tracisz wszystko, co zdobyłeś do tej pory na postaciach z softcore, WSZYSTKO. (pracują nad tym na moment pisania tej recenzji, ale to jest krytyczne zjawisko, nie ośmielę się przymknąć na to oka) - Wchodzisz na dungeon, a Twoja postać staje się bezanimacyjnym modelem, który nie ma na sobie niczego (wizualnie) poza bazowym modelem postaci tzw. ,,nagim", nie wyświetla się również na minimapie i przez to trudno po tym dungeonie chodzić. Zginiesz na pewno, przygotuj się na to. - FPS drop na zarówno low PC jak i high PC, memory leak to tutaj standard. - Freeze animacji i losowe śmierci, to tutaj również standard. Ostatecznie uważam, że gra ma cudowny potencjał, naprawdę jest świetnym połączeniem rozwiązań z przyjemnego diablo 2 jak i skomplikowanego POE, co daje nam bardzo dobry i przystępny produkt zarówno dla fanów gatunku, jak i kogoś, kto chce zacząć z tym gatunkiem gier, ALE Gra na ten moment jest niegrywalna dla ogromnej ilości osób, niegrywalne są również często postacie melee, a także niedopuszczalne zjawiska jak zniknięcie kilkunastu lub kilkuset godzin Twojej pracy w formie całego stashu na postaciach softcore sprawiają, że ten tytuł nie powinien być zakupiony przez kogokolwiek. Gra została wypuszczona jako premiera nie będąc tak naprawdę premierą, na becie to działało znacznie lepiej, a z patcha na patch jest coraz gorzej, końcowo ocena przez te krytyczne problemy mimo ogromnego potencjału to 3/10. Pozdrawiam serdecznie każdego kto to przeczytał, uważam, że warto poczekać z zakupem i nie słuchać recenzji, które wybielają grę z zasady, że ma znakomite rozwiązania, owszem, ma, ale ma też krytyczne błędy i zjawiska, przez które gracze mogą poczuć się ,,oscamowani" :) Kupujcie gry świadomie!

Swoją przygodę z aRPG zacząłem od Diablo 3. Bardzo dobrze się bawiłem. Przygoda tam była jak lekka morska bryza w czerwcowy poranek. Przygoda z Path of Exile, była jak szuranie jajami po kamiennym dnie. Last Epoch to zwieńczenie porannego lodzika, połaczonego z popołudniowym kebsem na ostrym. Na początku wchodzi ładnie, ale trudność rozgrywki rośnie, wraz z trawieniem zawartości. Wielkim plusem jest szeroki rozwój postaci jaką oferuje gra, i możliwości tworzenia niesamowicie złożonych buildów. Jest bardziej intuicyjny i przystępny dla nowych graczy, przez co z czystym sumieniem, mogę przyznać mu w skali od 1 do 10, kebab z sosem mieszanym, po całonocnej libacji z ziomkami w plenerze.

Słaba giera, warta maksymalnie 39 zł. Fabuła jest nieciekawa, a optymalizacja kuleje na różnych mapach. Wiele kombinacji czarów nie działa. Statystyki nie są dokładne, na przykład brakuje statystyk sokoła (pet) w klasie Rogue Falconer. Nie wiadomo, ile dają poszczególne umiejętności. Gra jest pełna bezsensownych, śmieciowych przedmiotów. Każdy set był bezużyteczny, lepsze były pojedyncze przedmioty. Im dalej w las, tym bardziej nudno. Nie chce się nawet przechodzić endingu.

Nobody reads the reviews, so i'll just say i'm gay

Gierka bardzo grywalna. Fabuła nie zachwyca i szczerze to była na tyle dla mnie nieinteresująca że po przegraniu 65 godzin nie wiem o co w niej dokładnie chodzi ale w grach tego typu to nie ma większego znaczenia dlatego wybaczam. System itemizacji dobrze rozbudowany gdzie każdy dropnięty unikat cieszy ponadto itemki można modyfikować na wiele sposobów używając np. run albo glifów. Bardzo dużo możliwości rozbudowy postaci. Używanie skilli zasięgowych jest bardzo widowiskowe i satysfakcjonujące szczególnie magiem niestety z mele skilami nie jest tak kolorowo ale nie ma tragedii. Dla fanów grindowania znajdzie się dobry end game który nie nudzi się po 10 godzinach. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić co naprawdę mi przeszkadza w tej grze to modele twarzy postaci podczas wybierania postaci i gender lock. Mimo że gra jeszcze oficjalnie nie wyszła to prezentuje się świetne i fani aRPG powinni być zadowoleni solidne 8/10

Achy,ochy zachwyty itp... Miał to być pogromca lecz czego,kogo? Nie mam ochoty rozpisywać się na tym tytułem który jest średniakiem i tylko średniakiem, tak samo jak nie mam ochoty w to grać, gra nie oferuje niczego co może przyciągać na długie sesje przed monitorem tysiące syfu wypadającego kompletnie bezużytecznego, gender lock- utożsamiam się z postacią którą stworze i ma mi to sprawiać przyjemność,nigdzie nie czytałem,słyszałem o rycerzach mających karnację ciemniejszą niż biała ( zmieniamy historię ? a może i tu zacząć wprowadzać modę na LGBT bo to modne jest aktualnie ) Nie mam ochoty by ciągnąć dalej zabawę z tym tytułem,opis i tak jest za długi bo nie warty czasu na poświęcenie by pisać o tym,gra jest dla specyficznej grupy odbiorców mianowicie tych którzy nie mają własnego zdania i powielają tylko to co wyczytają ,naoglądają się uwielbiając wypierdy swych mentorów którym dają suby,lajki i dzwoneczki bo to taka sztuka nowoczesna,w której ja nie biorę udziału - tyle.

Byłem cierpliwy. Jak wyglądał debiut gry? 21.02 - debiut - brak możliwości gry bo serwery są przeciążone 22.02 - "łatki od wydawcy" + brak możliwości gry bo serwery mają trudność z obsługą takiej ilości graczy 23.02 - kolejny pakiet "poprawek" + gra, niestety nie w kooperacji bo serwery dalej nie dają rady + wyrzucanie z gry bo patrz wyżej 24.02 - przez chwilę da się grać w kooperacji ze znajomymi, niestety potem zaczynają się notoryczne problemy bo przy byle zmianie mapy jedynym sposobem na wspólną grę jest zerwanie kooperacji - zmiana lokacji - założenie party - teleport do znajomych. cały proces trwa w zależności od szczęścia od 5 do 35 minut. o ile działa..... 25.02 - jesteś 22 293 w kolejce do logowania, po 10 minutach "jesteś 22 268 w kolejce". Kolejki? Serio? To jest pomysł studia na to żeby gra zaczęła działać tak jak powinna? Mamy 21 wiek. NIE MA wytłumaczenia, że biuro po przeszło 5 latach pracy nad tytułem nie było gotowe na zainteresowanie ze strony graczy podczas oficjalnej premiery. Premiery, która została ustalona na środek tygodnia czyli moment, w którym zainteresowanie nie będzie "w piku" bo przecież to środek tygodnia, a poza streamerami normalni ludzie na następny dzień idą do pracy. Nie ma wytłumaczenia ze strony studia, że nie podejrzewali, że serwery nie dadzą rady. Skoro serwery są gotowe na np. 200 k graczy a grę kupiło pięć razy tyle to trzeba założyć, że może być sytuacja, że jednocześnie będzie chciało grać np. 400-500 k. Ta gra nie jest darmowa, cena może nie jest tak wysoka jak w przypadku np. D4. Sama gra jest tytułem nastawionym na graczy online - grupą docelową są bowiem osoby, które grały w PoE, D3 czy D4- więc studio może sobie darować teksty pod tytułem "prosimy zagrać offline". Nie po to ludzie tą grę kupili - przynajmniej w większości. W tym miejscu przypominam, że są w pełni darmowe gry, które utrzymują się na dodatkach kosmetycznych nie wpływających na rozgrywkę tylko na QoL i obsługują takie rzesze graczy bez żadnego problemu... Studio totalnie dało ciała. Na dzień dobry dostali dużo zaufania i wyrozumiałości ale wszystko ma jakieś granice. Poza tym gra "wygląda" dobrze, gdy da się grać to rozgrywka wciąga i daje frajdę. System klas, przedmioty, przeciwnicy też wyglądają ciekawie i pokazują, że da się zrobić grę, która zaciekawi graczy a nie będzie tylko odgrzewanym kotletem. Niestety nie jestem w stanie ocenić na ten moment gry pozytywnie. Podejście do gracza (klienta) jest dramatyczne i uwidacznia się w tym, że po takim czasie od premiery gra dalej nie działa tak jak powinna. PS. Po 20 minutach czekania w kolejce jestem 22 242...

You had 5 years, you had money for the big marketing, u had money to make shop and all the offers in shop but u didnt have money to make the servers work properly in your biggest moment, i see u dont learn from diablo

Gra niegotowa na premierę posiada błędy uniemożliwiające progresowanie kampanii jak niemożliwość porozmawiania z wymaganym NPC ( jak to jest w ogóle możliwe,że nikt nie wykrył buga który po 1h gry uniemożliwia dalszą grę xD) Serwery nie działają, nie przygotowane wsparcie dla kontrolera, oraz inne pomniejsze wkurzające bugi. Fabuła strasznie nudna.

Kolejna gra w której twórcy są zdziwieni że ludzie chcą grać w ich grę i na premierę nic nie działa od 3 godzin. Dobry start nie ma co... EDIT po 3 dniach bez zmian.... gratki

Niestety... tyle czasu a nie przygotowali sie wogole do startu. Na razie niegrywalna. 21 problem z online, Jak zaczęło działać to kolejki

Jak dla mnie Last Epoch to takie biedne diablo IV, jeżeli chodzi o funkcje w grze poza farmieniem mobów to tak w sumie za wiele nie ma

prosta i co ważne przetłumaczona w 80% przydałoby się reszte przetłumaczyć na język polski

Sama gra, jak na swój gatunek, nie jest niczym przełomowym, ale całkiem przyjemnym. Szczególnie, jeśli ktoś szuka casualowego siekania przeciwników. Jednak nienadzorowany w żaden sposób czat sprawia, że odechciewa się w niej przebywać dłużej niż kilkanaście minut.

Zawiodłem się... Diablo 4 miażdży LE pod prawie każdym kątem, tj. mechaniki, animacji walki, fabuły... Mocny hype swojego czasu po premierze zachęcił mnie do kupna, ale niestety jako gracz D4 mam porównanie... Jestem fanem gier hack n'slash, grałem w wiele tytułów. Niestety od tego się odbiłem, nudny świat gry, nudne misje, nie ma tutaj nic co by mnie zatrzymało. Gra wydana w 2024, poziom jednak odbiega od topowych tytułów, to gra na poziomie Grim Dawn, które było świetne, ale nie dziś, tylko 5 lat temu... Przereklamowany tytuł, którego wysokie oceny są efektem śnieżnej kuli. Czekam na POE2, na razie nic ciekawego na rynku hns nie ma poza D4, które dzięki wysokiemu budżetowi jakoś jeszcze się broni.

Gra wygląda jak te 2000r MMORPG * Nie można ruszać kamerą, jest na stałej pozycji * Nie ma uników, skoków czy dasha * Postać nie anuluje ataku, więc jak animacja trochę trwa to nie uciekniemy przed atakiem wroga Na plus można zaliczyć drzewko rozwoju dość potężnie zrobione. Odpadłem po 30minutach czekania na połączenie z serwerem

Doebana gierka. Tylko blizzard kable od serwerów podgryza.

Masakra wiedzieli ile kopi się sprzedało i nie przygotowali się na 1.0 specjalnie wziąłem 2 dni urlopu żeby sobie pograć i dupa jak bym chciał sobie pograć offline to bym z Torrent pobrał

Gra przypomina Path of Exile ,na dzień obecny posiada już spolszczenie moja ocena mocne 7/10.

So many good opinions but this game feels like mobile game... Super easy, no huge pack of mobs, everything is on few hits. Story is like from mobile games....or maybe worst? Skills are ok and looking good but i feel like im gonna waste my time and money on this unfinished game... After Lost Ark, DIablo 4 and Starfield i wanna feel something and play in some good quality game like BG3 or Grim Dawn.

Nuda,,,

Przecież to jeszcze EARLY ACCESS! Udało mi się przebrnąć przez kampanię, ale pod 5h w endgame darowałem sobie. Kompletnie nie rozumiem fascynacji, lista tego jak na samym etapie fabuły ta gra jest niedopracowana, ciągnie się kilometrami. - Ciasne i korytarzowe lokacje - Puste mapy z koszmarnie małą liczbą MOB-ów. - Brak wyłączenia minipamy, która wcale nie jest mini i zajmuje za dużo miejsca na ekranie. - Rzeczy takie jak pancerze czy bronie nie są uniwersalne dla każdej klasy, co znacząco zmniejsza dowolność w budowaniu postaci. - Podczas ekranu wczytywania (chodzi o ten z tunelem czasowym) elementy HUD są widoczne na ekranie. - Po szybkim zebraniu przedmiotów, które wypadły z przeciwnika, albo kupieniu, mogą one ZNIKNĄĆ Z EKWIPUNKU!!! - Grając w pełni offline przycisk sklepu ze skórkami na HUD czasami się pojawia, mimo że nie działa. - Kursor myszki jest zbyt mały i za mało wyróżniający się. - W kampanii nie ma żadnego wyzwania, wrogowie padają jak muchy zadając minimalne obrażenia. Gram magiem i tankuję twarzom wszystkie ataki, mimo że rozwijam postać tylko w stronę zadawania obrażeń. Najprostsza kampania w h&s w historii gatunku. - Mało rodzajów przeciwników. - Mało różniące się od siebie umiejętności. - Komunikat na ekranie startowym, że jest się w trybie offline, a biedni twórcy nie mogą mi wepchnąć skórek. - Któryś z twórców to geniusz zła. Nie dość, że nie można przypisać do lewego przycisku myszy szóstej umiejętności, tylko trzeba jedną z już przypisanych w innym okienku, to w dodatku nie można nim nawet zaatakować podstawowym machnięciem broni. Nagroda Darwina dla tego pana! Można za to przypisać niszczenie obiektów, zamiast dublować umiejętność, ale cześć obiektów można zmuszać tylko atakami, czyli umiejętnościami. - Jeśli zastanawiacie się nad poruszeniem WSAD, to zapomnijcie o tym, nie da się atakować i poruszać, a przez to, że pod lewy przycisk nie da się przypisać umiejętności, czy zaatakować podstawowym atakiem, powoduje, że mamy włączone jednocześnie dwa systemu poruszania… Geniusz 🙂 - Mało rodzajów przeciwników. - Kiedy wypadają materiały rzemieślnicze, to zamiar możliwości podnoszenia ich pojedynczo, albo automatycznego, mamy automatyczne podniesienie wszystkiego po kliknięciu na jeden z nich. Na siłę próbowano stworzyć innowacyjny system. - Idąc przez mapę otoczenie nie reaguje, jest mało elementów, które można zniszczyć, nie zostawia się śladów stóp czy nie poruszą się trawą chodząc czy korzystając z umiejętności. Wygląda to sztucznie i makietowo. - Po użyciu kieszonkowego portalu MOB-y resetują się na mapie. Nie ma więc żadnego sensu, żeby ich używać, zwłaszcza, że prawie na każdej mapie jest krąg teleportacyjny. Moim zdaniem kieszonkowe teleporty powinny być zużywalne i nie powinny resetować MOB-ów. - W trybie offline i online odkrywanie mapy powinno być permanentne dla postaci, zwłaszcza, że mapy nie są losowo generowane, tylko stałe. A przynajmniej ja na takie nie trafiłem i konieczność odkrywania tej samej nudnej korytarzowej mapy po przerwanej grze jest frustrująca. - W trybie Offline nadal widać ikonę czatu, czemu jej nie usunięto w tym trybie? - Regeneracja many jest tak szybka, że nie odczuwam kompletnie, że jest ona wyczerpywalnym zasobem. Nie dziwię się, że nie ma w tej grze mikstur many. - No i taka dość subiektywna rzecz, czyli brak możliwości wyboru płci bohatera. Przecież wystarczy dodać alternatywne modele. - Grę kupiłem za 160zł, zestaw zbroi kosztuje 150-200 Epok-coinów, co daje nam 62-82zł, czyli dwie skórki dla postaci są prawie tak samo wartościowe co gra. Czy tylko dla mnie ten przelicznik jest zawyżony? Jedyny duży plus jest taki, że grając offline nie widać skórek, więc nie czuję potrzeby kupowania mikrotranzakcji, bo po co mi coś, czego nie widać? Mam nadzieję, że zostanie po poprawione do kolejnego sezonu, bo ciągnie się to od premiery. Nie wiem jak chcą przyciągnąć nowych gracy zmianami w endgame, jak już na poziome kampanii gra odpycha od siebie.